Niezależnie od pogody w ciągu dnia zawsze, warto podgrzać trochę atmosferę późnym wieczorem. Najlepsza okazja to koncert Paul Sixtus Trio, którzy mieszankę bluesa, soulu i rocka zagrają w klubie Mjazzga dziś, 24 lipca o godz. 20.15.
Paul Sixtus, a właściwie Tobiasz Sykstus Staniszewski, który na co dzień posługuje się takim właśnie pseudonimem artystycznym, mieszka obecnie w Cheltenham UK. Z tego powodu posłuchanie jego muzyki na żywo jest w naszych stronach rzadką okazją, ale kiedy tylko jest okazja, warto z niej skorzystać, ponieważ ze swoim trio, które tworzą z nim świetni instrumentaliści - gitarzysta Wojciech "Fazi" Radtke oraz perkusista Michał Biniecki, stanowią niezwykle charyzmatyczną grupę. Ich koncerty cieszą się zawsze dobrym
oddźwiękiem, a własne kompozycje zapadają w pamięć na równi z interpretacjami najlepszych tematów muzycznych zaczerpniętych zarówno z bluesa, soulu, i rocka. Sami określają swoją muzykę mianem "soulful".
Tobiasz Staniszewski - muzyk, kompozytor, wokalista. Jako kompozytor jest autorem ścieżki dźwiękowej wielu etiud filmowych reżyserów i operatorów filmowych młodego
pokolenia. Szczególnie upodobał sobie muzykę o zabarwieniu bluesowym. Współpracował dotychczas z muzykami scen toruńskich i bydgoskich, z którymi wykonywał znane standardy muzyki rozrywkowej oraz kompozycje własne.Tobiasz Staniszewski szczególnie ceni sobie dobry kontakt z publicznością, którą poprzez własną interpretację utworów, wciąga do wspólnego przeżywania muzyki. Repertuar najchętniej wykonywany przez niego opiera się na przebojach m.in. The Beatles, Czesława Niemena, Procol Harum czy Petera Gabriela.
Wojciech "Fazi" Radtke - akompaniator, solista, kompozytor i gitarzysta po ojcu. Wielki fan twórczości The Beatles, który wyjątkowo dobrze adaptuje melodie do bluesa. To właśnie w tym gatunku odnajduje się najlepiej. Człowiek, który gra praktycznie cały czas, a bez gitary wygląda po prostu dziwnie. Wcześniej brał udział w wielu projektach muzycznych i ma ogromne doświadczenie na gruncie blues-rocka. Zawodowo gitarzysta, a prywatnie... gitarzysta obdarzony ciężkim dowcipem.
Michał Biniecki - muzyk grający na różnego rodzaju instrumentach perkusyjnych i flecie prostym. Z wykształcenia nauczyciel języka polskiego, który ani dnia nie spędził w szkole. Zaczynał w mrocznych latach 80. w równie mrocznej Bydgoszczy. Głównie zadomowił się w bluesowym „Beer Band”, z którym zjeździł całą Polskę. Lata mijały i mijały i pewnego dnia zarzucił grę na instrumencie na rzecz rodziny i swojej firmy. Na jego i całe szczęście „stara miłość nie rdzewieje” i od dobrych 10 lat znów puka, stuka, pieści i szeleści w najróżniejszych formacjach, składach, okazjach, wydarzeniach.
Mjazzga, czwartek 24 lipca o godz. 20.15. Bilety: 15 zł przed i 20 zł w dniu koncertu.
Serdecznie zapraszamy!
oddźwiękiem, a własne kompozycje zapadają w pamięć na równi z interpretacjami najlepszych tematów muzycznych zaczerpniętych zarówno z bluesa, soulu, i rocka. Sami określają swoją muzykę mianem "soulful".
Tobiasz Staniszewski - muzyk, kompozytor, wokalista. Jako kompozytor jest autorem ścieżki dźwiękowej wielu etiud filmowych reżyserów i operatorów filmowych młodego
pokolenia. Szczególnie upodobał sobie muzykę o zabarwieniu bluesowym. Współpracował dotychczas z muzykami scen toruńskich i bydgoskich, z którymi wykonywał znane standardy muzyki rozrywkowej oraz kompozycje własne.Tobiasz Staniszewski szczególnie ceni sobie dobry kontakt z publicznością, którą poprzez własną interpretację utworów, wciąga do wspólnego przeżywania muzyki. Repertuar najchętniej wykonywany przez niego opiera się na przebojach m.in. The Beatles, Czesława Niemena, Procol Harum czy Petera Gabriela.
Wojciech "Fazi" Radtke - akompaniator, solista, kompozytor i gitarzysta po ojcu. Wielki fan twórczości The Beatles, który wyjątkowo dobrze adaptuje melodie do bluesa. To właśnie w tym gatunku odnajduje się najlepiej. Człowiek, który gra praktycznie cały czas, a bez gitary wygląda po prostu dziwnie. Wcześniej brał udział w wielu projektach muzycznych i ma ogromne doświadczenie na gruncie blues-rocka. Zawodowo gitarzysta, a prywatnie... gitarzysta obdarzony ciężkim dowcipem.
Michał Biniecki - muzyk grający na różnego rodzaju instrumentach perkusyjnych i flecie prostym. Z wykształcenia nauczyciel języka polskiego, który ani dnia nie spędził w szkole. Zaczynał w mrocznych latach 80. w równie mrocznej Bydgoszczy. Głównie zadomowił się w bluesowym „Beer Band”, z którym zjeździł całą Polskę. Lata mijały i mijały i pewnego dnia zarzucił grę na instrumencie na rzecz rodziny i swojej firmy. Na jego i całe szczęście „stara miłość nie rdzewieje” i od dobrych 10 lat znów puka, stuka, pieści i szeleści w najróżniejszych formacjach, składach, okazjach, wydarzeniach.
Mjazzga, czwartek 24 lipca o godz. 20.15. Bilety: 15 zł przed i 20 zł w dniu koncertu.
Serdecznie zapraszamy!
Wojtek Minkiewicz, Mjazzga