UWAGA!

Prezydent pomoże Olimpii? (piłka nożna)

 Elbląg, Prezydent pomoże Olimpii? (piłka nożna)
Fot. PS.

Czwartkowy (2 lipca) meeting w siedzibie klubu przy ul. Agrykola niewiele wyjaśnił w temacie najbliższej przyszłości drugoligowca. Coś, co w założeniu miało być konferencją prasową zarządu sekcji piłki nożnej i mediów przekształciło się w wiec, w którym główną rolę odegrali niezadowoleni z obecnego stanu rzeczy kibice.

Dymisji (na razie) nie będzie
       Przed godziną 17 (o tej porze rozpocząć miała się konferencja) licznie zgromadzeni przedstawiciele elbląskich mediów, a przede wszystkim kibice, spekulowali w klubowych kuluarach na temat przyczyny zwołania briefingu. Przeważały opinie, według których, tematem przewodnim miała być informacja o nieprzystąpieniu zespołu Olimpii do drugoligowych rozgrywek i dymisji prezesa sekcji piłkarskiej Macieja Romanowskiego.
      
       Przeprosiny dla prezydenta
       Sama konferencja rozpoczęła się nietypowo, bo... od przeprosin dla prezydenta Elbląga Henryka Słoniny. Prezes Maciej Romanowski, sprawujący wespół z prezesem klubu Zenonem Lecykiem obowiązki gospodarza, poczuł się w obowiązku przeprosić za środowy incydent z udziałem kibiców Olimpii, którzy próbowali wyrazić swoje niezadowolenie pod domem prezydenta Słoniny. - Kibice mają prawo wyrażać swoje zdanie, wiadomo, że w sytuacja w której znalazł się nasz klub rodzi szereg emocji, ale nie powinni robić tego w taki sposób. Dlatego w imieniu klubu i nas wszystkich przepraszam pana prezydenta – powiedział Romanowski.
      
       Sytuacja zmierza ku normalności?
       Wkrótce potem odczytał oświadczenie, w którym poinformował zebranych o aktualnej kondycji finansowej klubu, wskazał na przyczyny takiego stanu rzeczy - trudności w pozyskaniu nowych sponsorów oraz wstrzymanie środków z zapowiadanej przez magistrat promocji miasta za pośrednictwem klubu. - W tym roku dwukrotnie rozmawialiśmy z panem prezydentem, za każdym razem pytając o wsparcie po ewentualnym awansie do II ligi. Podczas każdego z tych spotkań otrzymywaliśmy zapewnienie o pomocy ze strony miasta, o środkach, które będą pochodzić z funduszu promocyjnego. Tymczasem otrzymaliśmy jedynie minimalną podwyżkę stypendiów dla zawodników i na trzy tygodnie przed startem ligi nie jesteśmy w stanie spiąć budżetu. Byłoby szaleństwem z naszej strony, gdybyśmy w tej sytuacji porywali się na start w II lidze. Brakuje nam około 40% potrzebnej sumy do gry na tym szczeblu rozgrywek (według wyliczeń jest to kwota 1,2 mln zł – przyp. BAR). Dziś mimo najszczerszych chęci nie widzę możliwości zbudowania budżetu, stąd nasze spotkanie z państwem i chęć przedstawienia aktualnej sytuacji – stwierdził Romanowski.
       Po wystąpieniu prezesa sekcji głos zabrał prezes klubu Zenon Lecyk, który starał się przekonać zebranych, że negocjacje z miastem nie zakończyły się, nie utknęły również w martwym punkcie, co więcej, wciąż jest szansa na pozyskanie obiecanych środków. - Pragnę uspokoić wszystkich, że nasze rozmowy z miastem nie zakończyły się fiaskiem. Dziś spotkałem się z panem prezydentem i po raz kolejny zadeklarował swoją pomoc dla klubu. Na wszystko potrzeba jednak czasu. Rozumiemy, że mamy go bardzo mało, za chwilę ruszają rozgrywki, do których trzeba się przecież przygotować, ale proszę jeszcze o odrobinę cierpliwości i wyrozumiałości. Pragnę zapewnić, że dopełniane są wszystkie procedury, które mają na celu zgłoszenie zespołu do rozgrywek, uzyskanie licencji, etc. Z tego co mi wiadomo toczą się również rozmowy z zawodnikami, którzy mieliby wzmocnić zespół. Sytuacja naprawdę nie jest taka zła, jak niektórzy chcieliby ją przedstawić – powiedział Lecyk.
       Kolejno głos zabrali Norbert Purzycki (przewodniczący rady sponsorów) i przedstawiciel stowarzyszenia kibiców Olimpii Krzysztof Nowosielski. Obaj starali się przekonać, że istnieje szansa na zgromadzenie środków wystarczających na grę i równorzędną rywalizację w gronie drugoligowców. - Rada sponsorów powstała niedawno, w zasadzie raczkujemy, ale już są pierwsze efekty, w najbliższych dniach podpiszemy pierwsze umowy. Nie mogę zdradzać w tej chwili szczegółów, ale powiem tylko tyle, że chcemy przynajmniej dziesięciokrotnie poszerzyć nasze grono, które w tej chwili liczy około 20 firm. To nasz cel na najbliższą przyszłość – stwierdził Purzycki. - Nie ma innej opcji jak start w tak ciężko wywalczonej II lidze. Nie można w tej chwili się wycofać, bo powrót na to miejsce, w którym dziś jesteśmy, zabierze nam kolejne 17 lat, a my już nie chcemy tyle czekać. W ostatnich dniach pojawiły się pewne deklaracje, wciąż mimo wszystko liczymy na miasto, rozsądek i wywiązanie się z obietnic przez pana prezydenta. Chcemy promować Elbląg, a lepszej promocji jak piłka, czy się to komuś podoba, czy nie, po prostu nie ma – powiedział Nowosielski.
       Na koniec głos zabrał ponownie prezes Romanowski, który zaapelował do kibiców o wsparcie wszystkich klubowych inicjatyw i jak najliczniejsze pojawianie się na meczach, jeśli Olimpia zagra w II lidze. - Nie może być tak, że na dwóch meczach w sezonie pojawia się duża liczba kibiców, a do organizacji pozostałych zmuszeni jesteśmy dopłacać. Gdyby na każdym meczu pojawiało się przynajmniej 1,5 tysiąca kibiców, to byłby to ogromny zastrzyk dla naszego budżetu, coś co pozwoliłoby na zbilansowanie kosztów i w miarę spokojną egzystencję. Kibice mogą być także sponsorem klubu, ważnym finansowym elementem i częścią składową całości – zakończył prezes sekcji piłkarskiej KS Olimpia.
      
       Będzie pikieta
       Po burzliwej, blisko dwugodzinnej dyskusji kibice zadecydowali, że w najbliższą środę 8 lipca udadzą się jednak pod Urząd Miejski, by tam zamanifestować swoje niezadowolenie z przebiegu negocjacji pomiędzy klubem, a władzami Elbląga. Zdaniem fanów futbolu opieszałość miasta i niewywiązanie się z wcześniejszych obietnic w znaczny sposób ograniczyło sportowe możliwości zespołu w zbliżającym się sezonie. - Za trzy tygodnie mamy rozegrać pierwszy mecz, tymczasem nie wiadomo, kto będzie trenerem, czy będą jakieś wzmocnienia, czy w ogóle zespól zostanie zgłoszony do ligi – grzmieli poirytowani kibice. To jest jakaś kpina – najpierw nadyma się balon, roztacza optymistyczne wizje, a „za pięć dwunasta” chyłkiem próbuje się wycofać z poczynionych ustaleń. Dlatego nie zamierzamy dłużej biernie przyglądać się obecnym wydarzeniom i chcemy głośno, ale w sposób kulturalny i pokojowy, wyrazić swoje niezadowolenie. W środę 8 lipca zapraszamy wszystkich, którym leży na sercu dobro Olimpii, ale również nie podoba się polityka prowadzona przez obecną ekipę rządzącą, na pikietę pod urząd miejski – powiedział Łukasz Miroński ze stowarzyszenia 776 p.n.e.
      
       Nowa umowa ze Specjalem
       Niejako w cieniu gorących klubowych rozmów w czwartek zapadła decyzja odnośnie dalszego sponsorowania Olimpii przez strategicznego sponsora Grupę Żywiec, producenta marki Specjal. Uzgodniono, że Specjal przez kolejny rok będzie finansował klub z Elbląga i wsparcie to wzrośnie w porównaniu z poprzednim kontraktem sponsorskim. Po godzinnych negocjacjach obie strony nie kryły zadowolenia. - To dobra informacja dla nas, dla Olimpii. Baliśmy się, że w dobie wszechobecnego kryzysu dotkną nas cięcia, spodziewałem się trudnych rozmów z naszym partnerem, ale napotkaliśmy bardzo życzliwe, pełne zrozumienia stanowisko ze strony Specjala, co pozwoliło na podpisanie korzystniejszej umowy niż ta, która niedawno wygasła. Jestem zadowolony z takiego rozwoju wypadków – powiedział po spotkaniu w elbląskim browarze Maciej Romanowski. - Myślę, że obie strony mogą być usatysfakcjonowane. My jako sponsor, bo zostajemy w Olimpii przynajmniej na najbliższy rok, a klub może cieszyć się z faktu, że wywalczył bardzo korzystne warunki, wyższe niż zaproponowane na początku negocjacji. To nasz wspólny sukces, wierzę, że przyczyni się do dobrego wyniku zespołu, bo taki wynik również zostanie przez nas finansowo doceniony – stwierdził po zakończeniu rozmów dyrektor Browaru w Elblągu Roman Korzeniowski.
       Umowa pomiędzy Olimpią, a Specjalem ma zostać podpisana do 15 lipca, a pierwsze środki trafią do klubu jeszcze przed rozpoczęciem rozgrywek.
BAR

Najnowsze artykuły w dziale Sport

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • To on robi jakaś łaskę?
  • Słonina aut !! W moim sercu Olimpia !!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    kibic_piłkarski(2009-07-03)
  • Dyrektor browaru jako elblazanin nie mógł nawalic i to się chwali. Gdyby tak jeszcze prezydent Elblaga chociaż nie jest rodowitym elblazaninem posłuchał głosu kibiców i wsparł nasza Olimpie wieksza dotacja za promocje miasta to wszystko by się wydawało normalne. Wbrew pozorom 2 liga w Polsce juz coś znaczy tak pod względem sportyowym jak markietingowym. Jeżeli chodzi o kryzys to on w Polsce trwa od 19945 roku. Widzę ze dużo ludzi zapomnialo jak w niedalekiej przeszłośći stało sie nocami za kawałkiem miesa to był kryzys.
  • fajny tytul artykulu, cos jak :, ,prezydent, juz nie jako ostatni bastion nieprzyjaznego ustroju, orenżem walki z pseudokibicami, ,
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    podpis(2009-07-03)
  • p. s. orężem znczy. .
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    podpis(2009-07-03)
  • Jeszcze jakby bylo przynajmniej 1500 siedzis przed sezonem to gorzej by nie bylo
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    e-maila(2009-07-03)
  • to jest jakaś chora sytuacj! Brak słów na władzę
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    iza_125(2009-07-03)
  • Osoby związane z II LO, oraz Ośrodkiem Adopcyjnym również mogą wyrazić swoją dezaprobatę dla działań prezydenta. W JEDNOŚCI SIŁA!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    ElblągPonadWszystko(2009-07-03)
  • Tylko Olimpia !!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Bandito(2009-07-03)
  • Romanowski by chcial 1500 kibicow na meczach a nawet tyle krzeselek nie ma. .. Ponadto podejrzewam ze umowa Specjala z olsztynskimi burakami jest duzo lepsza niz z nami. ..
  • bo krzeselka to sprawa miasta stadion nie nalezy do Olimpii i to miasto powinno dbac o ten obiekt a jezeli miastu sie nie oplaca (jak zreszta wiele rzeczy: basen, aquapark itp. ) to niech odda stadion i stworzy sie SSA
  • Marny zespół to i sponsorów nie ma, a czepiają się Słoniny. Najpierw rozliczcie swoich działaczy.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    zawiedziony kibic(2009-07-03)
Reklama