UWAGA!

----
Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Co słychać w nowej miejskiej spółce
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Czu prawdą jest, że Cleaner był w przetargach tańszy i trzeba było je odwołać vicek mówił ze musiałby zwolnić ludzi. No to zwolni Cleaner i na jedno wyjdzie. A gdzie tu ekonomia panie vice. .Prezydent dba tylko o firmy komunalne one mogą marnotrawić naszą kasę i jest fajnie I teraz cytat - EPGK nie jest nastawiona na zysk, bo nie do tego została powołana, by go generować. Chodzi o to, by odtwarzać majątek, który spółka posiada i jak najmniejszym kosztem realizować usługi na rzecz miasta. Czy to również dotyczy EPEC.
  • Czytajcie wszyscy jak powinno się rządzić w spółce miejskiej, proszę brać za przykład. A co można napisać o EPEC - milionowe zyski, o EPEWiK, po prostu doją nas. Pan prezydent jednak obiecał w swojej kampanii wyborczej i obniżka ma być w EPEC, czekamy idą Święta. Panie prezydencie to Nam się należy.
  • Tworzenie molocha jak za komuny. Pociotki , znajomki i związkowcy będą mieli etaty. A kto za to zapłaci? Pan zapłaci, Pani zapłaci, społeczeństwo...W normalnych rejonach kraju są organizowane przetargi na roboty brukarskie, drogowe, wywóz śmieci, utrzymanie zieleni. Ale nie w Elblągu. Tu komuna wróciła. Ważne zeby etaty były EPGK a że więcej za to zapłacą mieszkańcy to rządzących nie interesuje.
  • tworzy się klasę samorządowo- robotniczą jak siłę napędową ładu elbląskiego opartego o dożywotniego Wróblewskiego,
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    3
    1
    Tuning(2018-12-04)
Reklama