UWAGA!

Janusz Surdykowski: Defensywa zaczynała się ode mnie (komentarze pomeczowe)

 Elbląg, Janusz Surdykowski
Janusz Surdykowski (fot. Michał Skroboszewski, arch. portEl.pl)

- My chcemy wygrywać, zdobywać punkty i małymi kroczkami piąć się w górę tabeli. Dziś zdobyliśmy jeden punkt i jesteśmy zadowoleni – mówił Janusz Surdykowski, napastnik Olimpii po meczu z Chojniczanką Chojnice. Żółto-biało-niebiescy bezbramkowo zremisowali z liderem II ligi.

- Bardzo dynamiczny mecz zarówno z jednej jak i drugiej strony. Pierwsza połowa wyrównana, w drugiej połowie my byliśmy nieco lepszym zespołem. Ale remis jest wynikiem sprawiedliwym – powiedział Adam Nocoń, trener Chojniczanki Chojnice.

- Chojniczanka postawiła wysoko poprzeczkę, na tę chwilę jest liderem. My chcemy wygrywać, zdobywać punkty i małymi kroczkami piąć się w górę tabeli. Dziś zdobyliśmy jeden punkt i jesteśmy zadowoleni, aczkolwiek brakowało nam sytuacji. U siebie powinniśmy wygrywać. – dodał Janusz Surdykowski, napastnik Olimpii Elbląg.

Obecna drużyna byłego szkoleniowca Olimpii Elbląg jest liderem II ligi i najbardziej skuteczną jeżeli chodzi o zdobywanie bramek na trzecim szczeblu rozgrywek. Silne i słabe strony elbląskiej obrony Adam Nocoń zna na pamięć, tymczasem...

- Jak widać nie znalazłem sposobu na defensywę Olimpii. Gospodarze bardzo dobrze zagrali w defensywie, tak jak i w tamtym sezonie dobrze graliśmy w obronie. Formacja defensywna się praktycznie nie zmieniła i widać było, że jest to dobrze zorganizowana czwórka obrońców przeciwko której ciężko było zorganizować jakąś akcję ofensywną. W drugiej połowie mieliśmy dwie sytuacje, ale to było za mało – mówił Adam Nocoń.

- Chojniczanka ma bardzo dobrych zawodników, uważam, że poradziliby sobie tym składem w pierwszej lidze. My stanęliśmy na wysokości zadania, nasza defensywa zaczynała się praktycznie ode mnie i to przyniosło skutek – Janusz Surdykowski wskazał sposób na „zero z tyłu”.

W bramce Olimpii zadebiutował Bartosz Przybysz, który dotychczas grał w czwartoligowych rezerwach elbląskiego klubu. Debiut bez puszczonej bramki to powód do zadowolenia.

- Ważne jest, żeby zadebiutować na zero z tyłu, nie puścić bramki i udowodnić, że zasługuje się na to miejsce, żeby grać. Dobrze się uzupełnialiśmy, koledzy asekurowali mnie, ja kolegów. Rywale praktycznie nie mieli gdzie zmieścić piłki. Cieszy na to, że małymi kroczkami idziemy do przodu i zdobywamy punkty – mówił Bartosz Przybysz, bramkarz Olimpii.

 

Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl jest patronem medialnym ZKS Olimpia Elbląg

SM

Najnowsze artykuły w dziale Olimpia

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Nie no po 4 kolejkach 1 pkt. a tu euforia, bardziej wypada się cieszyć z ruchu zarządu oby to była dymisja a nie oddanie się do dyspozycji walnego zgromadzenia, bo jeśli to opcja nr 2 to sami swoi czyli walne zgromadzenie udzieli "sobie"wotum zaufania, i cyrk będzie trwał dalej, a podstawą trzymania się stołków będzie owe wotum zaufania.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz Pokaż ten wątek
    22
    9
    Pijak_wraca_na_prostą?(2020-09-21)
  • @Pijak_wraca_na_prostą? - Wierzymy, że informacja jest potwierdzona. Zarząd podał się do dymisji. Twór zwany walnym zgromadzeniem to dopiero zagadka. Kto wysunie swoją kandydaturę na Prezesa ? Pro bono, facet z misją znajdzie się w tym mieście ?
  • Trochę szumu, dymisja zarządu ale sportowo na boisku trzeba zacząć wygrywać. ..
  • Z kowalskim czemu nie ma wywiadu w karetce sie zasiedzial ?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    13
    6
    Kibic OE(2020-09-21)
  • I dalej ani słowa o napaści elbląskich troglodytów na trenera. W Warszawie o tym piszą a w zapyziałym Elblągu zmowa milczenia. Wywieźli go karetką że "stadionu"??? Żądam wyjaśnień !
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz Pokaż ten wątek
    12
    10
    To jak to było ?(2020-09-21)
  • Dlaczego na PortElu nie ma zadnej informacji (i potepienia)bardzo brzydkiego zachowania osob krzyczacych na meczu i stojacych pod brama po meczu. Takie obrarzanie czlowieka ktory zostal zatrudniony w miejscu w ktorym malo kto chce pracowac jest naprawde slabe. W ten sposob te osoby narobily wstydu na cala pilkarska Polske. Dzisiaj o tym pisza wszystkie media pilkarskie w kraju. Ludzie dzisiaj nikt nie bedzie pamietal o zarzadzie i felietonach na temat tamtego sezonu. Dzisiaj to wy i wasze zachowanie jest pokazywane w mediach. Malo kto potrafi narobic takiego wstydu moze jeszcze tylko Widzew.
  • redaktor @To jak to było ? - Informacja o tym, co działo się po meczu jest w sobotnim artykule.
  • Tych kibiców Olimpii to powinni wysłać na zajęcia terapii zdjęciowych. Jakich oni słów używają. ..
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    6
    3
    Gosc7373(2020-09-21)
  • @redaktor - Polecam wywiad z trenerem na weszlo com. Szok. Po meczu z Bytovia dostal pytanie: Gdzie są pieniadze z PJS? Jak z kims takim dyskutowac? aaaaa
  • Wszystko napisano po meczu. Nazwane po imieniu. Pochwał tam dla kibiców nie doczytałem. Skandal i tyle w temacie. A może kibicowski standard zachowania. Raczej patologia.
  • @redaktor - Portel: "Przez cały mecz grupa kibiców domagała się dymisji trenera Łukasza Kowalskiego. Po zrobiło się gorąco przed budynkiem klubowym, gdzie kibice kontynuowali swoje żądania. Sytuacja była na tyle napięta, że trener po meczu w obawie o swoje bezpieczeństwo opuszczał stadion w. .. karetce. " --- Weszlo: "Powtórzymy: to patologia. To sprawa dla policji i służb porządkowych. W palę się nie mieści, żeby człowiek nie mógł w spokoju opuścić stadionu, bo grupie innych ludzi akurat zachciało się zagrozić mu zrobieniem mu krzywdy. Rozumiemy, że piłka to emocje, że piłka to żywioł, że piłka to przywiązanie do klubów, ale nie róbmy sobie jaj. Nikt nie powinien być bezkarny. Zresztą, za każdym razem, kiedy kibice wchodzą na głowę klubowi, oznacza to, że źle dzieje się z tym klubem. I pal licho problemy finansowe. To jest sytuacja niezdrowa, skandaliczna i nie może się powtórzyć, bo ta cała historia skończy się po prostu źle. "
  • A w przegranych meczach defensywa nie zaczynała się od ciebie? Sukces(remis)ma wielu ojców a porażka jest sierotą. A może dlatego że na jeden mecz (miało to ciebie bardziej zmotywować bo solidne zarobki już nie motywują?)zostałeś kapitanem zespołu?
Reklama