Wczoraj (22 lutego) odbył się Oskarowy Wieczór w „Światowidzie”. Wybór filmów okazał się strzałem w dziesiątkę. „Slumdog. Milioner z ulicy" i „Obywatel Milk" odniosły sukces na rozdaniu Amerykańskiej Akademii Filmowej. To była uczta dla kinomanów. „Obywatela" można oglądać do czwartku (26 lutego).
„Slumdog. Milioner z ulicy" zdobył osiem Oscarów, w tym dla najlepszego filmu i reżysera (Danny Boyle). Nagrodę przyznano również za scenariusz adaptowany (Simon Beaufoy), najlepsze zdjęcia (Anthony Dod Mantle), montaż, muzykę (A.R. Rahman), piosenkę („Jai Ho", muzyka: A.R. Rahman, słowa: Gulzar) oraz montaż efektów dźwiękowych. Film ukazuje prawdziwy obraz Indii, oczami dziecka z bombajskich slumsów. „Slumdog. Milioner z ulicy" porusza wstydliwe problemy kraju, którego wizerunek jest przekształcany przez bollywoodzkie kino. Historia chłopca ze slumsów, przepiękne obrazy oraz muzyka urzekły widzów „Światowida”.
Z kolei film „Obywatel Milk" zwyciężył w kategorii dla najlepszego aktora. Sean Penn wcielił się w rolę lidera w walce o prawa gejów. Film opowiada historię pierwszyego polityka w Stanach Zjednoczonych, wybranego w wyborach do zarządu miasta, który nie ukrywał swojego homoseksualizmu.
Cena biletu: 12 zł.
Z kolei film „Obywatel Milk" zwyciężył w kategorii dla najlepszego aktora. Sean Penn wcielił się w rolę lidera w walce o prawa gejów. Film opowiada historię pierwszyego polityka w Stanach Zjednoczonych, wybranego w wyborach do zarządu miasta, który nie ukrywał swojego homoseksualizmu.
Cena biletu: 12 zł.
Oprac. Anieze