
W latach 50. i na początku lat 60. w Elblągu były podejmowane różne inicjatywy kulturalne i sporo się działo, tak że dom kultury miał dla kogo powstać – przypomina w radiowej rozmowie Jerzy Wojewski*.
Ośrodek kultury przy Placu Kazimierza Jagiellończyka (obecnie Centrum Spotkań Europejskich „Światowid”) został otwarty w 1962 roku. W marcu tego roku oficjalnie ruszyła też Galeria EL. W tamtym czasie Jerzy Wojewski rzadko bywał w domu kultury, bo jego uwagę i czas angażowały własne działania związane z uruchomieniem, a potem działalnością Galerii EL.
– Kiedy jednak w budynku przy Placu Jagiellończyka otwarto kawiarnię „Uśmiech”, zaczęły się tam odbywać słynne fajfy [popołudniowe spotkania przy muzyce – red.]. Do „Uśmiechu” przeniósł się zespół muzyczny, który dotąd występował w klubie NOT-u [Naczelnej Organizacji Technicznej przy ul. Królewieckiej, koło policji – red.], w związku z tym i ja zacząłem tam bywać – wspomina elblążanin.
Domy kultury powstawały z inicjatywy władz, realizując założenie ustrojowe, że kultura ma być dostępna dla każdego. Jerzy Wojewski był natomiast związany z działalnością innego rodzaju. To była, jak mówi, oddolna inicjatywa ludzi, których po studiach skierowano nakazem pracy do elbląskiego Zamechu. Dzięki zaangażowaniu tego środowiska powstały Galeria EL, której działania szybko odbiły się szerokim echem w kraju, EL-Klub Jazzu Tradycyjnego, Klub Dyskusyjny „Czerwona Oberża” i Elbląskie Towarzystwo Kulturalne.
– O Elblągu mówiło się wtedy, że to siedem wsi połączonych tramwajem. To było smutne miasto, śródmieście leżało w gruzach. I skoro my nie mogliśmy być w świecie, to robiliśmy wszystko, żeby ten świat do nas przyjechał i stąd te wszystkie nasze działania. Myśmy nie czekali, aż nam zbudują dom kultury, bo musielibyśmy długo czekać, tylko sami coś robiliśmy. A że przy okazji miasto z tego korzystało, to tylko dodatkowy plus – podkreśla Wojewski.
Posłuchaj rozmowy.
Rozmawiała Agnieszka Jarzębska, nagranie Tomasz Misiuk.
* Jerzy Wojewski od wczesnych lat 50. uczestniczy, współtworzy i obserwuje życie kulturalne Elbląga. Razem z Gerardem Kwiatkowskim stworzył Galerię EL; był organizatorem oddziału Naczelnej Organizacji Technicznej w Elblągu, a następnie prezesem klubu NOT, współzałożycielem i członkiem zarządów Klubu Dyskusyjnego „Czerwona Oberża” oraz Towarzystwa Rozwoju Ziem Zachodnich. Był także założycielem i prezesem EL-Klubu Jazzu Tradycyjnego, członkiem-założycielem i długoletnim członkiem zarządu Elbląskiego Towarzystwa Kulturalnego, a także organizatorem i wieloletnim prezesem Elbląskiego Klubu Jeździeckiego. Obecnie jest honorowym prezesem EKJ i członkiem Rady Programowej Galerii EL.
– Kiedy jednak w budynku przy Placu Jagiellończyka otwarto kawiarnię „Uśmiech”, zaczęły się tam odbywać słynne fajfy [popołudniowe spotkania przy muzyce – red.]. Do „Uśmiechu” przeniósł się zespół muzyczny, który dotąd występował w klubie NOT-u [Naczelnej Organizacji Technicznej przy ul. Królewieckiej, koło policji – red.], w związku z tym i ja zacząłem tam bywać – wspomina elblążanin.
Domy kultury powstawały z inicjatywy władz, realizując założenie ustrojowe, że kultura ma być dostępna dla każdego. Jerzy Wojewski był natomiast związany z działalnością innego rodzaju. To była, jak mówi, oddolna inicjatywa ludzi, których po studiach skierowano nakazem pracy do elbląskiego Zamechu. Dzięki zaangażowaniu tego środowiska powstały Galeria EL, której działania szybko odbiły się szerokim echem w kraju, EL-Klub Jazzu Tradycyjnego, Klub Dyskusyjny „Czerwona Oberża” i Elbląskie Towarzystwo Kulturalne.
– O Elblągu mówiło się wtedy, że to siedem wsi połączonych tramwajem. To było smutne miasto, śródmieście leżało w gruzach. I skoro my nie mogliśmy być w świecie, to robiliśmy wszystko, żeby ten świat do nas przyjechał i stąd te wszystkie nasze działania. Myśmy nie czekali, aż nam zbudują dom kultury, bo musielibyśmy długo czekać, tylko sami coś robiliśmy. A że przy okazji miasto z tego korzystało, to tylko dodatkowy plus – podkreśla Wojewski.
Posłuchaj rozmowy.
Rozmawiała Agnieszka Jarzębska, nagranie Tomasz Misiuk.
* Jerzy Wojewski od wczesnych lat 50. uczestniczy, współtworzy i obserwuje życie kulturalne Elbląga. Razem z Gerardem Kwiatkowskim stworzył Galerię EL; był organizatorem oddziału Naczelnej Organizacji Technicznej w Elblągu, a następnie prezesem klubu NOT, współzałożycielem i członkiem zarządów Klubu Dyskusyjnego „Czerwona Oberża” oraz Towarzystwa Rozwoju Ziem Zachodnich. Był także założycielem i prezesem EL-Klubu Jazzu Tradycyjnego, członkiem-założycielem i długoletnim członkiem zarządu Elbląskiego Towarzystwa Kulturalnego, a także organizatorem i wieloletnim prezesem Elbląskiego Klubu Jeździeckiego. Obecnie jest honorowym prezesem EKJ i członkiem Rady Programowej Galerii EL.
eswiatowid.pl