
W obwodzie kaliningradzkim odbyły się niezapowiedziane ćwiczenia wojskowe z udziałem 9 tysięcy żołnierzy, 250 czołgów, 55 okrętów i ponad 100 dział - informuje Radio Olsztyn.
Choć manewry trwały od 5 do 10 grudnia strona rosyjska poinformowała o nich dopiero dziś rano. Według komunikatu, cytowanego przez RIA Novosti, celem ćwiczeń było sprawdzenie gotowości bojowej jednostek Zachodniego Okręgu Wojskowego.
Szef Wydziału Operacyjnego rosyjskiego Sztabu Generalnego, gen. Andriej Kartapołow poinformował, że w manewrach wykorzystano wyrzutnie rakiet Iskander, przerzucone w tym celu z centralnej części Rosji. Iskandery o zasięgu do 500 kilometrów, są przeznaczone do rażenia ważnych celów naziemnych. Trafiają w cel z dokładnością do 10 metrów. Bardzo trudno je wykryć i zniszczyć.
źródło: Radio Olsztyn
Szef Wydziału Operacyjnego rosyjskiego Sztabu Generalnego, gen. Andriej Kartapołow poinformował, że w manewrach wykorzystano wyrzutnie rakiet Iskander, przerzucone w tym celu z centralnej części Rosji. Iskandery o zasięgu do 500 kilometrów, są przeznaczone do rażenia ważnych celów naziemnych. Trafiają w cel z dokładnością do 10 metrów. Bardzo trudno je wykryć i zniszczyć.
źródło: Radio Olsztyn