Po ostatnich artykułach nie odniosłem wrażenia, aby wtedy to miasto pozytywnie wyróźniało się w stosunku do aktualnego. Wręcz przeciwnie, a zdarzenia natury kryminalnej czy chuligańskiej odbieram tak jakby zdarzyły się obecnie. A na poważnie Elbląg w okresie Republiki Weimarskiej był miastem zaniedbanym ze słabą infrastrukturą mieszkaniowo -- socjalną i wysokim bezrobociem. Reżim faszystowski czasów Hitlera wbrew wygłaszanym opinią nie poprawił faktycznej sytuacji miasta. Dominował wszędzie styl koszarowo - rozkazowy, a wygląd miasta poprawiono w oparciu o wojskowe zasady, czyli pomalować, wyczyścić tak by z zewnątrz wyglądało ładnie i bogato. Upaństwowienie nie tylko wielu zakładów ale i innych jednostek życia społecznego pozornie ułatwiło byt mieszkańców. Z tamtych czasów to Elbląg naprawdę ładnie prezentował się tylko na zdjęciach. Więc proponuję, aby w tych porównaniach zachować stosowny dystans i niezbędny obiektywizm.
@Słodko wtedy nie było. - O, ironio - Elbląg po 1933 roku (początek czasów nazistowskich)rozwinął się jak nigdy dotąd. I to nie tylko w zakresie koszarowo-militarnym. Powstały bowiem wówczas liczne osiedla domów jednorodzinnych i wielorodzinnych. Miasto podwoiło (a może i potroiło?)swoją mieszkalną substancję. Przykładów jest dużo.