UWAGA!

Podsumowali dotychczasową pomoc Ukrainie

 Elbląg, Punkt informacyjny przy al. Grunwaldzkiej.
Punkt informacyjny przy al. Grunwaldzkiej. Fot. Michał Skroboszewski, arch. portEl.pl

Do Elbląga dotychczas przybyło około 370 uchodźców. Mowa tu o tych osobach, które zarejestrowały się w elbląskim punkcie przy al. Grunwaldzkiej.

- Już 13 lutego zaczęliśmy przygotowania do, wtedy jeszcze ewentualnej, agresji rosyjskiej na wolny kraj, Ukrainę – mówi prezydent Witold Wróblewski. - Od wielu dni staramy się w jakiś sposób pomagać i przeciwdziałać tej tragedii – dodał.

Jak do tej pory wyglądała pomoc?

Na dziś (7 marca) w Elblągu znajduje się ok. 370 uchodźców – mowa tu o tych, o których miasto wie, bo nie ma obowiązku rejestracji pobytu.

- Te dane cały czas się zmieniają – przyznaje Witold Wróblewski. Wcześniej elbląski samorząd deklarował przygotowanie miejsc dla 420 osób. - Zastanawia mnie to, że uchodźcy przyjeżdżają do nas, ale też do innych samorządów typu Krynica Morska czy innych, z naszego powiatu, gdzie są odsyłani do Elbląga. To mnie trochę dziwi: wszystkie gminy jako gminy powinny podejść do tego problemu.

- Tak naprawdę każdy starosta, wójt, burmistrz i prezydent powinien zorganizować tego typu pomoc – odniósł się do tej kwestii wiceprezydent Janusz Nowak. - Jakoś tak się złożyło, że w Elblągu jest ten punkt, jeden z niewielu i do nas docierają uchodźcy, którzy przybywają nie tylko do Elbląga, ale również do miejscowości w pobliżu naszego miasta. My każdego przyjmujemy, każdemu dajemy odzież, którą mamy przygotowaną na Grunwaldzkiej, każdy dostaje wyżywienie na miejscu i do zabrania ze sobą, bez względu na to, czy będzie skierowany do naszych ośrodków, do ośrodków wojewody czy do osób fizycznych... - podkreślał. - W każdej chwili jeśli jest taka potrzeba (uchodźca – red.) może przychodzić codziennie. Staliśmy się centralnym punktem „miasta i okolic” - mówił wiceprezydent. - Skoro musi tak być, niech tak będzie, nie mamy nic przeciwko temu i jesteśmy otwarci - podkreślił.

Wśród dotychczasowych działań samorządu na rzecz Ukrainy należy wymienić m. in.:

- Przesunięcie 200 tys. zł środków samorządowych na pomoc humanitarną kierowaną w znacznym stopniu do mieszkańców Tarnopola (pierwszy transport – a planowane są kolejne - wyjechał 3 marca i dojechał do Tarnopola, pisaliśmy o tym tutaj),

- rozwiązanie współpracy z miastami partnerskimi: Kaliningradem, Bałtijskiem, Nowogrodem Wielkim w Federacji Rosyjskiej i Nowogródkiem na Białorusi,

- organizowanie zbiórek darów,

- zwolnienie uchodźców przebywających w Elblągu z opłaty biletowej w komunikacji miejskiej,

- uruchomienie punktu informacyjnego w Hali Sportowo-Widowiskowej przy al. Grunwaldzkiej i całodobowej linii informacyjnej, gdzie można otrzymać pomoc i zgłaszać oferty pomocy (tel. 55 221 21 20); w punkcie zgromadzono też m.in. bazę lekarzy-wolontariuszy, gotowych służyć pomocą uchodźcom w miarę ich potrzeb.

 

- Czekamy teraz na wiele tematów, które nie są podjęte legislacyjne – wskazywał na rolę rządu w organizacji pomocy uchodźcom Witold Wróblewski. - Prawdopodobnie specustawa ma być procedowana w parlamencie we wtorek. Oby jak najprędzej, bo ci ludzie codziennie potrzebują wsparcia, codziennie potrzebują żywności, a to nie jest tak, że będziemy czekać, aż zmienią się przepisy i dopiero będziemy pomagać – podkreślał prezydent Elbląga. Dodał, że nie ma obecnie w Polsce potężnych obozów migracyjnych dzięki działalności osób prywatnych i samorządów. W kwestii pomocy uchodźcom są według niego potrzebne kolejne prawne i finansowe rozwiązania.

W Elblągu przyjął się zwyczaj nadawania rondom nazw miast partnerskich. Dodajmy jeszcze, że po rozwiązaniu umów o współpracy z rosyjskimi i białoruskim miastem prezydent Elbląga zaproponował, by nazwę Kaliningrad zmienić na Bitwy pod Grunwaldem, a Nowogródek na Bitwy Warszawskiej. Te zmiany mają być procedowane na najbliższej sesji Rady Miejskiej. Warto podkreślić, że żadne dawne miasto partnerskie Elbląga nie odniosło się oficjalnie do wypowiedzenia przez Elbląg umowy o współpracy.

- Chcę serdecznie podziękować wszystkim, którzy do tej pory zaangażowali się w szeroko pojętą pomoc – podkreślał na konferencji Witold Wróblewski. Mówił m.in., że skala pomocy rzeczowej, która wpłynęła do zorganizowanych w mieście punktów, przerosła oczekiwania.

O wyżej wymienionych i innych formach pomocy dla Ukrainy udzielanej w Elblągu piszemy w naszym dziale Elbląg Ukrainie.

Podczas dzisiejszej konferencji mówiono też, jak lokalnie można włączyć się w dalszą pomoc i na co zwracać uwagę organizując takie działania. O tym w tym artykule.

TB

Najnowsze artykuły w dziale Elbląg Ukrainie

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama