
Wtorkowy musical „Na skrzydłach pasji” został przyjęty przez publiczność długimi gromkimi brawami. Trema nie podcięła młodym artystom skrzydeł. Świetnie poradzili sobie w debiucie na deskach Teatru im. Aleksandra Sewruka.
Przedsięwzięcie pod nazwą „Elbląg Musical Project” powstało z inicjatywy kilku elblążan. Od początku wakacji jego uczestnicy szkolili się na bezpłatnych warsztatach wokalnych, aktorskich i tanecznych. Efekty ich ciężkiej pracy mogliśmy obejrzeć na własne oczy i przy okazji przetrzeć je ze zdziwienia. Autorska muzyka, własny scenariusz, świetnie przygotowani aktorzy, tancerze, orkiestra – wszystko było zapięte na ostatni guzik. Spektakl był na naprawdę wysokim poziomie. Warto po raz kolejny podkreślić, że większość osób biorących udział w projekcie, dopiero szkoli się w tym kierunku.
- Często narzekamy na dzisiejszą młodzież, lecz gdy zacznie robić coś kreatywnego, ciekawego, to ją bezpodstawnie krytykujemy. Czemu to ma posłużyć? Czy takie zachowanie ma mobilizować do działania? Na pewno nie. Moim zdaniem wszystko było bardzo ciekawe. Z dużą dawką humoru. Zamiast narzekać, cieszmy się, że mamy taką wspaniałą młodzież, osoby, którym chce się coś zorganizować i wynik tego jest fenomenalny – powiedział nam jeden z widzów.
Dziś spektakl obejrzą elbląscy uczniowie. Miejmy nadzieję, że w przyszłym roku ten projekt znowu zagości w naszym mieście i będzie przedsięwzięciem cyklicznym.
- Często narzekamy na dzisiejszą młodzież, lecz gdy zacznie robić coś kreatywnego, ciekawego, to ją bezpodstawnie krytykujemy. Czemu to ma posłużyć? Czy takie zachowanie ma mobilizować do działania? Na pewno nie. Moim zdaniem wszystko było bardzo ciekawe. Z dużą dawką humoru. Zamiast narzekać, cieszmy się, że mamy taką wspaniałą młodzież, osoby, którym chce się coś zorganizować i wynik tego jest fenomenalny – powiedział nam jeden z widzów.
Dziś spektakl obejrzą elbląscy uczniowie. Miejmy nadzieję, że w przyszłym roku ten projekt znowu zagości w naszym mieście i będzie przedsięwzięciem cyklicznym.
Anna Kaniewska