UWAGA!

Mamy brzuszek i co z tego

 Elbląg, Od lewej: Ewelina, Roksana, Marta, Karolina i Alicja,
Od lewej: Ewelina, Roksana, Marta, Karolina i Alicja, fot. Agata Ciesielska, żródło: http://kobbieciarnia.mamadu.pl

Niedawno urodziły dzieci. Mają rozstępy, cellulitis, kilka zbędnych kilogramów i odstające, często pomarszczone brzuchy. Po porodzie długo nie mogły pogodzić się ze swoim wyglądem. Dziś wiedzą, że nie muszą wyglądać idealnie. Pomogła im w tym zdjęciowa sesja. Bez retuszu. Podziałało jak terapia.

O akcji dowiedziały się przez Facebooka, skrzyknęły się przez internet, ustaliły datę i miejsce spotkania. Podziałało. Zdjęcia zobaczyły inne kobiety, a one same pozbyły się kompleksów. I choć zdają sobie sprawę, że ich ciała po ciąży nie wyglądają idealnie, zaakceptowały siebie. - Zazwyczaj w mediach pokazuje się ciała modelek po retuszu. Stąd kobiety sfotografowane dwa miesiące po porodzie wyglądają, jakby nigdy nie były w ciąży – mówi Alicja Jurkowska, elblążanka, która wzięła udział w akcji społecznej: MAMY Brzuszek. Macierzyństwo bez retuszu. - Oznacza to, że każda kobieta powinna po porodzie tak właśnie wyglądać? Ale czy jest to możliwe? Ciąża mniej lub bardziej zmienia kobietę, rozstępy pozostaną na zawsze. Chodzi o to, by zaakceptować siebie taką, jaką się jest.
       Elblążanki były pionierkami akcji, której pomysłodawczynią jest Dagmara Jagodzińska, właścicielka i współautorka magazynu KoBBieciarnia.pl. Sesja elblążanek z poporodowymi brzuszkami zachęciła mamy z całej Polski. Eksperyment się powiódł, wywołując lawinę pozytywnych komentarzy. W ślad za dziewczynami z Elbląga podążyły mamy ze Śląska, Podbeskidzia i Wielkopolski.
       - Fajnie było spotkać się z kimś, kto ma na ciele podobne blizny i rozstępy – mówi Ewelina Ponke, mama czteroletniej Marysi i ośmiomiesięcznej Kingi.
       - Po porodzie miałam straszne kompleksy. Nie mogłam na siebie patrzeć – mówi Karolina Golędzik, która pół roku temu urodziła synka Adasia. - Gdy zobaczyłam swoje ciało po porodzie, byłam przerażona. Zamknęłam się w sobie, wstydziłam się swojego ciała. A dzięki tej akcji przestałam się wstydzić.
       Jak same mówią, nie chodzi im o promowanie czegoś, co ideałem nie jest czy mówienie innym, że poporodowe brzuchy są piękne. Bynajmniej. Chcą przekazać innym, że po ciąży trzeba zaakceptować zbędne kilogramy i nie wpadać w rozpacz z powodu kilku rozstępów.
       - Nikt nie mówi, że nasze brzuchy są piękne i każdy takie powinien mieć – mówi Alicja Jurkowska, od pół roku mama Michała. - Chcemy uświadomić inne kobiety, że nie muszą przypominać ideału, że każda kobieta po ciąży się zmienia i nie ma już idealnej figury. I wcale nie musi być idealna. Nie mówimy, że mamy piękne ciała i tak powinny one wyglądać. Chcemy powiedzieć: ”spójrz, nie jesteś sama. My też mamy rozstępy, zwisający brzuch, cellulitis. To normalne”.
       Ala, Karolina, Ewelina, a także Roksana Nadolska i Marta Justa-Janiszewska (koordynatorka sesji na Pomorzu), które też stanęły przed obiektywem na plaży w Jantarze, zgodnie przyznają, że sesja pomogła im w akceptacji swoich niedoskonałości.
       - Odważyłyśmy się pokazać to, co mamy pod ubraniem, by przełamać stereotyp i jednocześnie uświadomić, że inni mają takie same problemy jak my. Ciąża zmienia kobietę i trzeba się z tym pogodzić – mówi Alicja.
       - Teraz miałabym już odwagę pójść na plażę i pokazać się w dwuczęściowym stroju – dodaje Ewelina.
       - A najważniejsze jest samo przesłanie akcji. Nasze niedoskonałe brzuchy pokazują, że urodziło się dziecko. A dziecko to największy cud – kończy Alicja. - Mamy takie brzuchy, ale mamy też dziecko. Wielkie szczęście. Zmiany po ciąży to cena, którą zapłaciłyśmy za to, by ten kochany skarb pojawił się na świecie. Nasze brzuchy to żywy dowód na to, że urodziłyśmy cud.
      

Najnowsze artykuły w dziale Jej portEl

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama