Niedzielnym (6.06) koncertem elbląscy kameraliści zakończyli - niełatwy dla nich, bo naznaczony pandemią - sezon. Czerwcowe spotkanie z muzykami upłynęło pod znakiem twórczości dwóch kompozytorów: Sławomira Czarneckiego i Sebastiana Perłowskiego. Zobacz zdjęcia.
Koncert poprowadził Sebastian Perłowski, z którym elbląscy kameraliści występowali już kilkakrotnie, dyrygent, kompozytor, aranżer. Jest laureatem licznych konkursów dyrygenckich i kompozytorskich. Współpracował z wieloma orkiestrami w Polsce i na świecie: Sinfonia Varsovia, HK Philharmonic, NOSPR, Metropolitana de Lisboa, Sevilla Symphony Orchestra, The Hong Kong Chinese Orchestra czy The George Enescu Philharmonic Orchestra Bucharest oraz z światowej klasy solistami. Tego wieczora w roli solistki wystąpiła Paula Preuss (skrzypce), doskonale znana elbląskiej (i nie tylko) publiczności. Od 2015 roku jest koncertmistrzynią Elbląskiej Orkiestry Kameralnej. Występowała jako solistka z Orkiestrą Symfoniczną oraz Orkiestrą Kameralną Akademii Muzycznej w Gdańsku, Polską Filharmonią Kameralną Sopot, Polską Filharmonią Bałtycką, Bałtycką Filharmonią Młodych. Jest laureatką wielu konkursów solowych i kameralnych. Tym razem melomani mogli poznać twórczość Sławomira Czarneckiego, nawiązującego w muzyce między innymi do folkloru góralskiego oraz Sebastiana Perłowskiego.
Chociaż był to ostatni koncert w tym sezonie, to nie ostatnie spotkanie z kameralistami tego lata. Będziemy mogli ich posłuchać podczas Dni Elbląga, w niedzielę 27 czerwca oraz w lipcu podczas Elblag Music Festival w Elblągu, Pasłęku i Krzyżanowie. Jeszcze w czerwcu odbędzie się premiera nowej płyty Elbląskiej Orkiestry Kameralnej nagranej z Marcinem Zdunikiem, Karoliną Nowotczyńską i Markiem Mosiem. Na płycie znajdzie się Symfonia koncertująca Es-dur KV 364 Wolfganga Amadeusza Mozarta.