Obecny kierownik Wydziału Przemysłu i Handlu Prezydium PRN w Elblągu tow. J. Łopuszański należy do najstarszych pracowników Prezydium PRN - czytamy w Głosie Elbląga z 22 sierpnia 1964 roku.
- Przyjechaliście do Elbląga w pierwszej połowie 1945 roku?
- Tak, do miasta przybyłem w ramach tzw.warszawskiej grupy operacyjnej działającej pod hasłem "WEO" (Warszawa - Elbląg - Olsztyn) 22 czerwca 1945 roku. Rozpocząłem pracę w ówczesnym starostwie, w referacie zaopatrzenia i aprowizacji. Uczestniczyłem w organizowaniu społecznych punktów handlowych w powiecie elbląskim. Po przybyciu do Elbląga zastałem w powiecie 5 sklepów prywatnych zorganizowanych w maju 1945 roku. O handlu uspołecznionym na naszym terenie poza miastem, w których od pierwszych dni działa PSS, jeszcze nie słyszało się. Pierwszym sklepem uspołecznionym był uruchomiony w pierwszych dniach lipca 1945 roku. Sklep ogólny w ramach spółdzielni robotniczo-handlowej w Jegłowniku.
- Skąd braliście towary do sklepów uspołecznionych?
- Towary sprzedawane w naszych uspołecznionych placówkach handlowych sprowadzaliśmy z Gdańska. Właśnie transport sprawiał nam najwięcej kłopotów. Brak środków lokomocji. Zalane szosy. Najczęściej w tym czasie korzystaliśmy z transportu konnego. Szczytem techniki i szybkości był znajdujący się w naszej dyspozycji, stary wyremontowany sposobem gospodarczym, trójkołowiec.
- Jak z perspektywy prawie 20 lat oceniacie handel uspołeczniony w powiecie elbląskim?
- Różnica szalona. Obecnie mamy w powiecie 120 punktów handlowych, 118 punktów usługowych oraz 14 punktów zbiorowego żywienia. Dysponujemy pięknymi sklepami branżowymi. mamy również dobrze zorganizowaną sieć handlową w Krynicy Morskiej.
- Tak, do miasta przybyłem w ramach tzw.warszawskiej grupy operacyjnej działającej pod hasłem "WEO" (Warszawa - Elbląg - Olsztyn) 22 czerwca 1945 roku. Rozpocząłem pracę w ówczesnym starostwie, w referacie zaopatrzenia i aprowizacji. Uczestniczyłem w organizowaniu społecznych punktów handlowych w powiecie elbląskim. Po przybyciu do Elbląga zastałem w powiecie 5 sklepów prywatnych zorganizowanych w maju 1945 roku. O handlu uspołecznionym na naszym terenie poza miastem, w których od pierwszych dni działa PSS, jeszcze nie słyszało się. Pierwszym sklepem uspołecznionym był uruchomiony w pierwszych dniach lipca 1945 roku. Sklep ogólny w ramach spółdzielni robotniczo-handlowej w Jegłowniku.
- Skąd braliście towary do sklepów uspołecznionych?
- Towary sprzedawane w naszych uspołecznionych placówkach handlowych sprowadzaliśmy z Gdańska. Właśnie transport sprawiał nam najwięcej kłopotów. Brak środków lokomocji. Zalane szosy. Najczęściej w tym czasie korzystaliśmy z transportu konnego. Szczytem techniki i szybkości był znajdujący się w naszej dyspozycji, stary wyremontowany sposobem gospodarczym, trójkołowiec.
- Jak z perspektywy prawie 20 lat oceniacie handel uspołeczniony w powiecie elbląskim?
- Różnica szalona. Obecnie mamy w powiecie 120 punktów handlowych, 118 punktów usługowych oraz 14 punktów zbiorowego żywienia. Dysponujemy pięknymi sklepami branżowymi. mamy również dobrze zorganizowaną sieć handlową w Krynicy Morskiej.
Rozmawiał: R. Gillow