
Nie powiódł się rezerwom Olimpii mecz w Korszach. Mimo momentami niezłej gry, górą było doświadczenie gospodarzy, którzy wykorzystali błędy młodej drużyny żółto-biało-niebieskich.
Mecz z MKS - em Korsze był dla drużyny rezerw Olimpii sprawdzianem. Ze względu na odbywający się również w sobotę mecz II ligi, większość piłkarzy „jedynki“, którzy grali w rezerwach zostało w Elblągu. Do Korsz z piłkarzy mających za sobą występy w II lidze pojechali tylko Eryk Filipczyk i Oskar Bohm. Niestety, po 90 minutach na boisku w Korszach z trzech punktów cieszyli się gospodarze.
- Wynik nie do końca odzwierciedla przebieg meczu. Bramki straciliśmy przez juniorskie błędy, których powinniśmy unikać, jeżeli gramy na poziomie seniorskim - mówił po meczu Karol Przybyła, trener Olimpii II Elbląg.
Pierwszą bramkę Olimpijczycy stracili w 19 minucie. Gospodarze rozpoczęli od wyrzutu z autu w pole karne Olimpii, tam jeden z zawodników MKS-u podał do Adama Krajewskiego, a ten strzałem z dystansu pokonał bramkarza Olimpii. W 72. minucie gospodarze przeprowadzili kontrę, Piotr Trafarski popisał się długim rajdem i w sytuacji sam na sam nie dał szansy Jakubowi Kosowskiemu. Ten sam zawodnik już w doliczonym czasie gry ustalił wynik meczu wykorzystując rzut karny.
Młodzi Olimpijczycy w ciągu meczu mieli kilka szans na strzelenie bramki, niestety nie udało im się pokonać bramkarza gospodarzy. Szansy na punkty poszukają w następnej kolejce, kiedy do Elbląga przyjadą rezerwy Stomilu Olsztyn.
MKS Korsze - Olimpi II Elbląg 3:0 (1:0)
Bramki: 1:0 - Krajewski (19. min.), 2:0 - Trafarski (72. min.), 3:0 - Trafarski (90+3 min.; karny)
Olimpia II: Kosowski - Perlejewski, Baranowski, Kazimierowski, K. Filipczyk (85‘ Okuniewski), E. Filipczyk, P. Mazurek (65‘ Łabecki), Czernis (75‘ Kottlenga), Bohm (65‘ Szmukała), Winiarski (45‘ Jaźwiński), Gójski (65‘ Gorzycki)
Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl jest patronem medialnym ZKS Olimpia Elbląg