UWAGA!

Historia elbląskich ulic: Bulwar Zygmunta II Augusta (odcinek 45)

 Elbląg, Pomost Rybacki (targ rybny) przed wojną
Pomost Rybacki (targ rybny) przed wojną (fot. archiwum autora)

 Bulwar Zygmunta Augusta to jedno z ulubionych miejsc spacerów elblążan. Przed laty można było do niego dojechać tramwajem. O tej i innych ciekawostkach w kolejnym odcinku „Historii elbląskich ulic” opowiada Karol Wyszyński, przewodnik PTTK.

Bulwar jest położony nad brzegiem rzeki Elbląg i obecnie pełni rolę deptaku. Niemal do końca XVIII w. oddzielony był od miasta murem obronnym z licznymi bramami stojącymi na wylocie ulic, o których pisałem w poprzednich odcinkach cyklu. Rozebranie murów, bram lub też ich przebudowa nastąpiła po 1773 r.
       Przed wiekami Bulwar nosił nazwę Pomostu Rybackiego (Die Fisch Brücke), która dotyczyła odcinka od Mostu Wysokiego do żurawia stojącego w pobliżu Mostu Niskiego. Nazwa nawiązywała do pomostu, gdzie handlowano rybami i artykułami rolnymi dostarczanych do miasta za pomocą łodzi.
       W końcu lat 30. XIX w. cały trakt nazwano ulicą przy rzece Elbląg (Strasse am Elbing), mieszkańcy jednak dalej określali wspomniany poprzednio odcinek jako pomost rybacki. Około roku 1924 r. ulicę nazwano jako Wodna (Wasser Strasse), a przed 1937 r. otrzymała mian Nadbrzeża Hermana Balka (Hermann-Ufer). Po 1945 r. nazwano Wybrzeżną, aby w 1975 r. nadać jej miano Bulwar Zygmunta Augusta.
       W północnej części bulwaru znajdują się zabudowania z lat 70. XX w., których właścicielem jest Żegluga Gdańska, obecnie działa tutaj lokal gastronomiczny, a latem można kupić bilety na rejsy na trasie... Krynica Morska – Frombork. Jeszcze kilkanaście lat temu kursowały stąd wodoloty do Krynicy, ale od wielu lat nikt nie jest w stanie reaktywować żadnych połączeń wodnych z Elbląga na Mierzeję.
       Do 1945 roku w tym miejscu również działały firmy żeglugowe m.in. Zedlera i Schichaua, które zapewniały podróżnym transport do Krynicy Morskiej (Kahlberg) i przez Kanał Elbląski. W pobliże przystani dojeżdżał tramwaj, a w pobliżu znajdowała się gospoda Nadzieja, działająca jeszcze przed jakiś czas po wojnie.
       W pobliżu skrzyżowania z ul. Studzienną istniały w przeszłości dwie wagi: licencyjna i żelazna, obok zaś żuraw powstały w XIV w. Jego konstrukcję i zasadę działania znamy z rysunku-karykatury Adama Wolskiego (1621 r.). Możemy się też mu przyjrzeć, oglądając makietę w Ratuszu Staromiejskim.
       Bulwar po zniszczeniach wojennych wyremontowano w latach 60., kolejne znaczące zmiany nastąpiły w ostatnich latach, razem z budową mostów zwodzonych, o których historii napiszę w jednym z najbliższych odcinków.
       W rejonie Mostu Wysokiego usytuowany był jeden z szaletów miejskich, podobny do tego, który istnieje jeszcze przy ul. Rycerskiej. Wybudowany został w 1925 r. w miejscu swego poprzednika - blaszanego okrąglaka z XIX w.

  Elbląg, Sfinks za Domem Rektora
Sfinks za Domem Rektora (fot. autor)


       Kolejne budynki przy bulwarze to budynek Gimnazjum, w którym obecnie mieści się muzeum, oraz Dom Rektora, w którym w okresie międzywojennym była to szkoła Agnes Miegel Schule. Historia tych dwóch obiektów wymaga oddzielnego potraktowania.
       Czytelników zapraszam na zaplecze Domu Rektora, do którego wejście ozdobione jest dwoma kamiennymi Sfinksami. Budynek graniczy z jednopiętrową willą, będącą w czasach województwa elbląskiego siedzibą Prokuratury Wojewódzkiej, a po reformie administracyjnej w 1999 r. - Prokuratury Okręgowej.

WyKa

Najnowsze artykuły w dziale Dawno temu

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Było pięknie i co ?, znowu przyszli Ruscy i wszystko rozp...li.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    19
    0
    Boloztaczką(2015-03-15)
  • kiedyś było to pięknie miasto, zarządzane z głową i po gospodarsku tak by ludziom żyło się wygodnie, dziś jeden wielki smutek, bezchołowie, nikt za nic nie odpowiada brak dobrego gospodarza, nie ma kontroli i rozliczania za błędne, a kosztowne dezyzje, władza bez wizji, i pomysłu na Elbląg. , aby do kolejnej wyplaty
  • A te dwa sfinksy to chyba nie z Elbinga. Myślę że z pałacu w Słobitach ( Aleksander zu Dochna )
  • Die Fisch Brücke to nie "most rybacki" tylko "most rybi". .. rybacki byloby "Fischerei Brücke".
  • W przypadku wyglądu elbląskiego żurawia dosyć niefortunne jest tu odsyłanie do makiety znajdującej się w ratuszu staromiejskim. Co ciekawe, a wręcz osobliwe, pan Hans usytuował na swojej makiecie kopię żurawia portowego z Lüneburga, a na swojej własnej stronie domowej przedstawia rysunki rekonstrukcyjne elbląskiego dźwigu autorstwa Gerarda Salemke, które de facto nie mają nic wspólnego z żurawiem z Lüneburga - są to zupełnie odmienne konstrukcje.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    2
    0
    mike016(2015-03-16)
  • zu Dohna. ..
  • Kiedyś dawno temu mieszkałem w internacie na ulicy wybrzeżnej
  • Kiedyś dawno temu mieszkałem w internacie na ulicy wybrzeżnej
  • Kiedyś dawno temu mieszkałem w internacie na ulicy wybrzeżnej
Reklama