UWAGA!

Dawno temu w Elblągu: Wspomnienia byłych mieszkańców (odc. 4)

 Elbląg, Budynek Gimnazjum Elbląskiego na rycinie z XVIII wieku
Budynek Gimnazjum Elbląskiego na rycinie z XVIII wieku

W kolejnym odcinku naszego cyklu przeglądamy wydania magazynu „Elbinger Nachrichten” zdigitalizowane przez Archiwum Diecezji Elbląskiej. Zawierają m.in. wspomnienia mieszkańców, którzy żyli tu do 1945 roku.

Świadek walk o miasto wspomina

W piątek, 2 lutego, po ataku z północy do koszar saperskich na Modrzewinie (niem. Lärchwalde) wtargnęli Rosjanie. (...) Próba zabrania jeszcze tego samego popołudnia z magazynu odzieżowego przy moście w Dębowym Lesie (niem. Eichwalderbrücke) płaszczów i kozaków niestety nie powiodła się, ponieważ Dębica (niem. Dambitzen) aż od Gronowa do koszarów im. gen von Galwitza (niem. Galwitzkaserne, koszary na rogu ulic Grottgera i Łęczyckiej) była pod silnym ostrzałem artylerii rosyjskiej. Okropny obraz prezentowała góra Kirchhofsberg. Wszystkie wysokie drzewa zostały powalone, wszędzie widać było głębokie dziury po granatach. Również koszary gdańskie (niem. Danziger Kaserne) ucierpiały pod wpływem ostrzału artylerii. Dach został w części zerwany.

W sobotę, 3 lutego, w nocy pierwsi żołnierze obrony przeciwlotniczej z Preußenberg i Dębicy dostali się do miasta. Ich pozycja znalazła się pod ciężkim ostrzałem. Organy Stalina (niem. Stalinorgel - radziecka wyrzutnia rakietowa) ostrzelały również mocno pozycję przed koszarami gdańskimi. W niedzielę, 4 lutego, miasto i pozycje stały pod szczególnie ciężkim ogniem artylerii rosyjskiej.

Nasza własna artyleria została w większej części ostrzelana, po części brakowało jej amunicji. Po południu ok. godziny 17 rozległ się alarm (EZ, sierpień 1951 r.).

 

Ciąg dalszy historii w kolejnych odcinkach Dawno temu w Elblągu

 

Z życia wybitnych postaci Elbląga. O nauczycielach i szkołach - zestawione przez prof. E. Catstena

Jeżeli chciałoby się zmierzyć dane miasto ilością wspaniałych kobiet i mężczyzn, które ono wydało, to Elbląg wysuwałby się daleko naprzód wyprzedzając wiele innych. Dlatego też może warto przyjrzeć się tym elbląskim postaciom.

(...) Samo nazwisko Schichaua przewyższa wszystkie inne i powinno być dla nas dumą, że nie sposób spotkać podobnego wielkiego nazwiska, stało się więc ono kolebką miasta. Wypadałoby wspomnieć o Hermannie Sudermannie, poecie, który spędził w Elblągu swoją młodość, albo o Bertoldzie Hellingarth, rytowniku, który skończył w Elblągu pierwszy rok życia, o zmarłym młodo Albrechcie Schefferze albo o zamierzchłych czasach Christiana Wernigke, który sam wstydził się swojego elbląskiego pochodzenia.

Oni wszyscy, podobnie jak wiele innych, niewymienionych, wykazywali jednak tylko niewielki związek z życiem duchowym miasta. (...) Nie miejsce pochodzenia, nie czasy szkolne wielkiego umysłu mają wpływ na życie duchowe jego otoczenia a pełen rozkwit okresu dojrzałego.

Gdy zrobimy przegląd takich osób, to Elbląg może być dumny z tego, że mieścił w swoich murach sporą liczbę wielkich umysłów we wszystkich epokach przez krótszy czy dłuższy czas.

Jako uciekinier przybył tu w 1531 roku z Hagi humanista Wilhelm Gnapheus, pierwszy rektor Elbląskiej Wyższej Szkoły, Gimnazjum (1535). Musiał on opuścić swoją ojczyznę przed inkwizycją i znalazł u nas schronienie i pomoc. Na znak wdzięczności stworzył tu szkołę, która dzięki niemu w krótkim czasie zyskała wielkie uznanie.

Wśród jej nauczycieli znalazł się późniejszy elbląski burmistrz i burgrabia Johannes Sprengel.

(...) Jeszcze bardziej znaczącego pedagoga niż Gnapheus miasto zyskało w Amosie Komeńskim. Przebywał on wiele lat w naszym mieście (1642-1648), by doradzać szwedzkiemu rządowi w ich programach szkolnych. Tutaj powstało między innymi jego dzieło o nauce języków. (...) Sto lat później natrafiamy znów na dwóch mężów o dużym znaczeniu, którzy stali w ścisłym związku z Elblągiem. Jednym z nich jest Eberhard Gottlieb Graff, znany twórca staroniemieckiego nazewnictwa. Urodził się w Elblągu w roku 1780 i przez krótki czas działał w Gimnazjum (...), gdy placówkę prowadził Suevern. Kolejnym mężem był Peter Kawerau, który później wspierał Sueverna w reformie szkolnictwa w Brandenburg Preußen.

Czas francuskiej okupacji zahamował wówczas bardzo mocno rozwój gimnazjum, ponieważ budynek został przeznaczony na lazaret.(...) Jeszcze długo w Elblągu żyło wspomnienie o Friedrichu Kreyssingu, wielkim człowieku życia oświatowego, badaczu literatury z połowy XIX wieku, a także o jego poprzedniku, znanym tłumaczu rzymskich i angielskich poetów, Wilhelmie Hertzbergu. Zaraz po tych światłych umysłach przed naszymi oczami wynurzają się postaci takie jak Julius Lohmeyer, aptekarz i pisarz literatury młodzieżowej oraz Agnes Harder, pisarka różnych powieści, a także kompozytor Robert Schwalm.

 

Co tydzień publikujemy fragmenty artykułów ukazujących się w magazynie "Elbinger Nachrichten", które po wojnie wydawali dawni mieszkańcy Elbląga. Zdigitalizowane numery pochodzą z Archiwum Diecezji Elbląskiej.

tłum. DK

Najnowsze artykuły w dziale Dawno temu

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • Witam. Ma ktoś linka do zdjęć miejsca za specjal pubem w stronę mostu ? Kiedyś tam hale stały. Teraz w końcu ktoś wpadł na pomysł żeby tam bloki postawić. Brawo brawo
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    6
    0
    Stary elblag(2020-08-22)
  • (1). .. - w Dębowym Lesie (niem. Eichwalderbrücke). .. Błędnie: idzie tu o most przy lotnisku Luftwaffe "Eichwalde"- Dębowa. .. .(2)(niem. Galwitzkaserne). .. - winno być: Gallwitz-Kaserne. (3). .. - Organy Stalina (niem. Stalinorgel). .. - to po prostu "Katiusze", wyrzutnie rakietowe BM-8,BM-13 i im podobne.
  • a gdzie podział się odcinek numer 3?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    z Sadowej(2020-08-25)
Reklama