Mogą być ferie na łyżwowo, mogą być na saneczkowo, ale mogą być też na smyczkowo. Z tego założenia wyszła Elbląska Orkiestra Kameralna, która w sobotnie popołudnie zaprosiła najmłodszych melomanów do wspólnej muzycznej zabawy. Tańce, śpiewy, quizy i konkursy – choć mamy pełnię zimy, atmosfera była naprawdę gorąca, a zadbali o to kameraliści i pewien Nikodem… Zobacz więcej zdjęć.
Muzyczny kulig z muzykami i prowadzącym Bartłomiejem Koniem odwiedził podczas koncertu różne przystanki, od „Zimy” Antoniego Vivaldiego po „Polkę pizzicato” Johanna Strausa. Mali elblążanie i ich rodzice mogli też spróbować swoich sił na „lodowisku” podczas „Walca łyżwiarzy” Émile Waldteufela. Widzowie poznali też przygody Nikodema – energicznego 10-latka, który niecierpliwie czekał na zimowe szaleństwa. Doczekał się ich wraz z maluchami, a kolejne koncerty EOK 11 i 25 lutego.
