Wariacje na temat życia, na temat tego, co w człowieku, co doświadcza i przeżywa – tak Bogdan Kiliński opisał owoc swej trzyletniej pracy podczas wernisażu w Bibliotece Elbląskiej. Na wystawę malarstwa i grafiki elbląskiego artysty przybyły tłumy. Zobacz fotoreportaż.
Na pozór wystawa wydaje się być monotonna. Każdy obraz ma ten sam motyw – tkaniny w paski, zmienia się jedynie kolorystyka i układ.
– To jest konsekwencja moich osobistych doświadczeń oraz potrzeby szukania spokoju czy jakiejś harmonii, która w brutalny sposób została zniszczona. A te paski właśnie, to stanie przy sztaludze, dziesiątki pasków, to naprawdę daje pewien spokój i ciszę, gwarantuję na 100 procent – wyjaśnił swoją inspirację paskami Bogdan Kiliński.
Podczas wystąpienia artysta podzielił swoją twórczość na etapy, korespondujące z kolorystyką. Czarny to kolor wielkiego smutku, śmierci. Kolejna faza to czas zadumy ukryty w fioletowych barwach. Natomiast odcienie szarości symbolizują rozpacz. Następny tryptyk są to błękit nawiązujący do sfery sacrum. Brązy to kolory pokory i prostoty człowieka. Z kolei zestaw prac oscylujący wokół zieleni postrzegany jest przez autora jako symbol życia i miłości. Ostatnim etapem są oranże, pomarańcze, symbolizujące zwycięstwo dobra nad złem.
Wystawa została zadedykowana dwóm synom artysty i będzie można ją oglądać do 8 stycznia.
– To jest konsekwencja moich osobistych doświadczeń oraz potrzeby szukania spokoju czy jakiejś harmonii, która w brutalny sposób została zniszczona. A te paski właśnie, to stanie przy sztaludze, dziesiątki pasków, to naprawdę daje pewien spokój i ciszę, gwarantuję na 100 procent – wyjaśnił swoją inspirację paskami Bogdan Kiliński.
Podczas wystąpienia artysta podzielił swoją twórczość na etapy, korespondujące z kolorystyką. Czarny to kolor wielkiego smutku, śmierci. Kolejna faza to czas zadumy ukryty w fioletowych barwach. Natomiast odcienie szarości symbolizują rozpacz. Następny tryptyk są to błękit nawiązujący do sfery sacrum. Brązy to kolory pokory i prostoty człowieka. Z kolei zestaw prac oscylujący wokół zieleni postrzegany jest przez autora jako symbol życia i miłości. Ostatnim etapem są oranże, pomarańcze, symbolizujące zwycięstwo dobra nad złem.
Wystawa została zadedykowana dwóm synom artysty i będzie można ją oglądać do 8 stycznia.
Anieze