
Elbląska Dyrekcja PKS przyzwyczajona jest do sukcesów we wszystkich dziedzinach pracy usługowej - czytamy w Dzienniku Bałtyckim z 23 czerwca 1965 roku.
Stąd zaskoczył nas pewien objaw niezadowolenia, mimo że półroczny plan wpływów, według wstępnych danych, wyniesie ok. 110 proc. planowanych kwot. Działalność PKS rozwija się w trzech kierunkach: przewozów towarów, spedycji i przewozów osobowych. Przewozy towarowe wykazują stałą tendencję zwyżkową. W ub. roku przewieziono 810 tys. ton, w tym roku, za półrocze 500 ton, a przecież główne nasilenie przewozów przypada na okres jesienny. Usługi spedycyjne zgodnie z planem utrzymane są mniej więcej na poziomie ubiegłego roku.
Tajemnica dotyczy przewozów osobowych. Plan przewozu został za półrocze przekroczony o 300 tys. pasażerów, plan wpływów wykonany w 101 proc., a mimo to nie osiągnięto planowanej akumulacji. Okazuje się, że zmieniła się struktura przewozów. Zwiększyła się znacznie ilość biletów miesięcznych i przewozów na krótkich trasach. Dyrekcja nie opuszcza jednak rąk. Struktura strukturą, ale jest nadzieja odbicia sobie niedoborów na przewozach turystów na długich trasach.
Tajemnica dotyczy przewozów osobowych. Plan przewozu został za półrocze przekroczony o 300 tys. pasażerów, plan wpływów wykonany w 101 proc., a mimo to nie osiągnięto planowanej akumulacji. Okazuje się, że zmieniła się struktura przewozów. Zwiększyła się znacznie ilość biletów miesięcznych i przewozów na krótkich trasach. Dyrekcja nie opuszcza jednak rąk. Struktura strukturą, ale jest nadzieja odbicia sobie niedoborów na przewozach turystów na długich trasach.
j.r.