Mamy Rondo Compiegne, będziemy mieli Rondo Kaliningrad. Radni zdecydowali, że nazwę rosyjskiego miasta partnerskiego Elbląga będzie nosić skrzyżowanie u zbiegu alei Grunwaldzkiej i ulicy Druskiej. Nie przyjęli propozycji, by nosiło nazwę Solidarności.
- W Elblągu jest już plac Solidarności, w centrum miasta, w miejscu historycznym, godnym i odpowiednim, na którym znajduje się Pomnik Ofiar Grudnia ’70. Sam jestem członkiem Solidarności i cieszę się, że taki plac jest – argumentuje Marek Pruszak, radny PiS, przewodniczący komisji nazewnictwa ulic. – Rondo w sensie geodezyjnym też jest placem, a więc byłby w mieście dwa place o tej samej nazwie. Komisja nazewnictwa ulic przyjęła strategię nadawania nazw rondom od miast partnerskich. Chcieliśmy być konsekwentni, a że to rondo jest na wylocie drogi, która prowadzi do Kaliningradu, komisja zaakceptowała propozycję prezydenta, by tak uhonorować naszą współpracę z tym rosyjskim miastem, pomijając wszelkie zaszłości.
To drugie „partnerskie” rondo w Elblągu. Pierwsze – u zbiegu ulic Traugutta i Nowowiejskiej – nosi nazwę Compiegne, miasta partnerskiego we Francji, gdzie istnieje już Rondo Elbląg.
To drugie „partnerskie” rondo w Elblągu. Pierwsze – u zbiegu ulic Traugutta i Nowowiejskiej – nosi nazwę Compiegne, miasta partnerskiego we Francji, gdzie istnieje już Rondo Elbląg.
Joanna Kostańczuk - Telewizja Elbląska