Przetarg na modernizację zajezdni tramwajowej i budowę węzła przesiadkowego w rejonie dworca PKP został ponownie unieważniony. Przyczyna ta sama: zbyt duża różnica w oczekiwaniach finansowych miasta i potencjalnego wykonawcy.
Plan był prosty: zmodernizować zajezdnię tramwajową przy ul. Browarnej poprzez wyburzenie stalowej hali oraz wybudowanie nowej wraz z nowym torowiskiem i trakcją. Dodatkowo w rejonie dworca PKP miały zostać przebudowane perony tramwajowe, zamontowane tablice informacji pasażerskiej, biletomaty, stojaki rowerowe, a latarnie na pobliskiej pętli autobusowej miały być energooszczędne.
Z planów na razie wyszły nici, bo trzeci przetarg został unieważniony z powodu rozbieżności finansowych pomiędzy miastem a potencjalnym wykonawcą. Do urzędu na ostatni przetarg wpłynęła tylko jednak oferta złożona przez konsorcjum dwóch elbląskich firm – swoje usługi wyceniło na prawie 16 mln zł. Miejscy urzędnicy byli gotowi wydać prawie 6,4 mln zł.
Co dalej? To był już trzeci przetarg na modernizację zajezdni i budowę węzła przesiadkowego przy dworcu. Z projektu wypadła już ścieżka rowerowa w ciągu al. Grunwaldzkiej. W dwóch poprzednich postępowaniach nie zgłosił się żaden chętny do wykonania modernizacji.
Z planów na razie wyszły nici, bo trzeci przetarg został unieważniony z powodu rozbieżności finansowych pomiędzy miastem a potencjalnym wykonawcą. Do urzędu na ostatni przetarg wpłynęła tylko jednak oferta złożona przez konsorcjum dwóch elbląskich firm – swoje usługi wyceniło na prawie 16 mln zł. Miejscy urzędnicy byli gotowi wydać prawie 6,4 mln zł.
Co dalej? To był już trzeci przetarg na modernizację zajezdni i budowę węzła przesiadkowego przy dworcu. Z projektu wypadła już ścieżka rowerowa w ciągu al. Grunwaldzkiej. W dwóch poprzednich postępowaniach nie zgłosił się żaden chętny do wykonania modernizacji.
Sebastian Malicki