Z 1 Maja na Garbary (W kadrach pomiędzy Elbingiem a Elblągiem)
Wracamy do historycznych zestawień zdjęć wykonanych przez Jarosława Jaroszuka. Dziś odwiedzimy ul. 1 Maja i Garbary
„Występy artystyczne w świetlicy robotników” (Głos z przeszłości, odc. 200)
- Elbląska Spółdzielnia Spożywców otworzyła trzy nowe punkty sprzedaży – pisała prasa w 1950 roku. O czym jeszcze?
Dawno temu w Elblągu… zapraszano na letni festyn
Powszechne Stowarzyszenie Edukacyjne organizuje w hotelu „Stadt Elbing” swój pierwszy festyn letni. W programie: śpiewy, koncert kapeli Pelza i inne popularne zabawy. Dzięki tak bogatemu programowi zapowiada się przyjemne popołudnie. […] Szczegóły znajdują się w części ogłoszeniowej i na plakatach pisała elbląska prasa w czerwcu 1902 roku. O czym jeszcze pisała?
Na piwo i ku niebu (W kadrach pomiędzy Elbingiem a Elblągiem)
Browarna i Lotnicza – te dwie ulice odwiedzamy przy okazji kolejnych fotograficznych zestawień Jarosława Jaroszuka. Zapraszamy na podróż w czasie.
„Bliskie sąsiedztwo stodoły z sianem” (Głos z przeszłości, odc. 199)
- Obsada personalna punktów skupu oraz spółdzielni gminnych musi być na należytym poziomie fachowym i ideowym. Nie mogą więcej powtórzyć się przypadki nieprzyjmowania małych ilości zboża, jak to było w ub. roku, które spowodowały w konsekwencji osłabienie dostaw zboża – o tym pisała prasa w 1950 roku. O czym jeszcze?
Dawno temu w Elblągu…Ukradł pieniądze i wyjechał do Berlina
- Robotnikowi Friedrichowi R. zamieszkałemu przy ulicy Drugiej Niskiej (niem. Zweite Niederstraße) przed około trzema tygodniami ukradziono z zamkniętej szafki 80 marek, które skrzętnie oszczędzał. Jak się potem okazało, pieniądze ukradł mu dorosły syn, by za te nie wybrać się w podróż do Berlina - można było przeczytać w prasie w 1902 roku. O czym jeszcze pisały wówczas gazety?
„Grzmiały w rękach niterów młoty pneumatyczne” (Głos z przeszłości, odc. 198)
- Brygada ślusarzy i spawaczy Czarneckiego i brygady zatrudnione przy trasowaniu i montażu wiązarów dachowych zobowiązały się dostarczyć na czas wszelkich potrzebnych do montażu elementów konstrukcji żelaznej – pisała prasa o Zakładach Mechanicznych w 1950 roku.
Dawno temu w Elblągu... zaginął kupiec
- Od piątkowego wieczoru poszukiwany jest bezrobotny kupiec nazwiskiem Kinder. Tego dnia mężczyzna wyszedł z domu i od tego czasu żona i dzieci czekają na jego powrót. Trudno na razie stwierdzić, czy doszło do jakiegoś wypadku z jego udziałem. Opuszczona przez męża i ojca rodzina znajduje się w skrajnie trudnej sytuacji - pisała elbląska prasa w 1902 roku. O czym jeszcze?
Na zdobytych ziemiach pruskich... (Z Archiwum Społecznego)
Pomorska Szkoła Gospodarstwa Wiejskiego w Elblągu? A może fabryka papierosów? To tylko niektóre pomysły, jakie na rozwój miasta miał Jerzy Bonkowicz-Sittauer, w 1947 r. dyrektor elbląskiego oddziału Delegatury Rządu dla Spraw Wybrzeża. W 80. rocznicę przejęcia władzy nad Elblągiem przez Polaków, przedstawiamy jego pomysły na miasto.
Przeszkolono 195 brygadzistów traktorowych (Głos z przeszłości, odc. 197)
- W Centralnej Szkole Administracji Rolniczej przeszkolono również pracowników dla gminnych spółdzielni Samopomoc Chłopska, spółdzielni produkcyjnych i ośrodków maszynowych. Na szkolenie to wybierani byli kandydaci spośród mało i średniorolnych chłopów – pisała prasa w 1950 roku. Zapraszamy na podróż w czasie.
Dawno temu w Elblągu… szalała odra i szkarlatyna
Odra i szkarlatyna, te podstępne plagi, które dotykają naszą chorowitą młodzież, pojawiają się teraz dość często w naszej okolicy. Obecnie choroby dotknęły kilka rodzin zamieszkałych przy alei Grunwaldzkiej (niem. Holländer Chaussee) i na Nowym Polu (niem. Neustädterfel) - pisała elbląska prasa w maju 1902 roku. O czym jeszcze pisała?
Na Rybackiej (W kadrach pomiędzy Elbingiem a Elblągiem, odc. 13)
Znów wracamy do fotograficznych zestawień Jarosława Jaroszuka, pokazujących Elbląg dawniej i dziś. Co nas czeka tym razem?
Przeniesienie sieci tramwajowej (Głos z przeszłości, odc. 196)
- Po przeprowadzeniu robót porządkowych przy al. gen. Karola Świerczewskiego przystąpiono do budowy parku przy ulicy Traugutta. Oświetlenie ulic wzbogaci się w bieżącym roku o 100 nowych gazowych latarń ulicznych – pisała prasa w 1950 roku.
Dawno temu w Elblągu... stowarzyszenie mężczyzn wybrało się na wyprawę
Wczoraj Elbląskie Stowarzyszenie Gimnastyczne Mężczyzn zorganizowało swoją pierwszą w tym roku wyprawę przez jezioro Rusałka (Seeteich), […], wzgórze Marii (Marienhöhe), Dąbrowę (niem. Damerau) i na Bielany (niem. Greizhals) (około 24 km). Choć pogoda tego dnia nie zawsze dopisywała, nie mogło mieć to negatywnego wpływu na atmosferę wśród uczestników wyprawy. Marsz przez Bażantarnię (niem. Vogelsang) i podróż powrotna z Bielan do Elbląga zasługują na szczególne wspomnienie. Te urocze momenty z pewnością na długo zapadną w pamięci - pisała elbląska prasa w 1902 r. O czym jeszcze pisała?
Elblążanie z RAF-u
Po 1945 roku Elbląg stał się miejscem na ziemi dla żołnierzy, którzy wrócili do Polski z różnych frontów. W 80. rocznicę zakończenia II wojny światowej prezentujemy sylwetki 11 żołnierzy Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii, których groby znajdują się na elbląskich cmentarzach.
„Będą ukarani administracyjnie” (Głos z przeszłości, odc. 195)
- Polskie Towarzystwo Krajoznawcze notuje zwiększony ruch wycieczkowy do Elbląga – pisała prasa w 1950 roku. O czym jeszcze?
Henryk Myśliński: Styren traktuję jak moje dziecko
- Robiliśmy m. in. puszki na artykuły spożywcze w trzech rozmiarach, bańki do mleka w dwóch rozmiarach. Niesamowicie się to sprzedawało. Założyłem wtedy album, gdzie miałem zdjęcia wszystkich produktów, jakie wytwarzał Styren. Album miał dyrektor Stanisław Bartoszewicz. Po jego śmierci zaginął - mówi Henryk Myśliński, główny technolog elbląskiego Styrenu. W naszej rozmowie wspominamy jeden z elbląskich zakładów pracy z lat 60. Zobacz zdjęcia.
Dawno temu w Elblągu… wprowadzono zmiany na dworcu
Poczekalnie na lokalnym dworcu kolejowym nie zachęcały wczoraj swoim widokiem, zwłaszcza poczekalnie trzeciej i czwartej klasy, z których usunięto stoliki i siedzenia. Wczoraj po południu miało miejsce przejęcie restauracji dworcowej przez nowego dzierżawcę, restauratora pana Hesse - informowała elbląska prasa w maju 1902 r. O czym jeszcze pisała?
Do szkoły i na osiedle (W kadrach pomiędzy Elbingiem a Elblągiem, odc. 12)
Kolejna podróż w czasie ze starymi fotografiami przed nami. Tym razem na zdjęciowych zestawieniach Jarosława Jaroszuka odwiedzamy Królewiecką i Osiedle Marynarzy.
Zamechowskie pochody pierwszomajowe
Dziś Święto Pracy. W czasach PRL częściej określanego jako Święto Ludzi Pracy lub Święto Klasy Robotniczej. Obchodom tego święta nieodłącznie towarzyszyły wówczas pochody przemierzające ulice miast i miasteczek. Pisząc o Zamechu nie sposób nie opowiedzieć o pierwszomajowych manifestacjach organizowanych przez ten zakład pracy. Były to okazałe przemarsze ulicami Elbląga z udziałem tysięcy ludzi. W szczycie znaczenia i potęgi Zamechu w drugiej połowie lat 70. XX w. zamechowców w pochodzie było 5 tys.! Zamechowcy zawsze otwierali pochody elbląskich przedsiębiorstw i – nie ma co kryć – wypadli w nich najokazalej. Były to duże przedsięwzięcia plenerowe, organizowane z rozmachem, czemu towarzyszyło sporo działań logistycznych. Dziś – narażając się zapewne na „wybuczenie” części internautów – opowiem o organizacji i klimacie tych pochodów.
To się czyta
FotoreportEl
