Wrą prace nad powiększeniem Resursy Mieszczańskiej. Roboty fundamentowe tak dalece posunęły się naprzód, że usunięto pierwotny beton. Sala zostanie przedłużona wzdłuż ulicy Pocztowej (niem. Poststrasse) i będzie tworzyła linię zabudowy z nowym płotem. Sala zostanie przedłużona o 11 m, na 9 m będzie szeroka, powiększy się więc o dodatkowe 99 m kwadratowych (AZ, czwartek, 18.08.1892 r.).
Odwiedziny Schichaua w gdańskiej stoczni
Wczoraj tajny radca handlowy Schichau odwiedził po raz pierwszy swoją stocznię w Gdańsku (niem. Danzig). Po raz pierwszy, ponieważ właśnie w roku 1892 uruchomił nowo zbudowaną stocznię w Gdańsku, w której możliwa będzie budowa większych statków. [Oprócz stoczni elbląskiej, od 1889 roku Schichau zorganizował zakład remontowy okrętów w Piławie – Wikipedia]. Z powodu odwiedzin gdańską stocznię przyozdobiono flagami (AZ, środa, 17.08.1892 r.).
Utonął czterolatek
Czteroletni syn handlarza Kampke z Marzęcina (niem. Jungfer) bawił się w ubiegłą środę nad wodą i wpadł do niej. Ponieważ pomoc nie zjawiła się od razu, dziecko utonęło. Z czasem zauważono, że zdarzył się wypadek i pospieszono z pomocą, jednak wszelkie próby przywrócenia chłopca do życia, którego wyciągnięto z wody, nie przyniosły rezultatu (AZ, środa, 17.08. 1892 r.).
To tylko plotka
Dziś rano krążyła w mieście plotka, jakoby pewien robotnik fabryki zachorował na cholerę. Według zasięgniętych informacji plotka ta dalece mija się z prawdą (AZ, piątek, 19.08.1892 r.).
Jest czas na naukę i czas na rozrywkę
Dzisiaj uczniowie wszystkich klas Królewskiego Gimnazjum w towarzystwie swoich nauczycieli wybrali się na wycieczkę w okolice Elbląga. Młodsze klasy pomaszerowały na Dębicę (niem. Dambitzen), starsze klasy popłynęły parowcem "Anna" do Nadbrzeża (niem. Reimannsfelde), Fromborka (niem. Frauenburg), Kadyn (niem. Cadinen) i Krynicy Morskiej (niem. Kahlberg) (AZ, sobota, 20.08.1892 r.).
Skazany za bicie niepełnosprawnego syna
Podczas dzisiejszego posiedzenia sądu ławniczego robotnik Carl Krickhahn z Elbląga został skazany na 10 marek grzywny i dwa dni więzienia za wielokrotne znęcanie się nad swoim dziesięcioletnim głuchoniemym synem. Oskarżony nadużywał swojej władzy rodzicielskiej i mocno bił chłopca (AZ, sobota, 20.08.1892 r.).
Ciekawa wystawa w Domu Rzemiosła
Przyrodnicza wystawa w Domu Rzemiosła, która w ciągu dnia jest otwarta dla zwiedzających, jest praktycznie każdego dnia licznie odwiedzana. Sama wystawa jest też bogato wyposażona. Zwiedzający znajdą na niej wspaniałe zagadkowe przyrodnicze eksponaty związane z ziemią i morzem. A także broń, resztki ubrań oraz sprzęty różnych plemion. Katalog obejmuje ponad 700 numerów. Możemy z całego serca polecić odwiedzenie tej wystawy (AZ, niedziela, 21.08.1892 r.).
Złapano Gotfryda Bauma
Wczoraj przed południem przetransportowano pociągiem osobowym z Elbląga do Malborka od dawna poszukiwanego przestępcę. Pociąg odjeżdżał do Malborka o godz. 10:45. Chodzi o parobka Gotfryda Bauma, który, przypominamy, jakiś czas temu napadł na serowara (rzemieślnik wyrabiający sery) Christena z Niedau i ukradł mu gotówkę na ponad tysiąc marek. Domniemanego sprawcę złapano w Reichswalde (miejscowość w niemieckiej Saksoni) i aresztowano. Baum był wytwornie ubrany, miał na palcach dwa sygnety i dwie portmonetki z zawartością 207 marek i ukradziony zegarek. Aresztowany zarzeka się uparcie, że nie brał udziału w napadzie. Znalezione przy nim pieniądze miał zarobić w Westfalii, jak informuje Malbork, gdzie był zatrudniony, a zegarek kupić u nieistniejącej kobiety z Malborka nazwiskiem Friese. Wyklucza się, że Baum sam dokonał tego napadu. W następnych dniach policja ma nadzieję wpaść na trop pozostałych osób, które brały w nim udział (AZ, niedziela, 21.08.1892 r.).
Wczoraj tajny radca handlowy Schichau odwiedził po raz pierwszy swoją stocznię w Gdańsku (niem. Danzig). Po raz pierwszy, ponieważ właśnie w roku 1892 uruchomił nowo zbudowaną stocznię w Gdańsku, w której możliwa będzie budowa większych statków. [Oprócz stoczni elbląskiej, od 1889 roku Schichau zorganizował zakład remontowy okrętów w Piławie – Wikipedia]. Z powodu odwiedzin gdańską stocznię przyozdobiono flagami (AZ, środa, 17.08.1892 r.).
Utonął czterolatek
Czteroletni syn handlarza Kampke z Marzęcina (niem. Jungfer) bawił się w ubiegłą środę nad wodą i wpadł do niej. Ponieważ pomoc nie zjawiła się od razu, dziecko utonęło. Z czasem zauważono, że zdarzył się wypadek i pospieszono z pomocą, jednak wszelkie próby przywrócenia chłopca do życia, którego wyciągnięto z wody, nie przyniosły rezultatu (AZ, środa, 17.08. 1892 r.).
To tylko plotka
Dziś rano krążyła w mieście plotka, jakoby pewien robotnik fabryki zachorował na cholerę. Według zasięgniętych informacji plotka ta dalece mija się z prawdą (AZ, piątek, 19.08.1892 r.).
Jest czas na naukę i czas na rozrywkę
Dzisiaj uczniowie wszystkich klas Królewskiego Gimnazjum w towarzystwie swoich nauczycieli wybrali się na wycieczkę w okolice Elbląga. Młodsze klasy pomaszerowały na Dębicę (niem. Dambitzen), starsze klasy popłynęły parowcem "Anna" do Nadbrzeża (niem. Reimannsfelde), Fromborka (niem. Frauenburg), Kadyn (niem. Cadinen) i Krynicy Morskiej (niem. Kahlberg) (AZ, sobota, 20.08.1892 r.).
Skazany za bicie niepełnosprawnego syna
Podczas dzisiejszego posiedzenia sądu ławniczego robotnik Carl Krickhahn z Elbląga został skazany na 10 marek grzywny i dwa dni więzienia za wielokrotne znęcanie się nad swoim dziesięcioletnim głuchoniemym synem. Oskarżony nadużywał swojej władzy rodzicielskiej i mocno bił chłopca (AZ, sobota, 20.08.1892 r.).
Ciekawa wystawa w Domu Rzemiosła
Przyrodnicza wystawa w Domu Rzemiosła, która w ciągu dnia jest otwarta dla zwiedzających, jest praktycznie każdego dnia licznie odwiedzana. Sama wystawa jest też bogato wyposażona. Zwiedzający znajdą na niej wspaniałe zagadkowe przyrodnicze eksponaty związane z ziemią i morzem. A także broń, resztki ubrań oraz sprzęty różnych plemion. Katalog obejmuje ponad 700 numerów. Możemy z całego serca polecić odwiedzenie tej wystawy (AZ, niedziela, 21.08.1892 r.).
Złapano Gotfryda Bauma
Wczoraj przed południem przetransportowano pociągiem osobowym z Elbląga do Malborka od dawna poszukiwanego przestępcę. Pociąg odjeżdżał do Malborka o godz. 10:45. Chodzi o parobka Gotfryda Bauma, który, przypominamy, jakiś czas temu napadł na serowara (rzemieślnik wyrabiający sery) Christena z Niedau i ukradł mu gotówkę na ponad tysiąc marek. Domniemanego sprawcę złapano w Reichswalde (miejscowość w niemieckiej Saksoni) i aresztowano. Baum był wytwornie ubrany, miał na palcach dwa sygnety i dwie portmonetki z zawartością 207 marek i ukradziony zegarek. Aresztowany zarzeka się uparcie, że nie brał udziału w napadzie. Znalezione przy nim pieniądze miał zarobić w Westfalii, jak informuje Malbork, gdzie był zatrudniony, a zegarek kupić u nieistniejącej kobiety z Malborka nazwiskiem Friese. Wyklucza się, że Baum sam dokonał tego napadu. W następnych dniach policja ma nadzieję wpaść na trop pozostałych osób, które brały w nim udział (AZ, niedziela, 21.08.1892 r.).
tłum. DK