
Nie udało się Olimpii awansować do baraży o zaplecze ekstraklasy. W ostatnim meczu sezonu zasadniczego żółto-biało-niebiescy przegrali 2:3 z Garbarnią Kraków. Bramki dla Olimpii zdobyli Oskar Kordykiewicz i Kamil Wenger. Z takiego wyniku najbardziej cieszyła się... Stal Rzeszów, która wygrała ze Skrą Częstochowa i awansowała do strefy barażowej.
Przed dzisiejszym meczem Olimpia Elbląg miała jeszcze szanse na przedłużenie tego sezonu o baraże. Wystarczyło wygrać dziś w Krakowie z Garbarnią. W przypadku remisu trzeba było patrzeć na rezultaty meczów z udziałem drużyn z Rzeszowa.
Olimpijczycy rozpoczęli mecz z Garbarnią, podobnie jak ostatnie spotkanie z Legionovią. Gwizdek sędziego, pierwsza akcja Olimpii i gol. Na listę strzelców wpisał się Oskar Kordykiewicz. I to były jedyne podobieństwa, jeżeli chodzi o spotkanie z Legionovią.
Garbarnia przejęła inicjatywę i dążyła do strzelenia wyrównującej bramki. Już w 2. minucie Paweł Rutkowski obronił strzał Kamila Kuczaka. Gospodarze swój cel osiągnęli w 21. minucie. Kamil Wenger w polu karnym sfaulował Krzysztofa Szewczyka. Sędzia wskazał wapno, a rzut karny wykorzystał Jakub Kowalski.
Olimpijczycy ograniczali się do szybkich kontrataków, był jednak widać różnicę doświadczenia. W 44. minucie Michał Kiełtyka postraszył broniącego bramki Garbarni Aleksandra Kozioła, ten jednak zdołała obronić. Niewykorzystane sytuacje się mszczą i to gospodarze strzelili bramkę do szatni. W doliczonym czasie gry pierwszej połowy na listę strzelców wpisał się Bartłomiej Mruk.
Kiedy w 56. minucie Donatas Nakrosius podwyższył wynik na 3:1, wydawało się, że losy meczu są przesądzone. Ale... Nadzieję Olimpii dał Kamil Wenger, który wykorzystał rzut karny podyktowany za faul na Michale Kiełtyce. I w 64. minucie było tylko 3:2 dla gospodarzy. Kilkanaście minut później jeden z piłkarzy gości minimalnie chybił. Gospodarze nie dali sobie jednak wyrwać z rąk zwycięstwa. Mieli jeszcze kilka okazji do podwyższenia rezultatu, ale wynik się nie zmienił. Olimpia kończyła ten mecz w osłabieniu, po tym jak w 85. minucie druga żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę zobaczył Dawid Wierzba. Dla obu zespołów był to ostatni mecz w tym sezonie. A z wyniku 3:2 dla Garbarni najwięcej cieszyli się w Rzeszowie. Taki wynik, przy zwycięstwie tamtejszej Stali nad Skrą Częstochowa (4:0) dał baraże drużynie z Podkarpacia.
Kolejny sezon II ligi rozpocznie się 29 sierpnia. W terminie 13 – 16 sierpnia zostanie rozegrana pierwsza runda Pucharu Polski. Do pierwszej ligi bezpośrednio awansowali Górnik Łęczna i Widzew Łódź. W barażach spotkają się GKS Katowice ze Stalą Rzeszów i Bytovia Bytów z Resovią Rzeszów. Czwartym zespołem, który spada do III ligi jest Stal Stalowa Wola. Przypomnijmy: wcześniej utrzymania nie zdołały wywalczyć: Gryf Wejherowo, Legionovia Legionowo i Elana Toruń.
Garbarnia Kraków – Olimpia Elbląg 3:2 (2:1)
Bramki: 0:1 – Kordykiewicz (1. min.), 1:1 – Kowalski (21. min., karny), 2:1 – Mruk (45+1 min.), 3:1 – Nakrosius (56. min.), 3:2 – Wenger (64. min., karny)
Olimpia: Rutkowski – Morys (64' Bucio), Wierzba, Wenger, Filipczyk (87' Sarnowski), Kordykiewicz, Bednarski, Ryk, Milanowski (46' Sedlewski, 63' Branecki), Jabłoński, Kiełtyka
Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl jest patronem medialnym ZKS Olimpia Elbląg