UWAGA!

Toksyczny sąsiad

Dzisiaj odbył się kolejny proces przeciwko Patrycjanowi B., oskarżonemu o to, że chciał otruć swoich sąsiadów wlewając im przez dziurę w suficie stężony kwas solny. Zeznawała dzisiaj poszkodowana Elżbieta T., a sąd, ze względu na dobro prywatne stron, wyłączył częściowo jawność procesu.

Jak powiedziała nam przed wejściem na salę rozpraw poszkodowana Elżbieta T., groźby i ekscesy niesfornego sąsiada trwały od lipca ubiegłego roku.
     - Zrobił dziurę w suficie i zrzucał nam gruz, zapalony papier, raz też wrzucił piłę na moje dwu i pół letnie dziecko. Usiłował mnie zepchnąć ze schodów i pobił moją 15-letnią córkę. Nadal jeszcze żyję w strachu - opowiada Elżbieta T. - To był szok, gdy wchodząc do pokoju zauważyłam chmurę żrącego dymu.
     Jak się później okazało, był to kwas solny. Ta silnie żrąca i trująca substancja wypaliła dziury w wykładzinie podłogowej.
     Wg poszkodowanej wszystko zaczęło po tym, jak poproszona o przysługę przez matkę Patrycjana, przechowała im przez kilka dni alkohol. Gdy nie chcieli go zabrać, zgłosiła sprawę policji.
     - Od tego czasu sąsiad zaczął mi grozić i w ten sposób mścił się - opowiadała.
     Oskarżony przyznał się do winy i stwierdził, że powodem takiego zachowania był długotrwały konflikt między sąsiadami. Jego rodzice, którzy przybyli na rozprawę mówili enigmatycznie, że cała prawda wyjdzie podczas procesu.
     Patrycjan B. zaraz po zdarzeniu z wlewaniem kwasu solnego został aresztowany, ale zwolniono go ze względu na zły stan zdrowia. Jak się okazało, znów zaczął dokuczać sąsiadom. Teraz ponownie trafił do aresztu, ale tym razem szpitalnego: jest na obseerwacji na oddziale psychiatrycznym.
     Patrycjan B. ma też osobny proces dotyczący pobicia nastoletniej Karoliny T.
A

Najnowsze artykuły w dziale Prawo i porządek

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
Reklama