UWAGA!

Dawno temu w Elblągu… kajakarze rozpoczęli sezon

 Elbląg, Przystań pasażerska nad rzeką Elbląg przed wojną, po przeciwnej stronie - przystań kajakowa i klub Nautilus
Przystań pasażerska nad rzeką Elbląg przed wojną, po przeciwnej stronie - przystań kajakowa i klub Nautilus

Elbląski klub kajakowy „Vorwaerts” wyruszył w środę na pierwszą większą w tym sezonie wyprawę. W wyprawie wzięło udział siedmiu mężczyzn, a celem podróży była miejscowość Jungfer, której mieszkańcy bardzo gościnnie przyjęli sportowców. 41 km trasę kajakarze przemierzyli bez przeszkód (EZ, niedziela, 08.05.1887 r.).

Uroczystości jubileuszowe
       Uroczystości z okazji jubileuszu pięćdziesięciolecia pracy zawodowej organisty Gehrmanna z Pogrodzia (niem. Neukirch) odbędą się nie, jak wcześniej planowano 19, a 20 maja (EZ, niedziela, 08.05.1887 r.).
      
       Wyjeżdża w calach politycznych
      
Jak podaje „Berliner Zeitung”, znana także w naszym mieście ze swoich wykładów pani Guillaume-Schack opuszcza obecne miejsce swojej dotychczasowej działalności i przenosi się do Londynu, gdzie wraz z tamtejszymi socjalistycznymi przywódcami będzie prowadzić agitację wśród ludności robotniczej (EZ, niedziela, 08.05.1887 r.).
      
       Mistrz iluzji da pokaz w naszym mieście
      
O nowoczesnym czarnym artyście, profesorze Epstein, który jutro i pojutrze da swój magiczny pokaz w tutejszym teatrze miejskim, możemy przeczytać w „Berliner National - Zeitung”, co następuje: „Można byłoby sądzić, że w obszarze magii salonowej i spirytyzmu nie da się już za wiele wymyślić, tak wiele magicznych zjawisk pokazała nam bowiem sztuka Ballachiniego [Samuel Berlach vel Bellachini (ur. 5 maja 1828, zm. 12 stycznia 1885) – niemiecki iluzjonista – Wikipedia] i Cumberlanda. Pan Epstein dodaje nam jednak coś nowego. Większość z jego numerów zaskakuje swoją doskonałą oryginalnością, a co najmniej sam artysta zaskakuje publikę licznymi różnorodnymi wariacjami tych numerów. Pan Epstein góruje nad swoimi kolegami wirtuozowskimi zdolnościami, nowoczesnością, solidnością i elegancją, z którą wykonuje swoje artystyczne numery. W pracy stosuje także nową, nigdzie dotąd nie widzianą metodę, dlatego też iluzje, które wywołuje przez swoją zręczność i umiejętność operowania palcami, jeszcze bardziej zaskakują widza. To, co prezentuje ten twórca, przyniosło mu wielokrotnie żywy i gorący poklask.” Z tego też względu fanom tego rodzaju sztuki bardzo polecamy występ artysty (EZ, niedziela, 08.05.1887 r.).
      
       Tłumy na placu Wilhelma
      
Ruch podczas drugiego dnia jarmarku, połączonego z dzisiejszym rynkiem na Placu Fryderyka Wilhelma (niem. Friedrich Wilhelm Platz – dzisiejszy Plac Słowiański) był bardzo ożywiony. Przybyło na niego także sporo ludności wiejskiej tak, więc właściciele bud handlowych mogli zebrać dziś spore żniwo (EZ, niedziela, 08.05.1887 r.).
      
       Zwracajmy uwagę na to, co kupujemy
      
Pragniemy zwrócić Państwa uwagę na ostrożność przy kupowaniu jaj. Pewna gospodyni domowa zamieszkała przy Grobli Św. Jerzego (niem. Innerer Georgendamm) kupiła na ostatnim targu na Placu Fryderyka Wilhelma od kobiety wiejskiej 60 sztuk jajek. Handlarka zachęcała kobietę do kupna jaj, zachwalając, że są one świeże. Gdy kobieta niedługo potem zaczęła zużywać jaja, okazało się, że z dwudziestu jaj osiemnaście było zepsutych. Dziś wszczęto poszukiwania oszustki, jednak na razie rozpłynęła się ona w powietrzu (EZ, niedziela, 08.05.1887 r.).
      
       Nieznany sprawa uszkodził młode drzewka owocowe
      
Podły akt zemsty miał miejsce wczoraj w ciągu dnia w ogrodzie przy ulicy Nowowiejskiej 27 (niem. Neuegutstrasse). Pewien podły człowiek pod nieobecność właściciela zerwał korę z wielu młodych drzew owocowych i uszkodził je tak bardzo, że nie wiadomo, czy uda się je uratować (EZ, niedziela, 08.05.1887 r.).
      
       Ciało wyłowione z rzeki to Julius Rudolph Grunwald
      
Ciało znalezione wczoraj przed południem na ulicy Panieńskiej (niem. Ficher Vorberg), pochodzące z rzeki Elbląg to zaginiony przed ośmioma dniami pracownik fabryki Julius Rudolph Grunwald, zamieszkały przy ulicy Malborskiej 23 (niem. Aesserer Marienburgerdamm). Denat miał 43 lata i od dłuższego czasu wykazywał stany melancholijne (EZ, niedziela, 08.05.1887 r.).
      
       Dokonali dewastacji na Starym Mieście
      
W nocy soboty na niedzielę na Starym Mieście (niem. Der Alte Markt) i w bocznych uliczkach kilkoro młodych ludzi porządnie narozrabiało. Zerwali oni mianowicie znajdujące się przy kilku wystawach sklepowych markizy do ochrony przed słońcem i niektóre z nich pocięli na kawałki. Sprawujący tam służbę stróż schwytał jednego z rzezimieszków, ustalił nazwiska pozostałych i postawił już rozbójników w stan oskarżenia (EZ, wtorek, 10.05.1887 r.).
      
       Publikujemy teksty przypominające wydarzenia z roku 1887, dziejące się w naszym mieście i okolicach. Przejrzeliśmy już numery „Elbinger Neueste Nachrichten” i „Elbinger Tageblatt” ze zdigitalizowanych zasobów Biblioteki Elbląskiej, teraz sięgamy do "Elbinger Zeitung und Elbinger Anzeigen".
      

tłum. dk

Najnowsze artykuły w dziale Dawno temu

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
Reklama