UWAGA!

Piękno w ruinie - posłuchaj rozmowy!

 Elbląg, Kapliczka w Baranówce
Kapliczka w Baranówce

Od 6 lat w każdej wolnej chwili przemierza drogi i bezdroża Warmii dokumentując zabytkowe kapliczki - ze Stanisławem Kuprjaniukiem o jego pasji rozmawia Agnieszka Jarzębska.

Losem kapliczek pan Stanisław zainteresował się w czasie kursu dla przewodników turystycznych. Zajęcia prowadził znany elbląski historyk i miłośnik regionu dr Janusz Hochleitner.
     - Do dziś udało mi się udokumentować około 1465 spośród 1600 istniejących warmińskich kapliczek. Byłem w miejscach, w których stoją, obcowałem z nimi, robiłem zdjęcia dokumentacyjne - cieszy się Stanisław Kuprjaniuk. - Mam też informacje o kolejnych kapliczkach i wierzę, że w najbliższych tygodniach czy miesiącach uda mi się do nich dotrzeć.
     
     Aby posłuchać rozmowy, kliknij:
      Posłuchaj nagrania
     
     Pan Stanisław prowadzi także stronę internetową poświęconą kapliczkom: www.kapliczkiwarmii.republika.pl.
     
     ***
     Na zdjęciu, które prezentujemy widać kapliczkę w Baranówce.
     Oto, co pisze o niej i jej siostrach pan Stanisław:
     "Terytorium historycznej Warmii obfituje w przydrożne kapliczki. Z moich ustaleń wynika, że jest ich obecnie około 1600. Można na tej podstawie wywnioskować, jak ważna była religia w życiu mieszkańców tego terenu i jak istotna była jej manifestacja.
     Istnieją na Warmii duże koncentracje kapliczek, istnieją wsie z paroma kapliczkami, sporadycznie z jedną. Wszędzie jednak zdarzają się obiekty, które pod względem architektonicznym są dziełami sztuki sakralnej i zasługują na szczególną uwagę.
     W historycznych granicach powiatu braniewskiego znajduje się około 370 obiektów. Ich wygląd zewnętrzny i czas powstania różni się od architektury i datowania kapliczek występujących w krajobrazie wiejskim Warmii Środkowej i Warmii Południowej.
     Kapliczki w rejonie północnym mają swój lokalny, unikatowy charakter. Niestety, wiele stojących na uboczu, przy leśnych duktach i polnych drogach, padło ofiarą szabrowników i niszczącego wpływu czasu.
     W ostatnich latach widziałem prawie wszystkie warmińskie kapliczki i wiem, które z nich są zadbane, a które wymagają pilnego remontu i renowacji.
     Na terenie dawnego powiatu braniewskiego szczególną troską powinno się objąć kapliczki w Wopach, Robuzach, Fromborku, Nowej Pasłęce, Białczynie,Trąbkach, Henrykowie, ale w pierwszej kolejności unikatową pod względem architektury kapliczkę w Baranówce, w gminie Frombork. Pośród popegerowskiej zabudowy Baranówki, w ogrodzie okalającym jeden z budynków można dostrzec szarą kapliczkę z dzwonniczką oraz jaskrawo pomalowaną drugą, obustronną kapliczkę. To jednak nie one są podmiotem mojego apelu. Niedaleko, wśród drzew, nad stromym urwiskiem doliny rzeki Baudy, stoi dosyć zniszczona trzecia kapliczka - z figurą. Patrząc na skrzyżowane na piersiach ręce i wyraz twarzy nie trudno odgadnąć, że jest to Maryja.
     Kapliczka należy do nielicznych wykonanych przy użyciu piaskowca i wymaga natychmiastowej gruntownej renowacji, która przywróciłaby jej miniony blask. Partie szczytowe odpadły i roztrzaskały się na kawałki, które - na szczęście - zostały złożone z tyłu kapliczki, z nadzieją, że może wrócą na swoje miejsce lub posłużą do ewentualnego odtworzenia.
     Smutny jest widok metalowego ogrodzenia, które zachowało się tylko z jednej strony. Wrośnięte drzewo uniemożliwiło kradzież.
     Zdjęcia, które wykonałem na przestrzeni ostatnich lat, pokazują powolną degradację tego obiektu. Ten sam los spotyka wiele warmińskich kapliczek…
     Co ciekawe, zagadnięta przypadkowo młoda kobieta powiedziała mi, że kapliczka jest odwiedzana przez dawnych mieszkańców Schafsberg/Baranówki, a także przez jej matkę i nią samą. Dzięki temu to miejsce nie podzieliło losu setek zapomnianych ermitaży, pozostało żyjącym, ale mocno okaleczonym świadkiem minionych epok. W końcu nie jest to poniemiecka kapliczka, lecz nasza, warmińska, gdzie często obok modlącego się "Niemca" odmawiał różaniec "Polak". Obaj katolicy. Czy to nie daje nam do myślenia?
     O historii kapliczki w Baranówce trudno mi cokolwiek powiedzieć. We wsi nie znalazłem osób, które by ją znały. Na trop może naprowadzić tablica z białego marmuru z datą: 1875 i nazwiskiem fundatora P. Marquardta. Z wykazu nazwisk parafian z terenu parafii Frombork do 1935 roku wynika, że ostatnim mieszkającym najbliżej kapliczki był Karl Schulz. Przed wojną był to najzamożniejszy obywatel Baranówki. Marquardt to nazwisko jego matki Elizabeth, urodzonej 15 stycznia 1863 roku, w Pierzchałach. Rodzina o takim samym nazwisku mieszkała w Garbinie i Roninie…
     Kapliczka w Baranówce, podobnie jak wiele innych na terenie Warmii, nie doczekała się jeszcze wpisu do rejestru zabytków ani do planu zagospodarowania przestrzennego gminy. Jak wynika z moich ustaleń, parcela, na której stoi, została sprzedana mieszkańcowi Gdańska. Zgodnie z ustawą o ochronie zabytków to on powinien zadbać o zabezpieczenie kapliczki przed ruiną.
     W tej sytuacji trudno jest odpędzić myśli o bezduszności obecnych właścicieli tego rodzaju obiektów i powolnej desakralizacji przestrzeni północnej Warmii.
     Pieniędzy na ratowanie kapliczek mogłyby szukać powołane w tym celu stowarzyszenia. Takie organizacje mają większą siłę przebicia, niż pojedynczy człowiek. Wystarczy trochę dobrej woli i zainteresowania, by uratować nie tylko kapliczkę w Baranówce, ale także szereg innych, które przecież są oddane nam w opiekę".
oprac. SZ

Najnowsze artykuły w dziale Kultura

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama