
Ratusz szuka firmy, która od nowego roku będzie odbierać odpady od mieszkańców z dwóch z pięciu sektorów oraz z terenów niezamieszkałych. Swoje oferty przedsiębiorstwa mogą składać do 7 września.
Elbląg pod względem gospodarki odpadami jest podzielony na pięć sektorów. Trzy (numery 1, 3 i 4) obsługuje komunalna spółka Elbląskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej, pozostałe (2 i 5) – elbląska firma Cleaner. Umowy z wykonawcami kończą się 31 grudnia 2020 roku.
Miasto ogłosiło przetarg na część sektorów – 2 i 5 oraz tzw. sektor N, obejmujący tereny niezamieszkałe. Nowa umowa ma obowiązywać od 1 stycznia 2021 do 31 grudnia 2022 roku.
- W sprawie sektorów 1, 3 i 4 możemy zastosować tzw. in house i powierzyć wykonywanie zadań komunalnej spółce EPGK, ale umowa z nią obowiązuje do końca 2020 r. - informuje Łukasz Mierzejewski z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Elblągu.
Zainteresowane otwartym przetargiem na sektory 2, 5 i N firmy mogą nadsyłać swoje oferty do 7 września, na każdy z sektorów można składać oddzielne propozycje. Będą one oceniane pod względem ceny oraz pod względem środowiskowym. Bez względu na sektor zainteresowane firmy muszą dysponować pojazdami wyprodukowanymi w 2004 lub nowszymi.
W 2019 roku w Elblągu zebrano ponad 53 tysiące ton różnego rodzaju odpadów,w tym 33 tys. ton niesegregowanych. Koszt obsługi całego systemu to ponad 20 milionów złotych. Przychody z opłat od mieszkańców nie pokrywają kosztów działalności systemu gospodarki odpadami, w ubiegłym roku deficyt wyniósł 1,6 mln złotych.