Elbląg stara się o ponad 50 milionów złotych z unijnego funduszu spójności. Miasto chce za te pieniądze uporządkować gospodarkę odpadami komunalnymi.
Projekt został zaakceptowany przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska w Olsztynie. Dziś delegacja Funduszu i Urzędu Miejskiego uczestniczy w konsultacjach w Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska.
Jak powiedział nam wiceprezes olsztyńskiego Funduszu Janusz Nowak, elbląski projekt jest w najbardziej zaawansowanym stadium przygotowań spośród wszystkich, jakie zostały złożone z województwa warmińsko – mazurskiego i ma szansę na to, by otrzymać unijne pieniądze już w pierwszym rozdaniu.
- Wspólny wyjazd na rozmowy z Narodowym Funduszem urzędników i przedstawicieli olsztyńskiego funduszu ma pomóc w tym, by prace nad projektem szły sprawnie i aby na bieżąco miasto mogło korygować błędy, jakie mogą się pojawić - wyjaśnia rzecznik prezydenta Elbląga, Agnieszka Staszewska.
Jeśli elbląski projekt zostanie przyjęty przez Narodowy Fundusz, czeka go jeszcze ocena w ministerstwie środowiska i Komisji Europejskiej. Obszerny projekt mówi o rozbudowie zakładu utylizacji odpadów m.in. o linię do czyszczenia i sortowania szkła, kasacji samochodów, utylizacji urządzeń elektronicznych oraz o budowie kompostowni.
Władze miasta chcą też zrekultywować wysypisko śmieci w Gronowie Górnym i zlikwidować dzikie śmietniska na Modrzewinie. Elbląg jest jednym z miast, które otrzymały z Unii Europejskiej najwięcej pieniędzy pomocowych. Udało się dzięki nim m.in. wybudować most nad rzeką Elbląg wraz z drogami dojazdowymi, obwodnicę i drogi na Starym Mieście. Teraz trwa przebudowa węzła Wschód – skrzyżowania trasy numer 7 i drogi ekspresowej Elbląg – Kaliningrad, przygotowywana jest modernizacja miejskiej sieci wodociągowej i rozbudowa portu.
Jak powiedział nam wiceprezes olsztyńskiego Funduszu Janusz Nowak, elbląski projekt jest w najbardziej zaawansowanym stadium przygotowań spośród wszystkich, jakie zostały złożone z województwa warmińsko – mazurskiego i ma szansę na to, by otrzymać unijne pieniądze już w pierwszym rozdaniu.
- Wspólny wyjazd na rozmowy z Narodowym Funduszem urzędników i przedstawicieli olsztyńskiego funduszu ma pomóc w tym, by prace nad projektem szły sprawnie i aby na bieżąco miasto mogło korygować błędy, jakie mogą się pojawić - wyjaśnia rzecznik prezydenta Elbląga, Agnieszka Staszewska.
Jeśli elbląski projekt zostanie przyjęty przez Narodowy Fundusz, czeka go jeszcze ocena w ministerstwie środowiska i Komisji Europejskiej. Obszerny projekt mówi o rozbudowie zakładu utylizacji odpadów m.in. o linię do czyszczenia i sortowania szkła, kasacji samochodów, utylizacji urządzeń elektronicznych oraz o budowie kompostowni.
Władze miasta chcą też zrekultywować wysypisko śmieci w Gronowie Górnym i zlikwidować dzikie śmietniska na Modrzewinie. Elbląg jest jednym z miast, które otrzymały z Unii Europejskiej najwięcej pieniędzy pomocowych. Udało się dzięki nim m.in. wybudować most nad rzeką Elbląg wraz z drogami dojazdowymi, obwodnicę i drogi na Starym Mieście. Teraz trwa przebudowa węzła Wschód – skrzyżowania trasy numer 7 i drogi ekspresowej Elbląg – Kaliningrad, przygotowywana jest modernizacja miejskiej sieci wodociągowej i rozbudowa portu.
AJ