UWAGA!

Przyszłość szkolnictwa wyższego w Elblągu (śladem publikacji)

 Elbląg, Henryk Gawroński uczestniczył w debacie na temat przyszłości i kierunków rozwoju szkolnictwa wyższego w Elblągu,
Henryk Gawroński uczestniczył w debacie na temat przyszłości i kierunków rozwoju szkolnictwa wyższego w Elblągu, fot. Anna Dembińska (arch. portEl.pl)

W elbląskich uczelniach wyższych - EUH-E i PWSZ - odbyły się uroczyste inauguracje roku akademickiego 2014/2015. Już samo wysłuchanie przemówień inauguracyjnych wskazuje na antagonizmy pomiędzy uczelniami. Z czego one wynikają?

Pomijając płytki rynek kandydatów na studia i konkurowanie o nich, główny problem tkwi w zupełnie innych założeniach istnienia (misji), którymi rządzą się te uczelnie.
       EUH-E - opiera się na zasadach rynkowych, tzn. musi przekonać klienta i sprzedać mu usługę. Kształci studentów prawie w 100% w systemie niestacjonarnym (dawniej nazywanym - zaocznym). Student musi najpierw zarobić pieniądze, albo znaleźć sponsora, aby potem zapłacić za kształcenie. Efekt jest oddalony w czasie, bo od rekrutacji do dyplomu mija 2 albo 3 lata. Uczelni nie obchodzi, czy absolwent znajdzie pracę i czy będzie konkurencyjny na rynku pracy. Zapłacił za to co zamówił, otrzymał to, a na rynku pracy musi sobie jakoś radzić. Stąd wielu absolwentów takiego kształcenia spotyka rozczarowanie – myśleli, że kupują sobie lepszą przyszłość, a kupili jedynie marzenie o lepszej przyszłości.
       PWSZ - jako uczelnia publiczna, opiera swoją działalność dydaktyczną na misji, czyli na efekcie, jakim ma być zdobycie przez młodych ludzi zawodu umożliwiającego samodzielne funkcjonowanie w społeczeństwie. Kształcenie odbywa się głównie w systemie stacjonarnym i jest bezpłatne, a uczelnia otrzymuje dotację z budżetu państwa na działalność statutową. Uczelnia pełni tu funkcję miastotwórczą. Do miasta przyjeżdżają i tu zamieszkują młodzi ludzi z różnych miejscowości. Uczelnia jest znaczącym pracodawcą, a środki na ten cel przychodzą z zewnątrz miasta. Oczywiście, niektórzy absolwenci tej uczelni też mają problem ze znalezieniem odpowiedniego zatrudnienia, ale po pierwsze - jest ich mniej, a po drugie - ich rozczarowanie jest mniejsze, bo nie płacili za otrzymane wykształcenie.
       2 października 2014 r. w EPT odbyła się debata na temat przyszłości i kierunków rozwoju szkolnictwa wyższego w Elblągu, w której uczestniczyłem. Tematem przewodnim poruszanym w tej debacie było kształcenie na poziomie magisterskim. EUH-E chwali się uprawnieniami na trzech kierunkach. Posiadać uprawnienia formalne, a kształcić na przyzwoitym poziomie, to dwie różne sprawy. Dyplom EUH-E być może jest wystarczający dla osób już zatrudnionych w swoich zawodach wiele lat i traktujących studia jako swoiste potwierdzenie posiadanych już kompetencji. EUH-E nie posiada statusu jednostki naukowo badawczej i nie ma szans na uzyskanie tego statusu. O jakości kształcenia na owych studiach magisterskich niech świadczy fakt, że – jak odpowiedział rektor EUH-E na zadane pytanie - najmłodszy zespół kadry na kierunku pedagogika liczy średnio... ok. 60 lat. Wywołało to śmiech zgromadzonej młodzieży licealnej. Warto dodać, że studia te firmują głównie emerytowani profesorowie uniwersytetów, a wiek emerytalny dla nich wynosi 70 lat.
       PWSZ złożyła wniosek do Narodowego Centrum Badań i Rozwoju o nadanie statusu jednostki naukowo-badawczej i szanse uzyskania kategorii naukowej są duże. Pozwoli to występować jako partner podmiotów gospodarczych w realizacji projektów badawczych finansowanych ze środków UE i ewentualnie w dalszej kolejności ubiegać się o nadanie uprawnień magisterskich na niektórych kierunkach. Taka kolejność wydaje się właściwa. Uprawnienia magisterskie podbudowane będą faktyczną bazą naukowo-badawczą.
       Rektor EUH-E w ostatnich tygodniach lasuje pomysł na ubieganie się o uprawnienia do kształcenia lekarzy. Jeśli nawet ten - jak się wydaje - nieosiągalny pomysł zostałby zrealizowany i uprawnienia przyznane, to należy postawić kilka pytań. Zostały one zadane rektorowi EUH-E w czasie ww. debaty. Uzyskane odpowiedzi można uznać za „mętne”.
       1. Ile będzie wynosiło czesne na tych studiach? – koszt takich studiów w Polsce wynosił w 2013 roku od 36 tys. zł (Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu) do 54 tys. zł (Uniwersytet Medyczny w Łodzi).
       2. Jaki jest planowany rozmiar rekrutacji? - z szacunków można przypuszczać że będzie to ok. 10 osób.
       Na tej podstawie należy postawić wniosek, że będą to studia dla dzieci zamożnych rodziców, które nie zostały przyjęte na studia bezpłatne w akademii medycznej. A jaka będzie korzyść dla rozwoju miasta? - żadna, bo prawie całość czesnego zostanie transponowana do zamożnej części społeczeństwa, to jest do kierownictwa uczelni i lekarzy-profesorów, których w Elblągu nie ma, a więc odbędzie się transfer środków poza miasto.
      
dr Henryk Gawroński, radny Rady Miejskiej w Elblągu

Najnowsze artykuły w dziale Szkoły i uczelnie

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Nie jest zbyt kulturalnym "jechać" po swoim byłym(?) pracodawcy. .. Chyba, że się mylę Panie Rektorze?
  • dlatego takie szkoły do donikąd nastawione na zysk trzeba omijać.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    3
    9
    Edekzfabrykikredek(2014-10-03)
  • Znałem takiego posła, który obleciał prawie wszystkie partie ( Czarnecki)Czy to uczciwe? Czy to poszukiwania czegoś ?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    9
    0
    Edekzfabrykikredek(2014-10-03)
  • Panie "Radny" 1.nie opluwa się ręki, która karmiła- bo to tylko o tobie człowieku gównia*** świadczy, a poza tym pamiętaj- jeśli o byłym pracodawcy masz się publicznie wypowiadać negatywnie- to się lepiej w ogóle nie wypowiadaj. .. żałosny artykuł. buuu
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    18
    4
    rtyet(2014-10-03)
  • Dlaczego jako wykładowca EUH-E nie uważał Pan, że kształcenia w tej uczelni jest na niskim poziomie. Czy w tym okresie nie był Pan tez nastawiony na czerpanie zysków? Czy byłemu pracownikowi EUH-E obecnemu radnemu przystoi formułowania tego typu słów:" Rektor. .. lansuje". Czy wedłu Pana ubieganie się o nowy kierunek to lans. .. .Nie ładnie kąsać rękę która przez tyle lat Pana i całą rodzinę karmiła. Życzę więcej pokory. .. ..
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    16
    3
    Majeczka33(2014-10-03)
  • A co Panie Gawroński - darmowa kampania wyborcza. Wstyd !!!!! Nie potrzeba nam takich radnych. Trzeba nam ludzi z klasą !!!!! Wstyd nam za Pana, że ktoś taki nas reprezentuje.
  • Brawo Panie Doktorze. Przysluchwialem sie rownież tej dyskusji i w pełni podzielam Pana zdanie. Pamietam jak na początku XXI wieku studenci pewnych uczelni z uprawnieniami do nadawania tytułu licencjata, w indeksach mieli wpis "semestr opłacony", gdzie my na uczelniach publicznych był to semestr zaliczony. Niestety jakość ksztalcenia widać na każdym kroku, począwszy od życia akademickiego, a skonczywszy na wpisach w internecie i tzw. Trolowaniu
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    10
    8
    mgrUG(2014-10-03)
  • o siedzi ten ryży wielki nazwywacz ulic!!!!! Wstyd - radny a w ogóle nie myśli o mieszkańcach - już oni ci dadzą popalić.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    11
    2
    ul.NowalubH.Gawrońskiego(2014-10-03)
  • Rudy się nie wyspał.
  • Wstyd. .. .jestem absolwentem EUHE i uważam podobnie. Natomiast nie przystoi to człowiekowi który przez lata był rektorem wydziału administracji krytykowanej uczelni a teraz wypowiada się w tego typu tonie w lokalnych mediach w stosunku do byłego pracodawcy. Brak profesjonalizmu i przede wszystkim zwykłej ludzkiej przyzwoitości. .Więcej pokory Panie rektorze.
  • z tego rudego to taki dohtor jak mysiej pi. .dy reisetasche!!!!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    8
    1
    .....!(2014-10-03)
  • No nie, medycyna na EUH-E! Prawo w Olsztynie to pomyłka, ale przy tym pomyśle to istny Harvard!
Reklama