UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • To ty, studencie, musisz chcieć się języka nauczyć. żaden lektor nie jest za to odpowiedzialny. on może pomóc, ale na ile poznasz obcy język zależy tylko od ciebie.
  • Kwalifikacja na wyjazdy w ramach Programu Socrates - Erasmus jest dla wszystkich - dla studentów i pracowników. Szansę jednak mają najlepsi. Tylko tacy mogą nas reprezentować na zagranicznych uczelniach. i tacy wyjeżdżają.
  • Kolego, a skad ty masz te informacje o jakis egzaminach na lektora??? Reguluje to tylko i wylacznie ustwawa o szkolnictwie wyzszym a jedynym wymaganiem jest ukonczenie studiow filologicznych dla danego jezyka plus przygotowanie pedagogiczne czyli kurs pedagogiki, psychologii i metodyki danego jezyka (z reguly robiony podczas studiow). Nie wypisuj takich bzdur, bo sie osmieszasz!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Lektor(2008-04-20)
  • jezyka moze uczyc kazdy kto ma szmal i zrobi kurs a co po kursie to nikogo nie obchodzi
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    autystik(2008-04-20)
  • Tak, to prawda, ale każdy szanujący się lektor, a zapewne do takich Pan należy, stara się nie poprzestawać wylącznie na minimalnym wyksztalceniu w zakresie znajomości języka i metodyki jego nauczania oraz kwalifikacji pedagogicznych. A więc podnoszenie kwalifikacji jest niezbędne i ukoronowaniem umiejętności językowych jest egzamin państwowy. i dla każdego lektora to waśnie powinien być najważniejszy dokument. I o tym też Pan powinien pamiętać. Kurs może sobie zrobić spawacz albo traktorzysta a nie lektor języka obcego.
  • Prosze Panstwa, lektorzy, ktorzy skonczyli filologie, naprawde nie musza zdawac zadnego egzaminu panstwowego. Lektorami w szkolach prywatnych (prowadzacach kursy jezykowe) sa czesto studenci i nikt ich nie pyta o zadne egzaminy. Wymagania dla nauczycieli jezykow obcych zatrudniacnych na wyzszych uczelniach na stanowisku lektorow okresla tylko i wylacznie ustawa o szkolnictwie wyzszym. A tam nie ma slowa o zadnym egzaminie panstwowym.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Kadrowa(2008-04-21)
  • Ludzie, co was pogięło z egzaminami na lektora??? Jeszcze do tego państwowymi? Co to takiego i gdzie? Do wtłaczania języka do łbów w szkole wyższej (bo tylko o takich lektorach tu mowa) wystarczy mgr uzyskany na filologii + ew. podyplomówka pedagogiczna. Tylko tyle i aż tyle.
  • Brawo dla xyl!!! Egzaminy panstwowe dla lektora? A niby z czego? Co on mialby obejmowac? A kto niby mialby je przeprowadzac? Ktos z przedmowcow napisal, ze ten niby wyimaginowany egzamin to "ukoronowanie umiejetnosci jezykowych lektora". Dobry zart:-)) Czy kolega wie o czym mowi i ma jakiekolwiek o tym pojecie? Ukoronowaniem umiejetnosci jezykowych dla wiekszosci to ostatni na studiach egzamin z praktycznej nauki. I przykre niestety, ze dla wielu na tym sie konczy:( Sa niestety lektorzy i nauczyciele, ktorzy z rozbrajajaca szczeroscia idioty przyznaja sie, ze w zyciu nie byli w kraju, gdzie mowi sie nauczynym przez nich jezykiem oraz ze przeslizgneli sie przez studia nie przeczytawszy zadnej lektury w oryginale. .. Ale uprawniajacy do kaleczenia dzieci i mlodziezy papierek dyplomem ukonczenia studiow maja i nic sie z tym juz nie da zrobic. .. .
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Ripost(2008-04-21)
  • niestety, trafne spostrzeżenie - przykro, że to wszystko takie smutne.
Reklama