UWAGA!

----
Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Jest takie miejsce...
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Pani Tereso! zanim zacznie się krytykować niewinnych ludzi trzeba sprawdzić do kogo należy nieczynna bocznica kolejowa i te pretensje o zniszczone zbrojone podkłady kolejowe zgłosić do jego właściciela a nie do dróg. Pani uszczypliwości są źle skierowane. Właściciel drogi kolejowej odpowiada za nawierzchnię na przejeździe i 0,5m od skraju szyn - te deformacje nie są w gestii Zarządu Dróg.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    kierowca(2012-03-21)
  • Jeden mądry, który domyślił się czyje to szyny. ..
  • OK. Ale to nie moja działka szukać właściciela, ja zgłaszam a są ludzie odpowiedzialni za naprawy, jeśli to nie droga miejska to ją zamknąć albo zmusić właściciela do naprawy. koniec kropka.
  • Dziwi mnie, że policja, która ma prawo wymusić od zarządcy tego miejsca odpowiednie jego zabezpieczenie, zamknięcie dla ruchu drogowego, czy ukaranie mandatem, nic jeszcze w tej sprawie nie zrobiła. Jestem przekonany, że kilkanaście razy dziennie przejeżdżają w tym miejscu policyjne radiowozy. Mam nadzieję, że w końcu któryś z policjantów wykaże się odwagą, by przypierniczyć odpowiedzialnym za ten stan drogi mandat z górnej półki. Jeśli nie, to jeszcze jeden obywatel tego miasta straci do nich szacunek.
  • do, ,kierowca" gó. .. .mnie obchodzi do kogo to należy!!!w normalnym kraju poprostu naprawiają.
  • Jeżdżę tą drogą i wg mnie nie jest to niebezpieczne miejsce. Na zdjęciu widać pręty, ale nie wystają one w sposób niebezpieczny dla samochodu. Łatane są najbardziej niebezpieczne dziury i tak powinno być.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Kierowca(2012-03-21)
  • tyle tylko że te pręty się unoszą, a poza tym jak jest dziura to trzeba naprawić
  • ostatnio był artykuł straży miejskiej przypominający o porządkowaniu terenu wokół własnej posesji i grożący sankcjami, a te wszystkie dziury to też porządkowaniu przez właścicieli i gdzie są te kary?
  • Napraw budżetową my naprawimy tą
  • Moze urzednicy robia problem bo szukaja tego ronda:P A na Mazurskiej ronda nie ma!!!!
  • Policja nie widzi problemów z dziurami, bo chyba jest za krótka, aby karać elbląskich urzedników i dyrektorów, prezesów spółek komunalnych. A problem jest prawdziwy i dokuczliwy. Przykładem jest Mazurska, ale też Dąbka. "Naprawiacze" wycinają w jezdniach otwory w miejscu dziur i zostawiają je na kilka dni, stawiając czasem przed nimi pachołki, albo znaki ograniczające prędkość. Dziury zalewane są asfaltem po kilku dniach. Tak jest teraz na Dąbka i było, na przykład, na Kościuszki. Parę osób, dzięki temu, poprzecinało opony. Ciekawe, ile z nich zgłosiło się do władz miasta o odszkodowanie ? A jeśli tak, to kto zwróci miastu, z tego tytułu, poniesione koszty? Który to bedzie urzędnik ? Myślę, że żaden, bo ręka ręke myje.
  • Nie ma znaczenia czy to jest skrzyżowanie czy mini rondo /jeżdzić można tam w kółko/ - mieszkaniec zgłasza problem powinien być rozwiązany - urzędnicy są dla nas a nie my dla nich.
Reklama