"Oderwany brzeg dachu z rynną" (Głos z przeszłości, odc. 225)
- Ulica Związku Jaszczurczego pomimo że była kilkukrotnie oczyszczana z gruzów przez uczniów szkoły Żeglugi, ponownie znajduje się w stanie całkowitego zaniedbania - pisała prasa 1950 roku. O czym jeszcze?
Ludzie z pierwszych stron gazet w Zamechu (Znani, lubiani i podziwiani, odc. 1)
Zgadnijcie, co mogło w latach 60., 70. i 80. zachęcić znanych polskich artystów do tego, by odwiedzić Elbląg? Co mogło ich przyciągnąć do Elbląga? No oczywiście tym magnesem był w głównej mierze Zamech, który zapraszał różnych artystów do występów w Zakładowym Domu Kultury. Z mojego rozeznania wynika, że żadna inna miejska instytucja ani żadne inne przedsiębiorstwo nie czyniło tego sprawniej i częściej niż Zamech. Dziś przedstawię plejadę ówczesnych popularnych i lubianych aktorów, muzyków i artystów scenicznych, ale też innych osób z pierwszych stron gazet, które przyjechały do Zamechu, by po lub przed swoim występem zwiedzić hale produkcyjne i spotkać się z pracownikami. Był wśród nich ten co poleciał w kosmos oraz ten, który opłynął ziemię.
Dawno temu w Elblągu... pasażer wywołał skandal
- W najbliższą niedzielę w Resursie Mieszczańskiej (niem. Bürgerressource) odbędzie się 22. wieczór rozrywkowy dla mieszkańców, którego pierwsza część będzie poświęcona zbliżającym się świętom Bożego Narodzenia i obejmie wykład, śpiewy, melodramat i festiwal, natomiast druga część programu będzie miała charakter ogólny. Bilety można nabyć wyłącznie w miejscu podanym w ogłoszeniu zamieszczonym w piątkowym wydaniu tej gazety- pisała prasa w 1902 roku. O czym jeszcze?
"Zajęcie mieszkania traktowane będzie jako nielegalne" (odcinek 224)
- Zdarzające się wypadki nieprawnego zajmowania mieszkań powodują komplikacje i chaos w gospodarce lokalowej – pisała prasa w 1950 roku. O czym jeszcze?
Dawno temu w Elblągu... skradziono sześć kur
W nocy z środy na czwartek z zamkniętej obory robotnika Wilhelma R. zamieszkałego przy ulicy Nowowiejskiej (niem. Neuengutstraße) skradziono sześć kur - pisała prasa w 1902 roku. O czym jeszcze?
"Do mieszkań wdarły się wilgoć i grzyb" (Głos z przeszłości, odc. 223)
- W ramach zobowiązań dla uczczenia I Ogólnopolskiego Kongresu Pokoju, pracownicy Szpitala Miejskiego w Elblągu własnymi siłami zorganizowali i oddali do użytku oddział dziecięcy. Dysponują oni 30 łóżkami - pisała prasa w 1950 roku. O czym jeszcze?
Prezes Antoni Wieczorek: w niełasce z „Plastyka” do „Renomy” (Jak to z „Plastykiem” było, odc. 6)
Elbląg w połowie lat 70. XX w. stał się areną bezpardonowej gry politycznej pomiędzy dwoma wysoko postawionymi przedstawicielami lokalnych struktur PZPR – Antonim Połowniakiem i Bolesławem Smagałą. Jej kolejne odsłony miały miejsce w zacisznych gabinetach komitetów partyjnych. Gra wkrótce przerodziła się w konflikt, który był nieunikniony i wynikał z okoliczności oraz charakterów obu jego aktorów. W pewnym momencie konflikt przybrał charakter „wojny zastępczej”. Jedną z jej ofiar był Antoni Wieczorek – prezes spółdzielni „Plastyk”. W niniejszym artykule opowiem, jak doszło do jego usunięcia z funkcji prezesa „Plastyka” i powołania do życia nowej spółdzielni „Renoma”, do której Wieczorek został przeniesiony.
Dawno temu w Elblągu: Zmarł współzałożyciel fabryki cygar
Pogrzeb współzałożyciela firmy Loeser & Wolff*, Karla Wolffa, odbędzie się w poniedziałek po południu o godz. 14 w Berlinie. Gazeta „B. T.” poświęca zmarłemu nekrolog - pisała elbląska prasa w listopadzie 1902 r. Firma w przedwojennym Elbingu miała fabrykę cygar przy obecnej ul. Odzieżowej.
"Podwyższyć swoją wydajność pracy" (Głos z przeszłości, odcinek 222)
- W okresie przygotowań do kongresu w zakładach pracy i miast i wsi, w państwowych gospodarstwach rolnych, spółdzielniach produkcyjnych i gromadach odbyły się masowe zebrania, na których robotnicy, chłopi i pracownicy umysłowi postanowili odpowiedzieć na zakusy podżegaczy wojennych twórczą, rzetelną, pokojową pracą we wszystkich dziedzinach życia gospodarczego i kulturalnego - pisała prasa w 1950 roku. O czym?
Dawno temu w Elblągu... Miasto odwiedził demaskator spirytystów
- Znany demaskator spirytystów Stuart Lancourt oraz były członek Unii Spirytystycznej w Paryżu, który w zeszłym roku w Chemnitz zdemaskował niesławne „medium” Annę Rothe, w najbliższy piątek, sobotę i niedzielę w Resursie Mieszczańskiej da trzy wielkie przedstawienia, podczas których publiczności zostaną ujawnione wszystkie wyrafinowane sztuczki i triki z czwartego wymiaru - pisała prasa w 1902 roku. O czym jeszcze mogliśmy przeczytać w gazetach?
„Port Nowej Pasłęki zostanie pogłębiony” (Głos z przeszłości, odc. 221)
- Młodzież uczęszczająca do liceów technicznych przystąpiła do pracy przy budowie fundamentów pod Pomnik Pokoju, który stanie na placu Czerwonym – pisała prasa w 1950 roku. O czym jeszcze?
Dawno temu w Elblągu… zamarzł pociąg
- Małżeństwu Schillerów z Pomorskiej Wsi (niem. Pomehrendorf) z okazji odbywających się 14 listopada złotych godów, przyznano wspaniały prezent w wysokości 30 marek - pisała prasa w 1902 roku. O czym jeszcze?
"Konferencja nauczycieli - członków partii" (Głos z przeszłości, odc. 220)
- Zakład Doszkalania Rzemiosła w Elblągu rozpoczyna w dniu 15 bm. kursy dokształcania zawodowego czeladników i majstrów wszelakich zawodów - pisała prasa w 1950 roku. O czym jeszcze?
Prezes Antoni Wieczorek - złote ćwierćwiecze (Jak to z „Plastykiem” było, odc. 5)
Jest rzeczą bezsprzeczną, że powstanie i rozwój przemysłu skórzanego powojenny Elbląg zawdzięcza w głównej mierze Antoniemu Wieczorkowi (1921-1996). Śmiało można powiedzieć, że odegrał on rolę ojca opatrznościowego, prowadząc przez ponad 26 lat jako prezes najpierw spółdzielnię „Plastyk”, a przez kolejne 17 lat - spółdzielnię „Renoma”. Oba przedsiębiorstwa budował od zera i doprowadził je do rozkwitu. W dzisiejszym odcinku pragnę przybliżyć tę niezwykle ważną w historii elbląskiego przemysłu postać i przypomnieć chwalebne, ale i też dramatyczne momenty w jego życiu zawodowym.
Dawno temu w Elblągu... aresztowano furiata
W poniedziałek wieczorem aresztowano robotnika Wilhelma Ludwiga z ulicy Grochowskiej (niem. Grubenhagen). Ludwig udał się do trudniącego się wyrobem koszy Edwarda G. z ulicy Zamkowej (niem. Burgstraße) i poprosił go, aby ten udzielił mu schronienia. G. odmówił, co tak rozgniewało Ludwiga, że brutalnie pobił G. zadając mu ciosy w twarz. Aby zapobiec dalszym ekscesom, wezwano policjanta, który zamknął L. w areszcie - pisała elbląska prasa w 1902 r. O czy jeszcze pisała?
"Okrzykom i brawom nie było końca" (Głos z przeszłości, odc. 219)
- Sklep w Milejewie nie został na czas zaopatrzony w nawozy sztuczne przez GS Tolkmicko - pisała prasa w 1950 roku. Czym jeszcze żył region i miasto?
Dawno temu w Elblągu... Do końca zbliżała się budowa kościoła na Zawadzie
Budowa nowego katolickiego kościoła na Zawadzie (niem. Pangritz Kolonie, chodzi o obecny kościół św. Wojciecha - red.) ma się stopniowo ku końcowi. W ostatnim czasie, […], wmurowano ołtarze i ustawiono ławki. Zamontowano również witrażowe okna, z wyjątkiem małych okien w chórze. Budowla nie zostanie ukończona w tym roku, ale być może będzie można już urządzić kościół i z niego korzystać. Na razie wystarczy ołtarz ze starego kościoła, który zostanie już ustawiony - informowała elbląska prasa w listopadzie 1902 r. O czym jeszcze pisała?
„Nowe normy czynszu mieszkaniowego” (Głos z przeszłości, odc. 218)
Stały, pomyślny rozwój Elbląskich Zakładów Przemysłu Odzieżowego, skłania kierownictwo zakładu do organizowania dalszych kursów szkolenia zawodowego robotnic – pisała prasa w 1950 roku. O czym jeszcze?
Dawno temu w Elblągu...Uroczyście poświęcono szpital
- Rozbudowany lokalny szpital diakonis został wczoraj po południu uroczyście poświęcony i oddany do użytku - pisała prasa w 1902 roku. O czym jeszcze mogliśmy wówczas przeczytać w gazetach?
W krainie wyobraźni i spokoju: warsztaty relaksacyjne dla dzieci i młodzieży
W sobotę, 25 października w Bibliotece Młodego Czytelnika Bulaj odbędą się warsztaty, podczas których Martyna Broda przeprowadzi warsztaty relaksacyjne dla dzieci i młodzieży (dwie grupy). Zapraszamy do krainy wyobraźni i spokoju – miejsca, gdzie można się zatrzymać, wziąć głęboki oddech i pozwolić, by wyobraźnia poprowadziła nas w niezwykłą podróż. Obowiązują zapisy.
To się czyta
To się komentuje
Bądź na bieżąco, subskrybuj newsletterFotoreportEl






























