Elbląski Chór Miejski Cantata zakończył trasę koncertową po stolicy Czech. Przez kilka dni elbląscy chórzyści koncertowali w kościołach, na ulicach i placach, promując nasze miasto i zarażając pasją do śpiewu mieszkańców Pragi i przebywających tam turystów.
- Wyjazd na festiwal potraktowaliśmy jako naszą wakacyjną przygodę – mówi Urszula Zajko-Olejniczak, prezes chóru. – Wszyscy kochamy śpiewać, a festiwal oprócz okazji do śpiewania dał nam możliwość zwiedzenia pięknego miasta. Sami sfinansowaliśmy naszą przygodę, a w zamian otrzymaliśmy żywiołowe owacje po każdym naszym występie.
Chór koncertował nie tylko w katedrach i kościołach, gdzie odbywały się oficjalne występy festiwalowe. Chórzyści wykorzystali każdą okazję do tego, by pokazać swoje umiejętności. Piosenki rozrywkowe w wykonaniu Cantaty można było usłyszeć między innymi na ulicach, w metrze i na statku.
- Śpiewaliśmy wszędzie, gdzie się dało – wyjaśnia Marta Drózda-Kulkowska, kierownik artystyczny chóru. – Chcieliśmy podzielić się z przechodniami naszą muzyką i entuzjazmem. Cudowne było to, że ludzie bawili się razem z nami, a my czuliśmy, jak dużo radości dajemy im naszym śpiewem.
Oficjalnym zakończeniem praskiego spotkania chórów, był wspólny występ wszystkich chórzystów, którzy przyjechali na festiwal. Ponad 1500 osób odśpiewało trzy utwory.Cantatę spotkało przy tej okazji duże wyróżnienie. Marta Drózda-Kulkowska wybrana została spośród wszystkich dyrygentów do pokierowania występem tego wielkiego międzynarodowego chóru w jednym z utworów. To olbrzymi sukces i docenienie Cantaty na arenie międzynarodowej.
Festiwal dał członkom chóru okazję do nawiązania współpracy z chórami z innych państw. Być może dzięki nowym kontaktom i przyjaźniom uda się kiedyś zorganizować taki festiwal w Elblągu. Pięknie by wyglądała taka rozśpiewana elbląska starówka!
Elbląski Chór Miejski Cantata działa przy Stowarzyszeniu Miłośników Muzyki Cantata pod patronatem Elbląskiej Uczelni Humanistyczno - Ekonomicznej w Elblągu.