UWAGA!

Na punkty muszą poczekać

 Elbląg, kadr z transmisji na platformie TV COM
kadr z transmisji na platformie TV COM

Trzeci mecz w lidze i trzecia porażka. Olimpii Elbląg nie udało się zdobyć pierwszych punktów w tym sezonie. Po niezbyt emocjonującym meczu w Bytowie, Olimpijczycy przegrali z tamtejszą Bytovią 0:1. 

Olimpia wybrała się do Bytowa, że przełamać kiepską passę i zdobyć pierwsze punkty w sezonie. Mecz oba zespoły zaczęły dość niemrawo. Chociaż już w 3. minucie Kuba Lizakowski znalazł się przed strzegącym bramki Olimpii Pawłem Rutkowskim. Gdyby zachował więcej zimnej krwi i poprawił celownik... Na szczęście kopnął zbyt silnie i piłka poleciała nad bramką.

W 16. minucie Paweł Zawistowski postraszył bramkarza gości, tym razem Paweł Rutkowski ładnie obronił. Pomocnik gospodarzy bramki doczekał się w 23. minucie. Najpierw Piotr Giel był faulowany kilka metrów przed polem karnym Olimpii, naprzeciw bramki elblążan. To był piękny strzał w samo okienko, Paweł Rutkowski próbował interweniować, ale był bez szans. Gospodarze prowadzili i prowadzenia nie oddali.

W 30. minucie z boiska zszedł Orest Tkachuk. Jego miejsce zajął Karol Styś. Bramki wyrównującej nie strzelił, a w doliczonym czasie gry zobaczył czerwoną kartkę.

Gospodarze nie pokazali w tym meczu nic specjalnego, ale na tak grających żółto-biało-niebieskich to wystarczyło. Warto jednak odnotować akcję z 37. minuty, kiedy to Kacper Sezonienko nie zdołał wykończyć doskonałego podania Deleu, bo mogło być 2:0 dla gospodarzy. Olimpijczycy argumentów w ataku w tej części spotkania nie mieli zbyt wielu.

W drugiej połowie Olimpijczycy odrobinę postraszyli strzegącego bramki gospodarzy Marcina Staniszewskiego. Na uwagę zasługuje strzał Wojciecha Zyski z rzutu wolnego w 59. minucie spotkania, który to strzał bramkarz Bytovii obronił. Kilka minut później wyszedł też zwycięsko z opresji po główce jednego z elblążan. W 90 minucie spotkania szansę na wyrównanie miał Oskar Bohm, ale Marcin Staniszewski był na posterunku.

Gospodarze najlepszą sytuację na podwyższenie wyniku mieli w czwartej minucie doliczonego czasu gry. Po strzale Piotra Giela piłka odbiła się od poprzeczki.

Po dzisiejszej porażce Olimpia nie jest ostatnia w tabeli tylko dlatego, że Pogoń Siedlce została przed sezonem ukarana odjęciem sześciu punktów. Za tydzień do Elbląga przyjeżdża lider tabeli Chojniczanka Chojnice z trenerem Adamem Noconiem.

 

Bytovia Bytów – Olimpia Elbląg 1:0 (1:0)

Bramka: 1:0 – Zawistowski (23. min.)

 

Olimpia: Rutkowski – Sedlewski, Wenger, Lewandowski, Kiełtyka, Bawolik (81' Bohm), Krasa, Zyska, E. Filipczyk (81' Kordykiewicz), Tkaczuk (30' Styś), Surdykowski

 

Zobacz tabelę II ligi

 

Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl jest patronem medialnym ZKS Olimpia Elbląg

SM

Najnowsze artykuły w dziale Olimpia

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama