Bardzo zasmuciła mnie informacja, że jednak miasto nie zdecyduje się na remont targowiska miejskiego. Z tego miejsca korzysta w dni targowe kilka tysięcy elblążan. Szczególnie zimą to miejsce, zwłaszcza dla osób starszych, nie jest bezpieczne – napisał do nas Czytelnik. Oto list Czytelnika i wniosek radnej Marii Koseckiej w sprawie targowiska.
Przesyłam mój list, ponieważ oburzył mnie fakt, że miejskie targowisko nie będzie remontowane.
Bardzo zasmuciła mnie informacja, że jednak miasto nie zdecyduje się na remont targowiska miejskiego. Z tego miejsca korzysta w dni targowe kilka tysięcy elblążan. Szczególnie zimą to miejsce, zwłaszcza dla osób starszych, nie jest bezpieczne.
Czytałem informacje radnej Marii Koseckiej dotyczącą remontu miejskiego targowiska. Dziwne jest to, że Pan Prezydent Elbląga, który powinien szczególnie zwracać uwagę na potrzeby elblążan, nie chce dalej remontować targowiska miejskiego. To targowisko to często jedyne miejsce dla starszych osób, emerytów, aby kupić tańsze produkty spożywcze – np. warzywa, owoce, mięso. To także dla nich miejsce spotkań. Niestety, patrząc na stan, w jakim funkcjonuje to targowisko, nie można powiedzieć, że jest bezpieczne.
Szczególnie chcę zwrócić uwagę na schody, które prowadzą do ul. Robotniczej. Są zdewastowane i niebezpieczne, szczególnie zimą. Kilka osób już się tam przewróciło. Powinny być jak najszybciej wyremontowane i bardziej wygodne dla osób starszych. Zimą zaś posypane piaskiem lub solą.
Może Pan Prezydent nie korzysta z rynku, ale robią to elblążanie. Dlatego bardzo mnie dziwi, że Prezydent pochodzący przecież z PiS-u, czyli partii wrażliwej na potrzeby ludzi, takiej wrażliwości nie wykazuje.
Stały Czytelnik”
Wniosek radnej Marii Koseckiej złożony na sesji Rady Miejskiej 20 lutego:
„Wniosek
Dotyczy: wspierania drobnego handlu.
Prowadzenie działalności gospodarczej niesie za sobą ogrom pracy połączony z dużym ryzykiem. Władze miasta powinny dążyć do wspierania i umożliwiania rozwoju tej formy działalności gospodarczej. Jednak w przypadku Elbląga zachodzi wątpliwość co do rzeczywistych intencji władzy wykonawczej. Mamy bowiem informacje docierające z ratusza i zawarte w budżecie miasta o zaniechaniu inwestycji na targowisku miejskim.
W ostatnim okresie odbyłam szereg rozmów ze sprzedawcami z elbląskiego rynku oraz dokonałam szeregu oględzin tego terenu. Warunki, w jakich ci ludzie prowadzą handel, nie przystoją naszym czasom i postępowi cywilizacyjnemu. Czas w tym miejscu zatrzymał się w połowie XX wieku.
Opracowany program modernizacji tego terenu zakładał przebudowę wiat znajdujących się w części południowo-zachodniej, utwardzenie terenu oraz utworzenie dodatkowych miejsc na handel bezpośrednio z pojazdów. Była to logiczna kontynuacja wynikająca z ograniczenia handlu z uwagi na zorganizowanie miejsc postojowych od strony ul. Płk. Dąbka. W opinii handlujących rozwiązanie takie było oczekiwane i wpisywało się w poprawę prowadzenia działalności na tym terenie. Należy również dodać, że istotnym aspektem tej inwestycji była poprawa bezpieczeństwa. Obecnie obszar ten spowija ciemność, czyniąc ten teren łatwym łupem dla złodziei. Efektem były włamania do boksów i straty materialne właścicieli. Jeżeli do tego dodamy jeszcze dziury i wyrwy w nawierzchni, to mamy obraz nędzy i rozpaczy – nędzy infrastruktury miejskiej i rozpaczy handlujących i odwiedzających elbląski rynek.
Istotne jest również to, że każdy sprzedawca wnosi opłatę za zajęcie miejsca na targowisku i zwykła rzetelność biznesowa wymagałaby w zamian za otrzymywane opłaty oferować usługę na co najmniej dobrym poziomie.
W związku z powyższym wnoszę o dokonanie w trybie pilnym napraw nawierzchni oraz oświetlenia Wnioskuję również o dokonanie korekty budżetu na rok bieżący poprzez przesunięcie środków z pozycji §4300 Zakup usług pozostałych – Biuro Prezydenta Miasta, rozdz. 75075 Promocja jednostek samorządu terytorialnego na wykonanie II etapu modernizacji targowiska miejskiego.
Maria Kosecka, radna Miasta Elbląga”