UWAGA!

Warto mieć marzenia

 Elbląg, Elbląska komenda policji otrzymała certyfikat jakości. Na zdjęciu Krzysztof Starańczak, szef policji w Elblągu
Elbląska komenda policji otrzymała certyfikat jakości. Na zdjęciu Krzysztof Starańczak, szef policji w Elblągu

Elbląska jednostka policji otrzymała dziś certyfikaty jakości ISO 2001 i IQ Net. To pierwsza komenda w kraju, która wdrożyła procedury poprawy jakości pracy i obsługi mieszkańców.

Prace nad wdrażaniem systemu jakości trwały dwa lata.
     - Szczegółowo rozpisaliśmy procedury dotyczące prowadzenia poszczególnych rodzajów spraw, m.in. gwałtów - mówi rzeczniczka elbląskiej komendy, Alina Zając. - Mamy teraz specjalne pomieszczenia, w których psycholog i policjantki rozmawiają z kobietami i to my przychodzimy do każdej z pokrzywdzonych, nie zmuszając jej do czekania i rozmów z kilkunastoma osobami. Uporządkowaliśmy także naszą dokumentację tak, by łatwo było do niej wrócić, a panie w recepcji od początku do końca zajmują się osobą.
     Komendant Główny Policji Antoni Kowalczyk zapowiedział w Elblągu, że przyszedł czas, by zmienić kryteria oceny pracy policji. - Najważniejszą oceną tego, co robimy jest dziś ocena społeczna. W przyszłym roku chcemy skorzystać z badań, które dla nas przygotują niezależne ośrodki badania opinii publicznej. Musimy wiedzieć, co o nas myślą mieszkańcy, czy znają swojego dzielnicowego i czy widzą policjantów na ulicach. Będziemy także zabiegać o uproszczenie procedur w drobnych sprawach karnych - powiedział Antoni Kowalczyk.
     Komendant Kowalczyk powiedział także, że rozpocznie zabiegi o to, by komendanci jednostek wybierani byli w drodze wewnętrznych konkursów.
     - Konkursy wewnętrzne pozwolą na to, by politycy przestali wpływać na dobór kadry zarządzającej, policja nie jest przecież instytucją polityczną.
     - Po raz pierwszy w historii polskiej policji jest jednostka, która zasługuje na certyfikat jakości - powiedział podczas uroczystości w Bibliotece Elbląskiej wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Zbigniew Sobotka.
     Komendant elbląskiej policji, Krzysztof Starańczak:
      - W policji warto mieć marzenia. One się spełniają.
AJ

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Mam uwagę do wypowiedzi pana Sobotki - jest to wręcz ubliżanie innym komendom - to, że się nie posiada papierka (certyfikatu) nie oznacza, że się na niego nie zasługuje. Koszt certyfikacji jest zazwyczaj dość spory, a przy obecnych problemach finansowych Policji nie jest to priorytet. Wypowiedź pana Sobotki jest przykładem wypowiedzi, która chwaląc jednych gani (niezasłużenie) innych.
  • Komendom Policji na zachodzie nie brakuje pieniędzy.Dotąd tylko niewielu z nich udało się uzyskać certyfikację systemu zarządzania.Tym bardziej brawo dla naszej komendy.
  • do poprzedniej uwagai bez podpisu autora Czy są jakieś dane na temat ile komend było audytowanych i ilu z nich się nie udało uzyskać certyfikatu - jest różnica między tym czy się stara o certyfikat oraz czy jest się po prostu dobrą komendą, która mogłaby taki certyfikat uzyskać "z marszu". Tym ne mniej oczywiście brawa dla naszej komendy.
  • Przykrą sprawą jest, że dziennikarze Głosu Elbląga, a także Prezydent Miasta, który był na uroczystości wreczenia certyfikató nie wiedzą, że przyznany policji certyfikat dotyczy zgodności zarządzania z Normą ISO 9001, wg wydania normy w roku 2000. Prezydent w wywiadzie TV Vectra powiedział - ISO 2001. Ogromny wstyd i żenada. Myślę, że wchodzenie w taką różnorodność zagadnień jest ponad umysł Prezydenta. A warto się chyba do spotkań publicznych przygotować niż pokazywać wielką niewiedzę. A policji szczerze gratuluję. Nie podajecie Państwo, jaka firma Was certyfikowała. Podejrzewam, że PCBC. Nie jest to godna uznania firma (certyfikat tylko uznany w Polsce), ale dobre i to. Najwazniejszą sprawą jest, u jakiej firmy zdobywa się uznanie i czy certyfikat liczy się na świecie. A IQNet - ten certyfikat dostaje się od PCBC z klucza.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Auditor wiodący ISO(2001-11-23)
  • do Auditora Wiodącego ISO. Ogólnie się zgadzam, z wyjątkiem tego, że najbardziej się liczy u kogo się certyfikowało - jest to dość ważne, ale jednak nie najważniejsze. A co do PCBC, no cóż: Klient nasz Pan. Co do wypowiedzi Prezydenta Miasta to faktycznie żenada, ale znam śmieszniejszą (autentyczną) - prezes dużej frimy mówi : zdobyliśmy dzisiaj ISO 9001, jutro wdrożymy ISO 9002 (bo lepsze ....).
  • Nie wydaje Wam sie, ze to temat zastepczy? Duzo sie o policji mowi wlasnie dzieki ISO i mozna milczec o statystykach. Klasyczne odwrocenie uwagi - komendy na swiecie nie staraja sie o ISO, bo miernikiem ich pracy jest wykrywalnosc a nie liczba certyfikatow. Tym czasem sprawca pocwiartowania plywajacych konczyn w rzece Elblag nadal nie wykryty. Chca podobno nawet umozyc. W blasku ISO, niewielu juz o tym pamieta...
  • Dla znawcy! komendy w żadnym kraju europy zachodniej nie zajmują się statystykami.Statystyki to dziwnie specjalność europy wschodniej.Jak się o tym nie wie to lepiej nie zabierać głosu.Słyszałam ,że u nas mamy spadek przestepstw o 20 % - tak mówił Sobotka .jakość pracy nigdzie na świecie nie jest tematem zastępczym.Mówił o tym Komendant z Anglii.Ale dla nas to też mało ważne! My zawsze wiemy swoje.Ja się cieszę z takiej komendy !!
  • Komendy policji w Hiszpani nie potrafią poradzić sobie z baskami,w Anglii ciągle walczą na ulicach,a przecież nikt nie mówi,że ich policja jest zła.W całej Angli obowiązuje w policji i administracji zarządzanie jakością.Tak jest też w holandii i Niemczech.Oni się tym chwalą.Chwali nas za to ambasador ONZ.Ja dziekuję za sukces.
  • Do Pana Rh. Liczy się firma certyfikująca, bo jeśli ktoś chce zaistnieć na rynku światowym, to certyfikat musi być wydany przez firmę znaną i uznaną na całym świecie.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Auditor wiodacy ISO(2001-11-26)
  • do: Auditora wiodącego ISO. Po części sięz tym zgadzam, choć często firma certyfikująca jest narzucana albo przez korporację albo przez głównego klienta. Można też certyfikować się w firmie, która jest ceniona w konkretnym kraju do którego się najwięcej eksportuje. Natomiast w przypadku policji to trudno by jej klienci oceniali wiarygodność PCBC (poza przypadkami specjalistów którzy się na tym znają). I jeszcze jedna sprawa - trochę głupio by wyglądało, gdyby Polska Policja certyfikowała się w zagranicznej firmie (jak by to brzmiało - certyfikat nadany przez BVQI). Natomiast nazwa Polskie Centrum Badań i Certyfikacji mimo, że nie ma wśród specjalistów dobrej opinii to dobrze brzmi. Co do niektórych wcześniejszych wypowiedzi to nie jest prawdą, że przez ISO nie będzie różnych statystyk - wręcz odwrotnie - norma wymaga mierzenia efektywności działań (oraz mierzenia satysfakcji Klientów). Co więcej dzięki temu, że komenda ma certyfikat, gdy zostaniemy źle obsłużeni a nasze skargi będą pozostawać bez rozpatrzenia, to nie musimy szukać przełożonych komendy - wystarczy, że zwrócimy się do PCBC z odpowiednia informacją (a potem postraszyć komendanta, że problemy związane z audytem okresowym zgłosimy w prasie) - dla policjanta zajmującego sięnaszą sprawą już sam fakt, że przez niego może być problem przedłużeniem certyfikatu powienien być motywujący.
  • ISO=audit=dostęp do wszystkich tajemnic i dokumentów firmy=wysoce rozwinięte szpiegostwo przemysłowe. Policja+ISO=totalna inwigilacja policji przez mafie, nie tylko polskie. ISO? Po co szpiedzy i satelity? Sądzicie, że nieskazitelność i uczciwość młodych auditorów nie ma ceny?
Reklama