Na razie nie, bo są za drogie. Nawet w przypadku dofinansowania ich zakupu i budowy potrzebnej infrastruktury przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Może w przyszłości, gdy ceny spadną i autobusy będą miały większe osiągi.
Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej ogłosił nabór wniosków w programie „Zielony Transport Publiczny”. Program przewiduje dofinansowanie zakupu autobusów elektrycznych, trolejbusów oraz budowy lub modernizacji infrastruktury umożliwiającej funkcjonowanie tego typu pojazdów.
Przewodniczący elbląskiej Rady Miejskiej Antoni Czyżyk zwrócił się z interpelacją do prezydenta Witolda Wróblewskiego, w której zapytał o możliwość wprowadzenia takich rozwiązań w Elblągu.
Sprawa nie jest nowa. Kilka lat temu ratusz zlecił analizę kosztów i korzyści wprowadzenia elektromobilności. Wynikło z niej, że wprowadzenie autobusów zeroemisyjnych wiąże się ze zbyt dużym wzrostem kosztów. W styczniu 2019 r. informowaliśmy o możliwości wprowadzenia czterech autobusów „na baterię”. Jak wiemy – ostatecznie nie zdecydowano się na takie rozwiązanie i w wyniku przetargów po Elblągu mają jeździć „klasyczne” autobusy aczkolwiek spełniające ekologiczną normę EURO 6.
„Przeprowadzona przez ZKM analiza wskazuje na obecnie niską efektywność w postaci autobusów elektrycznych. Nawet przy wysokim 80 – procentowym dofinansowaniu środkami unijnymi wysokość wymaganego wkładu własnego przy zakupie jednego autobusu elektrycznego odpowiada kosztom zakupu średniej klasy nowego autobusu tradycyjnego. Do tego należy doliczyć koszty budowy przynajmniej kilku stacji ładowania” - napisał Witold Wróblewski, prezydent Elbląga w odpowiedzi na interpelację radnego.
Strona gdynia.pl poinformowała o otwarciu ofert na dostawę autobusów (12 stycznia). Na dostawę elektroautobusów standardowej długości wpłynęły trzy oferty. Ceny autobusów opiewały od 2,36 mln zł netto za sztukę do 2,62 mln zł netto.
Trzeba też pamiętać, że komunikację autobusową w Elblągu prowadzą firmy zewnętrzne wyłonione w przetargach. W styczniu tego roku zaczęła się nowa „siedmiolatka” w funkcjonowaniu elbląskiej komunikacji autobusowej. W założeniach przetargu nie wymagano od potencjalnych wykonawców wprowadzenia autobusów elektrycznych.
Jak będzie w przyszłości? Na razie nie wiadomo. „Sądzę jednocześnie, że ciągły rozwój autobusów elektrycznych oraz rosnąca konkurencja między ich producentami powinny spowodować zwiększenie ich osiągów (większy zasięg i dłuższy czas eksploatacji) oraz obniżenie cen. ZKM jako organizator komunikacji miejskiej będzie monitorował zachodzące zmiany tak, by w odpowiednim czasie zaproponować najbardziej efektywne rozwiązania w zakresie wdrożenia w elbląskiej komunikacji autobusów elektrycznych” - napisał Witold Wróblewski.