Prawie pięciuset wystawców z całej Polski wzięło udział w VIII Żuławskich Targach Rolniczych w Starym Polu.
Do Starego Pola przybyło tysiące ludzi - rolników, hodowców oraz zwykłych gapiów. Taka ilość ludzi zaskoczyła nawet samych organizatorów.
- Tegoroczna frekwencja była wyższa niż kiedykolwiek - cieszy się komisarz targów Włodzimierz Sawirski. - Na przykład w sobotę na jednym parkingu naliczyliśmy prawie 800 samochodów, a takich parkingów mamy trzy. Dużo ludzi przyjechało także pociągiem, czy autobusem. Absolutny rekord padł również pod względem liczby wystawców. Swoje produkty i usługi prezentowało 410 wystawców, nie licząc tych mniejszych.
Od ośmiu lat organizatorzy targów starają się promować polskie rolnictwo oraz zachęcać rolników do inwestowania w sprzęt i nowe technologie. Na kupno prezentowanych systemów i urządzeń stać - ze względu na cenę - niewielkie grono rolników. Jednak to co dzisiaj jest nowością, za kilka lat stanie się ogólnodostępne. Maszyny, które prezentowano na targach osiem lat temu dzisiaj są już obecne niemal w każdym nowocześniejszym gospodarstwie.
- Targi służą przede wszystkim promocji dobrych rozwiązań stosowanych w rolnictwie - techniki rolniczej, chemii, nawozów, pasz oraz systemów stosowanych w gospodarstwie itd. - tłumaczy dyrektor RCD w Starym Polu Zygmunt Kiersz. - Chcemy aby za naszym pośrednictwem zaoferowano najnowszą technikę dostępną dla rolnictwa. Dzisiaj prezentowane technologie są dostępne dla niewielu. Mam jednak nadzieję, że po przystąpieniu do Unii, kiedy nasi rolnicy zostaną, a przynajmniej powinni zostać objęci takim samym systemem dopłat bezpośrednich i dotacji jak ich zachodni koledzy, prezentowana dzisiaj technologia będzie dostępna dużo szerszej rzeszy rolników.
- Tegoroczna frekwencja była wyższa niż kiedykolwiek - cieszy się komisarz targów Włodzimierz Sawirski. - Na przykład w sobotę na jednym parkingu naliczyliśmy prawie 800 samochodów, a takich parkingów mamy trzy. Dużo ludzi przyjechało także pociągiem, czy autobusem. Absolutny rekord padł również pod względem liczby wystawców. Swoje produkty i usługi prezentowało 410 wystawców, nie licząc tych mniejszych.
Od ośmiu lat organizatorzy targów starają się promować polskie rolnictwo oraz zachęcać rolników do inwestowania w sprzęt i nowe technologie. Na kupno prezentowanych systemów i urządzeń stać - ze względu na cenę - niewielkie grono rolników. Jednak to co dzisiaj jest nowością, za kilka lat stanie się ogólnodostępne. Maszyny, które prezentowano na targach osiem lat temu dzisiaj są już obecne niemal w każdym nowocześniejszym gospodarstwie.
- Targi służą przede wszystkim promocji dobrych rozwiązań stosowanych w rolnictwie - techniki rolniczej, chemii, nawozów, pasz oraz systemów stosowanych w gospodarstwie itd. - tłumaczy dyrektor RCD w Starym Polu Zygmunt Kiersz. - Chcemy aby za naszym pośrednictwem zaoferowano najnowszą technikę dostępną dla rolnictwa. Dzisiaj prezentowane technologie są dostępne dla niewielu. Mam jednak nadzieję, że po przystąpieniu do Unii, kiedy nasi rolnicy zostaną, a przynajmniej powinni zostać objęci takim samym systemem dopłat bezpośrednich i dotacji jak ich zachodni koledzy, prezentowana dzisiaj technologia będzie dostępna dużo szerszej rzeszy rolników.
PO