UWAGA!

Rzeźba kontra pejzaż

 Elbląg, Zbigniew Blukacz, z cyklu "Poza horyzont", 2003
Zbigniew Blukacz, z cyklu "Poza horyzont", 2003 (fot. archiwum Galerii EL)

3 marca w Galerii EL odbędzie się wernisaż dwóch wystaw indywidualnych - rzeźbiarza Waldemara Cichonia oraz malarza Zbigniewa Blukacza.

Waldemar Cichoń jest elbląskim artystą rzeźbiarzem. Studia ukończył na Wydziale Rzeźby Państwowej Szkoły Sztuk Plastycznych w Gdańsku w pracowni prof. Franciszka Duszeńki. W 1997 roku obronił przewód doktorski na Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku. Cichoń rzeźbi w drewnie, kamieniu, brązie, śniegu, zajmuje się także ceramiką. Artysta uczestniczył w wielu krajowych i zagranicznych wystawach i plenerach. Był laureatem prestiżowych nagród, m.in. Grand Prix na IV Biennale Sztuki Gdańskiej (BWA Sopot 1980), I nagrody w dziale rzeźby na II Olsztyńskim Biennale Plastyki 2001 r. Był również stypendystą Ministra Kultury w roku 1981 i 1998. Cichonia nagrodził także prezydent Elbląga przyznając mu swoją doroczną nagrodę dla najbardziej zasłużonych elblążan za rok 2002.
     Wystawa prac Waldemara Cichonia, która otwarta zostanie 3 marca w Galerii EL, jest związana z 25-leciem pracy twórczej artysty.
     W Galerii EL swoje prace zaprezentuje także Zbigniew Blukacz, bardzo oryginalny pejzażysta, formułujący osobliwe spojrzenie na przestrzeń. Artysta studiował w ASP w Krakowie na Wydziale Grafiki w Katowicach. Dyplom uzyskał w Pracowni Projektowania Graficznego prof. Adama Romaniuka i Pracowni Malarstwa prof. Jacka Rykały. Obecnie prowadzi Pracownię Malarstwa na ASP w Katowicach.
     Zbigniew Blukacz ma w swoim dorobku kilkanaście wystaw indywidualnych i kilkadziesiąt zbiorowych w kraju i zagranicą. Jego twórczość była nagradzana, m.in. na prestiżowym konkursie "Bielska Jesień" w 1991 roku.
     - Blukacz jest bardzo oryginalnym pejzażystą, formułującym osobliwe spojrzenie na przestrzeń – informuja organizatorzy wystawy. - Pejzażystą rozumiejącym i interpretującym przestrzeń, operującym dużą gamą środków plastycznych, niuansów światłocieniowych. Jest to narracja tylko z pozoru realistyczna, bo artysta zmierza w stronę nie tyle dokładnego odwzorowania rzeczywistości, co do intensyfikacji przetwarzania natury.
     Wernisaż dwóch wystaw odbędzie się 3 marca o godz. 19.00 w Galerii EL. Wstęp wolny. Prace Waldemara Cichonia i Zbigniewa Blukacza będzie można oglądać do 3 kwietnia.
A

Najnowsze artykuły w dziale Kultura

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • No to redakcja ma przechlapane u p. Waldemara. Podobnie jak pewien nieszczęsny pracownik Galerii El wykazała się "niechlujstwem i raczej cymbałowatością" cenzurując wiele cennych osiągnięć mistrza. Co on sam sądzi o takim jego traktowaniu można przeczytać na HP: www.portel.pl
  • Nie pójdę na wernisaż, bo jako internautka i czytelniczka portelu czuję się obrażona wpisami p. Cichonia na Hyde Parku. Panie Waldku słyszał pan może o takim magicznym słowie "przepraszam"?
  • Pan Waldemar Cichoń jest b. sfrustrowanym człowiekiem ,pamietam jak niegrzecznie atakował znanych twórców na spotkaniach Polityki pt Ogrody w ubiegłym roku, mało mnie interesuje jako twórca, miniumum ogłady trzeba posiadać jednak
  • Moja noga na wystawie p. Cichonia również nie postanie. Ten "artysta" to wstyd dla Elbląga.
  • Jak z tego Cichonia taki zdolny rzeźbiarz, to może niech spróbuje "wyrzeźbić" swój charakter, bo jakiś taki nieobrobiony...
  • wszystkich tytanów anonimowości zapraszam do bezpośredniej konfrontacji !
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Waldemar Cichoń(2005-03-01)
  • Sam się pan konfrontuj, ja frekwencji nie będę panu robił.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    i co, że anonim(2005-03-02)
  • Po tym co przeczytałem na HP też nie mam ochoty na konfrontacje. Można co najwyżej usłyszeć coś obraźliwego.
  • to sie tyczy ja mysle wiekszosci naszych artystow - cala paczka siebie warta... mysla ze posiadajac talenty zostali obdarzeni takze natura ponad ludzka dajaca im prawo do patrzenia na innych z gory...a moze brak wyobrazni spowodowany dlugoletnia rutyna (bo tylko to tchnie z calej tej "tworczosci) poprostu nie pozwala im na inne wyladowanie wlasnych frustracji jak tlyko "kontrowersyjnym zachowaniem"? ja mysle panowie artyscie ze czas nabrac pokory i zaczac pokornie Bogu dziekowac za dar otrzymany naprawde szczera i pouczajaca sztuka a nie nadymaniem sie nad kieliszkiem w pubie jaki to ze mnie wielki oryginal. prawda jest taka ze od ilosci takich oryginalow niedobrze sie robi a to co naprawde warte jest eskpozycji niknie w waszych pretensjonalnych obszarach... zycze powodzenia
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    utalentowany nie z gorsza;)(2005-03-02)
  • Mistrz WC zeznał właśnie w Radiu El, że jest prekursorem rzeźby śnieżnej w Polsce. Pomijam to, że zapewne nie jest to prawda, ale jeśli nawet, to mistrz w swojej skromności nieograniczonej zapomniał, że zawsze działał w zespole. O kolegach, wcale nie gorszych od niego zapomniał. Żałosna megalomania.
  • Pomysłodawcą konkursu rzeźby w śniegu w Elblągu jest Roman Fus.
Reklama