- Nasza młodzież pokazała, że drzemią w niej możliwości. Młodzi zawodnicy zostawili serducho – tak o swoich piłkarzach mówił Dariusz Kaczmarczyk po wczorajszym meczu. Żółto-biało-niebiescy wygrali 1:0 z Pogonią Siedlce.
- Duże rozczarowanie. Przyjechaliśmy tutaj po zwycięstwo. Wiedzieliśmy, że w Olimpii wystąpi duża liczba młodzieżowców. Myśleliśmy, że po dwóch zwycięstwach dopiszemy sobie kolejne punkty – mówił po wczorajszym meczu Bartosz Tarachulski, trener Pogoni Siedlce.
Żółto-biało-niebiescy postarali się o niespodziankę i wygrali z Pogonią 1:0. Chociaż z przebiegu gry trudno nazwać wczorajszy rezultat sensacją.
- Nasza młodzież pokazała, że drzemią w niej możliwości. Jesteśmy generalnie zadowoleni, stworzyliśmy sobie sytuacje, z której strzeliliśmy gola – mówił Dariusz Kaczmarczyk, trener Olimpii.
Bramkę na wagę trzech punktów strzelił Mariusz Bucio, dla którego był to faktyczny debiut w II lidze. Przed wczorajszym spotkaniem wystąpił tylko w dwóch meczach w pierwszej drużynie i uzbierał 10 minut gry.
- Brawo Mariusz. Młodzi zawodnicy zostawili serducho na boisku. Po porażce w poprzednim meczu kilku młodych piłkarzy pokazało, że są wartościowymi zawodnikami. Podobało mi się podejście zespołu – mówił Dariusz Kaczmarczyk.
Po dwóch porażkach Olimpia wczoraj pokazała, że mimo gry młodzieżowym składem potrafi popsuć szyki teoretycznym faworytom.
- Była odmiana pomiędzy dzisiejszym meczem, a tym poprzednim. Jesteśmy zadowoleni i pracujemy dalej – mówił trener Olimpii.
Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl jest patronem medialnym ZKS Olimpia Elbląg