UWAGA!

Zajrzyj do Barczewa... – zobacz!

 Elbląg, Kadr z materiału filmowego.
Kadr z materiału filmowego.

Barczewo jest szeroko „znane” za sprawą dwóch zakładów karnych. Miasto ma jednak ciekawą historię, uroczą starówkę i sporo zabytków, w tym ostatnią ocalałą synagogę na Warmii. To tutaj urodzili się: kompozytor, organista-wirtuoz Feliks Nowowiejski, poeta Kazimierz Brakoniecki, piłkarz Tomasz Zahorski i kolarka Małgorzata Jasińska.

Warto jeszcze wiedzieć, że w zakładzie karnym w Barczewie w 1986 roku zmarł Erich Koch, zbrodniarz wojenny, były gauleiter i nadprezydent Prus Wschodnich. W latach 80. ubiegłego wieku było to więzienie polityczne, w którym przetrzymywano działaczy opozycji antykomunistycznej, w tym Adama Michnika, Władysława Frasyniuka i Leszka Moczulskiego.
       Obecnie mieszkańcy Barczewa są dumni np. z tego, że mieszka tam i tworzy ceniona autorka gobelinów Barbara Hulanicka.
       W ostatnich latach miasto zmienia swój wizerunek i pięknieje, a obecnie trwa rewitalizacja starówki....
      
       Felieton Agnieszki Jarzębskiej i Krzysztofa Chaja.
      

      
eswiatowid.pl

Najnowsze artykuły w dziale Kultura

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • W dawnym, poniemieckiem więzieniu w Barczewie (niem. Wartenburg) siedział również na początku lat 80.Stefan Niesiołowski, vicemarszałek Sejmu, który zakończył właśnie kadencję. W 1983 r. gen. W. Jaruzelski ogłosił amnestię i dzięki niej S. Niesiołowski również opuścił to więzienie. Opowiadał później, że w 1983 r. spotkał na korytarzu więziennym Ericha Kocha, który rozżalony powtarzał: "wszystkie mają amnestia, a Koch nie ma amnestia". W trzy lata później ten zbrodniarz wojenny zmarł, ciało spalono, a prochy rozrzucono na więziennym dziedzińcu. ..
  • A ja zapraszam do bliższego dla nas Elblążan - Pasłęka, miasteczka równie urodziwego. Miasto założyli osadnicy z Holandii, i dlatego do lutego 1945 roku, zwało się Prussich Holland(Pruska Holandia).
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    0
    Generallo(2011-09-18)
  • ciekawe. .. bardzo ciekawe zwłaszcza galeria zdjęc
  • Ten piłkarz i kolarka to strasznie znani!!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    darmmc(2011-09-18)
  • Pasłęk nazywał się od założenia w 1297 r. do ok. 1703 r. Stadt Holland, a następnie do 1945 r. Preußisch Holland. Spolszczenia tej nazwy to m. in. Holąd Pruski (zob. Słownik Królestwa Polskieg i krajów ościennych. .. )
  • z Barczewa pochodzi również Lidia Zelman-autorka książek "Tożsamość anioła", "Bezsenność anioła" znana głównie wśród młodzieży oraz czytelników książek z gatunku paranolmal, która gościła w piątek w Bibliotece Elbląskiej na spotkaniu autorskim
  • Z szacunkiem dla erga, przed którym chylę nisko głowę, z powodu jego olbrzymiej wiedzy historycznej. Jednakze według mojej wiedzy, ciała Gauleitera Kocha nie spalono po smierci ale pochowano na cmentarzu w Barczewie. Mogiła jednak, podobnie jak mogiły innych skazanych na kare smierci, nie jest oznaczona imieniem i nazwiskiem ale tabliczką z napisem n. n. Erich Koch zmarł co prawda smiercia naturalną, jednakże był skazany na KS. Nigdy jednak kary tej nie wykonano z uwagi na jego stan zdrowia czyli z pobudek humanitarnych. Dlatego odsiadywał karę w Barczewie (wcześniej na Rakowieckiej w Warszawie) gdyż zakład ten posiadał i posiada oddział szpitalny. Pikanterii dodaje fakt, iż pod decyzją o rozbudowie więzienia w Wartenburgu w oparciu o dawny kompleks klasztorny w latach 30.ub. wieku, widnieje podpis samego Ericha Kocha.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    TUBYLEC 1(2011-09-18)
  • Różne są wersji na temat pochówku E. Kocha. Po 45 r. i ucieczce z Królewca via Piława wylądował w Schlezwiku- jako zdaje się jako Horst Berger. Tam został rozpoznany i w 1949 r. w Helmstedt przekazany władzom polskim. W 1959 r. skazany przez Sąd Wojskowy w W-wie na karę śmierci. Wyroku nie wykonano. Mówiono później, że z 2 powodów: E. Koch miał problemy z kregosłupem, a wg polskiego prawa, skazaniec musi wejść o własnych siłach na szafot. .. Drugi powód to taki, że E. Koch na 100% wiedział co stało się z Bursztynową Komnatą. Jej ślad urywa się właśnie w Królewcu, gdzie m. in. w 1944 r. udostępniono ją dla zwiedzających. Żyją jeszcze świadkowie, któzy ją tam oglądali. Erich Koch był równiez "b. blisko Elbląga". Po 1933 r. tzw. Erich-Koch-Stiftung przejęło majątek ziemski w Wysokiej k. Rychlik. Tam gromadził zrabowane na Wschodzie dzieła sztuki. Z tego powodu pałac w Wysokiej wysadzono ok. 20 stycznia 1945 r. .. .. Koch był do końca fanatycznym wrogiem Polaków, Słowian w ogóle. Mówiono, że ok. 1983 r. , w związku z chorobą Kocha, zaistniała konieczność transfuzji krwi. Gdy Koch się o tym dowiedział, miał powiedzieć, że woli umrzeć jak mieć w sobie polską krew. .. .
Reklama