
Co robić z pustymi słoikami i pozostałymi po różnego rodzaju przetworach np. dżemach, ogórkach konserwowych itp. pyta obywatel zamieszkały przy ul. Ogrodowej w Elblągu - czytamy w Głosie Elbląga z 6 maja 1966 roku.
Słoiki te bezużyteczne w gospodarstwie domowym znaleźć można poniewierające się po kątach i piwnicach każdego niemal domu w naszym mieście. Wyrzucić je na śmietnik - oczywiście szkoda, gdyż mogłyby z powodzeniem przydać do dalszego użytku takim zakładom, jak np. Zakłady Przetwórstwa Owocowo-Warzywnego w Tolkmicku. Niestety wszystko rozbija się o brak jakiegoś punktu, który zajmowałby się skupem takich szklanych opakowań, chociaż punktów takich nie brak na Wybrzeżu - kończy nasz czytelnik.
Śpieszymy więc zapewnić wszystkich mieszkańców Elbląga posiadających zapasy takich słoików, że również i u nas istnieją punkty skupu opakowań szklanych. Punkty te mieszczą się w WPHS przy ul. Słonecznej oraz przy ul. Morszyńskiej i Grochowskiej. Niezależnie od wymienionych istnieje jeszcze tzw. skup objazdowy, zajmujący się między innymi i skupem słoików.
Śpieszymy więc zapewnić wszystkich mieszkańców Elbląga posiadających zapasy takich słoików, że również i u nas istnieją punkty skupu opakowań szklanych. Punkty te mieszczą się w WPHS przy ul. Słonecznej oraz przy ul. Morszyńskiej i Grochowskiej. Niezależnie od wymienionych istnieje jeszcze tzw. skup objazdowy, zajmujący się między innymi i skupem słoików.
***
Artykuł zawiera oryginalną pisownię.
Artykuł zawiera oryginalną pisownię.
(L.)