Trwają już prace przygotowawcze do wydania drugiego „Rocznika Elbląskiego”, zbiór prac naukowych jest już skompletowany, informował Dziennik Bałtycki z 18 kwietnia 1962 r.
Oddział Polskiego Towarzystwa Historycznego w Elblągu ma już poważne osiągnięcia. Głośnym echem, odbiło się wydanie pierwszego Rocznika Elbląskiego, pod redakcją prof. dr Mariana Biskupa z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu.
Obecnie trwają już prace przygotowawcze do wydania drugiego rocznika. Zbiór prac naukowych jest już skompletowany. Między innymi ukażą się w tym roczniku prace autorów elbląskich, mgr Bolesława Tarnowskiego i mgr Józefa Lasoty oraz kronika Towarzystwa Historycznego w opracowaniu inż. Włodzimierza Sierzputowskiego.
Są jednak kłopoty natury finansowej. Wprawdzie Prezydium MRN w Elblągu przeznacza na ten cel 50 tys. zł, co jest bardzo dużo i świadczy o gorącym poparciu zamierzeń wydawnictwa PTH, ale nie pokryje całości wydatków, które sięgną kwoty 100 tys. zł. Sprawa jest pilna bowiem drugi rocznik ma ukazać się już jesienią. Może zainteresuje się tą sprawą Prezydium MRN w Elblągu, a także Zarząd Główny PTH w Warszawie. O ważności tego wydawnictwa nie trzeba już obecnie nikogo przekonywać.
Obecnie trwają już prace przygotowawcze do wydania drugiego rocznika. Zbiór prac naukowych jest już skompletowany. Między innymi ukażą się w tym roczniku prace autorów elbląskich, mgr Bolesława Tarnowskiego i mgr Józefa Lasoty oraz kronika Towarzystwa Historycznego w opracowaniu inż. Włodzimierza Sierzputowskiego.
Są jednak kłopoty natury finansowej. Wprawdzie Prezydium MRN w Elblągu przeznacza na ten cel 50 tys. zł, co jest bardzo dużo i świadczy o gorącym poparciu zamierzeń wydawnictwa PTH, ale nie pokryje całości wydatków, które sięgną kwoty 100 tys. zł. Sprawa jest pilna bowiem drugi rocznik ma ukazać się już jesienią. Może zainteresuje się tą sprawą Prezydium MRN w Elblągu, a także Zarząd Główny PTH w Warszawie. O ważności tego wydawnictwa nie trzeba już obecnie nikogo przekonywać.
oprac. Olaf B.