UWAGA!

----

Co dalej z elbląskim portem?

 Elbląg, Co dalej z elbląskim portem?

Czy elbląski port przestanie w końcu świecić pustkami? A może jednak Elbląg powinien zapomnieć o morskich aspiracjach? O tym w najnowszym programie z cyklu „Miejskie klimaty” w Telewizji Elbląskiej. Rozmawiamy z Julianem Kołtońskim, dyrektorem portu i Jerzym Wcisłą, dyrektorem elbląskiego biura Urzędu Marszałkowskiego.

Zobacz film.
      
GR, Telewizja Elbląska

A moim zdaniem...

Najnowsze artykuły w dziale Gospodarka

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Wcisły można nie lubić za to ciągłe wpychanie się przy każdej okazji do mediów ale na tle tego zaspanego dyrektora portu wypada znacznie lepiej. I coś przynajmniej można zrozumieć z jego wypowiedzi. Prośba do tego redaktorka z kablówki - bierz pan ludzi z dykcją i wypoczętych przed nagraniem.
  • A mi jest żal pana Juliana Kołtońskiego, który wybudował Port Morski na wyraźne życzenie i pod naciskiem mieszkańcow Elbląga (powołujących sie na morskie tradycje Elbląga) a teraz musi tlumaczyć sie z tej mocno nieudanej inwestycji. Prawda jest taka że rozwoj ciężarowego transportu samochodowego wyeliminował małe porty na rzecz największych, przyjmujacych statki o głebokości zanurzenia powyżej 10 metrów, wyposażonych w nowoczesne bardzo specjalistyczne urzadzenia przeladunkowe. Z niepokojem wysłuchałem również bredni Pana Wcisły. Transport multimodalny sprawdza się tylko na rzece Ren gdzie odleglość odcinka rzecznego wynosi powyżej 1000 km. Przeladowywanie rosyjskiego węgla z wagonów na barkę aby po pokonaniu 80 km dzielacych Kaliningrad od Elbląga znów przeładować węgiel na wagony to bezsens ekonomiczny.
  • Gratuluję mlodemu redaktorowi prowadzącemu rozmowę kompetencji i konsekwencji w omawianiu tematu. Jego poprzednicy zawsze dawali się uwieść argumentom emocjonalnym że wszystkiemu winni są Rosjanie ale po wizycie premiera Putina w Gdańsku i podpisaniu porozumienia w świetle kamer tego kłamliwego argumentu używać już się nie da. Argumenty o mostach na Szkarpawie uniemożliwiajacych pływanie barek sa również nieprawdziwe, tyle ze dla przeciętnego mieszkańca Elblaga raczej niemożliwe do sprawdzenia co umóżliwia stawianie się twórców portu morskiego w roli pokrzywdzonych.
  • A mnie jest żal towarzyszu Hero wszystkich wyrzuconych w błoto pieniędzy samorządowych ( a więc, jak by nie było naszych - mieszkańców), świadczących o kompletnej ignorancji decydentów. W przypadku prowadzenia takiej gospodarki w przedsięwzięciu prywatnym - właściciele dawno już by zasilili rzesze bezrobotnych. Dlaczego więc nadal opłaca nam się (miastu) stosowanie dziwnych kryteriów oceny przedsięwzięcia, które nie przynosi profitów i dzięki przerażająco inercyjnemu reagowaniu decydentów brniemy w coraz większą "czarną dziurę" inwestycyjną, nieprzewidywalną w konsekwencjach finansowych i logistycznych.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    AborygenMiejscowy(2010-05-20)
  • Z przerażeniem słuchałem wypowiedzi pana Wcisly domagającej się kolejnych środkow finansowych na kolejne badania dotyczące Przekopu. To co można będzie za kilka lat przewozić Przekopem do Gdańska lub z Gdańska do Elbląga można przewozić już dzisiaj przez Szkarpawę i Przekop Wisły albo Martwą Wislą. Niestety, takich ladunków NIE MA. Te które są taniej jest przewozić cięzarówkami w systemie dor-dor (od drzwi do drzwi jednym środkiem transportu. Pan Wcisła w swoich wypowiedziach na temat portu to typowy przyklad gracza, ktory przegrał "w kasynie" 30 milionów zlotych a teraz żada dalszych pieniędzy bo wydaje mu się ze się odegra. Na razie bardzo się stara żeby choć jedna barka z węglem zacumowala w Elblągu, niech nadzieja nie gaśnie, niech zdjęcia przed wyborami ukazą się w mediach.
  • Motorem napędowym turystyki na linii Elbląg - Kaliningrad zawsze były ceny papierosów i alkoholi. Sumienne kontrole ilości przewożonych alkoholi i "sigaretów" przez nową kadrę zabiły ten rodzaj turystyki. Reaktywacja turystyki bedzie mozliwa po zatrudnieniu na morskich przejsciach granicznych w Elblągu i Fromborku na stanowiskach KC (Kontrolerów Celnych) osób niewidomych.
  • Tak długo jak na Zalewie Wiślanym bedzie obowiazywała klasyfikacja wód jako Wody Morskie i cenniki opłat portowych wzorowany na cennikach z portów bałtyckich, tak długo nie uda się zbudować lini zeglugowej na trasie Elbląg - Krynica Morska po kosztach zbliżonych do kosztow linii autobusowej. Pozostaje rozpaczliwe poszukiwanie dotacji albo to co proponuję od wielu lat: zrownanie Zalewu Wiślanego prawnie z jeziorami mazurskimi, uruchomienie programu oczyszczania dna z fosforanów (na Mazurach wdraża się coraz to nowsze, lepsze metody) i start do rywalizacji z takimi miejscowościami jak Giżycko lub Mikołajki.
  • "i to jest słuszna koncepcja" Miś. Tylko czemu ci panowie to pięknosłowie promujące ich nazwiska uprawiają, będąc na etatach samorządowych, za pieniądze mieszkańców. Nagle przed wyborami pan Wcisła przypomniał sobie, że jest w opozycji. A gdzie był przez ostatnie 7 lat? Co zrobił poza zarabianiem kasy i promowanie siebie? Wspaniały prezydent, wspaniała opozycja Elbląg miasto marzeń.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Zniesmaczony(2010-05-20)
  • Bo nawet jeżeli Pan Wcisla zrealizuje jeden z punktów swojego programu i sprowadzi przy ladnej pogodzie jakiś stateczek z Berlina z kilkuosobową załoga a nawet kilkoma pasażerami, ktory przy ładnej pogodzie pokona trasę Szczecin - Gdańsk w niewielkiej odległosci od linii brzegowej Baltyku (pod asekuracją Straży Granicznej) a potem z trudem przeciśnie się po mieliznach Zatoki Elbląskiej to czy to coś zmieni w życiu mieszkańców Elbląga ? Elbląg jest już wystarczająco europejski ( z racji emigracji zarobkowej mlodych) i takie symbole europejskości jak jeden stateczek z Berlina w Porcie Morskim Elbląg w ciągu jednego sezonu letniego to Pan Wcisla. .. ..
  • co dalej z elbląskim portem? trzeba by spytać newsweeka. oni mają fantastyczne wizje hahah. .. ..
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    bob wilk morski(2010-05-20)
  • Port Morski nigdy nie powinien powstać. To był błąd związany z błędną koncepcją. Elbląg będzie miastem portowym - Elbląg miastem o tradycjach morskich - zbudujemy przekop i połączymy Elbląg z morzem. To były i są iluzje. Kontynuowanie tej koncepcji i przez dalsze lata utrzymywanie portu w nadziei że się coś zmieni powinno być już karalne. Podobnie jak opowiadanie o budowie przekopu po 2017r. Port Morski powinno się zamknąć czy sprzedać – tylko czy można? W końcu za Unijną kasę budowano. Mogą się upomnieć o swoje 30 baniek. Coś mi tu się zdaje, że w tym szambie trzeba trwać i ściemniać. Czerwony
  • Uważam, że pan Wcisła nie jest właściwą osobą, by występować w tej dyskusji jako autorytet, do tego trzeba odpowiedniego wykształcenia, praktyki, co = wiedza. Port to, jak pamiętamy, realizacja mitów, podjęta za prezydentury J. Gburzyńskiego, a ponieważ temat medialnie dobrze się sprzedawał, więc kolejna ekipa (z SLD) go kontynuowała. Pan Wcisła próbuje się zaprezentować wyborcom jako specjalista od gospodarki morskiej, co dowodzi, że tupetu mu nie braknie. Może znowu tego lata, by poznawać wodną problematykę, popłynie w rejs, z którego będzie nam zdawał ekscytujące turystycznie relacje. Czy w tym mieście nie ma ludzi, którzy mogliby dyskutować merytorycznie?
Reklama