Zbliża się wielkimi krokami 26 maja, dzień wszystkich mamuś, mamusiek, mam. Dzieci kupią kwiatka albo bombonierkę, przytulą swoje rodzicielki, a najmłodsi zaprezentują wcześniej przygotowany spektakl przedszkolny. Dla jednych miło, dla innych nudno. Coraz więcej jest jednak głosów, że to święto zupełnie nie ma sensu.
Dlaczego Dzień Matki jest, według niektórych, pozbawiony celu? Bo to kolejno święto „na siłę”, kiedy trzeba dać kwiatka albo słodycze, bo tak wypada, a nie, bo ma się na to ochotę. Bo przecież o mamę trzeba dbać codziennie, a nie tylko od święta. No tak. Ale czy Dzień matki zabrania komukolwiek dawać mamom prezenty każdego dnia? Czy obchodzenie tego święta sprawia, że w pozostałe dni w roku trzeba być dla swoich rodzicielek niegrzecznym? Nie! No to w czym problem?
To chyba jednak potrzebne święto. Przypomina, jak ważną postacią w życiu każdego z nas jest mama. Być matką to czasami ciężka praca. Wdzięczna i cudowna, ale jednak trudna. Jak wychować dziecko na dobrego człowieka? Jak sprawić, by mały człowiek nie czuł się zagubiony w świecie? Jak pogodzić rolę matki, żony, pracownicy? Na te i wiele innych pytań musi odpowiadać sobie codziennie kobieta, która ma rodzinę. Nie twierdzę, że podobnych dylematów nie ma ojciec. Jednak to matka jest tą, która w naszym społeczeństwie jest uważana za kogoś, kto MUSI wszystko pogodzić. Ojciec może. Ona musi. I to jest ta znacząca różnica.
Nie każda matka jest idealna. A może nawet - żadna nią nie jest. Bo co to znaczy, być ideałem? Jak sprawić, by wszyscy czuli się szczęśliwi i nikt nigdy nie miał do nikogo pretensji? Chyba się nie da. Dlatego czasem mamy do naszych mam pretensje. O to, że za mało wspierała, albo kładła zbyt duży nacisk na naukę czegoś, co nie jest nam potrzebne. Denerwujemy się, że nie podobają się mamom nasi partnerzy albo że nie zawsze są zadowolone z dokonywanych przez nas wyborów. Ale czy sami potrafimy być dobrymi rodzicami? Czy czasem nie popełniamy dokładnie tych samych błędów? Czy z ręką na sercu możemy powiedzieć, że jesteśmy od nich lepszymi ludźmi?
Dzień Matki może być doskonałym momentem na przemyślenia. Co możemy zrobić dla naszych mam i jak sprawić, żebyśmy same były lepsze dla własnych dzieci. Czego oczekujemy jako matki i co możemy zrobić jako córki? Na pewno oprócz banalnego kwiatka warto dać mamie coś jeszcze. Niekoniecznie karnet do spa. Ale może powiedzieć jej szczerze, jak wiele dla nas znaczy? Takie słowa znaczą więcej niż najwspanialsze prezenty za ogromne kwoty.
To chyba jednak potrzebne święto. Przypomina, jak ważną postacią w życiu każdego z nas jest mama. Być matką to czasami ciężka praca. Wdzięczna i cudowna, ale jednak trudna. Jak wychować dziecko na dobrego człowieka? Jak sprawić, by mały człowiek nie czuł się zagubiony w świecie? Jak pogodzić rolę matki, żony, pracownicy? Na te i wiele innych pytań musi odpowiadać sobie codziennie kobieta, która ma rodzinę. Nie twierdzę, że podobnych dylematów nie ma ojciec. Jednak to matka jest tą, która w naszym społeczeństwie jest uważana za kogoś, kto MUSI wszystko pogodzić. Ojciec może. Ona musi. I to jest ta znacząca różnica.
Nie każda matka jest idealna. A może nawet - żadna nią nie jest. Bo co to znaczy, być ideałem? Jak sprawić, by wszyscy czuli się szczęśliwi i nikt nigdy nie miał do nikogo pretensji? Chyba się nie da. Dlatego czasem mamy do naszych mam pretensje. O to, że za mało wspierała, albo kładła zbyt duży nacisk na naukę czegoś, co nie jest nam potrzebne. Denerwujemy się, że nie podobają się mamom nasi partnerzy albo że nie zawsze są zadowolone z dokonywanych przez nas wyborów. Ale czy sami potrafimy być dobrymi rodzicami? Czy czasem nie popełniamy dokładnie tych samych błędów? Czy z ręką na sercu możemy powiedzieć, że jesteśmy od nich lepszymi ludźmi?
Dzień Matki może być doskonałym momentem na przemyślenia. Co możemy zrobić dla naszych mam i jak sprawić, żebyśmy same były lepsze dla własnych dzieci. Czego oczekujemy jako matki i co możemy zrobić jako córki? Na pewno oprócz banalnego kwiatka warto dać mamie coś jeszcze. Niekoniecznie karnet do spa. Ale może powiedzieć jej szczerze, jak wiele dla nas znaczy? Takie słowa znaczą więcej niż najwspanialsze prezenty za ogromne kwoty.