UWAGA!

Posła zaprosisz i tak nie przyjdzie

Parlamentarzyści z Warmii i Mazur zrugali marszałka województwa, że nie wysyła im zaproszeń na sesję sejmiku. Ale kiedy je już otrzymali, na sesji pojawili się tylko Mieczysław Aszkiełowicz (Samoobrona) i Karolina Gajewska (PiS) spośród 22 posłów i senatorów. Czytamy o tym w „Gazecie Wyborczej Olsztyn”.

List od zagniewanych parlamentarzystów marszałek otrzymał w połowie lutego. Napisali w nim m.in., że „nieuzasadnione jest ograniczanie możliwości czynnego uczestniczenia w dyskusji i wspólnego działania”. Poza tym żalili się, że nie otrzymują od władz województwa zaproszeń na sesję. Inicjatorami pisma byli posłowie PO. Pod listem nie podpisali się posłowie PSL: Stanisław Żelichowski i Zbigniew Włodkowski.
     Tym razem Urząd Marszałkowski wysłał do wszystkich posłów i senatorów z naszego regionu zaproszenie na wtorkową sesję. Efekt? Na obradach pojawili się tylko posłowie Mieczysław Aszkiełowicz, który i tak przychodził już wcześniej, mimo że nie otrzymywał zaproszeń, oraz Karolina Gajewska (PiS).
     - Bardzo byśmy chcieli, by nasi parlamentarzyści lobbowali na rzecz regionu w Warszawie. Ich obecność na sesjach jest wskazana. Tyle tylko, że ich aktywność jest taka, że ja nie jestem nawet w stanie wymienić wszystkich naszych parlamentarzystów - mówi Miron Sycz, przewodniczący sejmiku. Dodaje jednak, że będzie dalej wysyłał zaproszenia do posłów i senatorów.
     Czy warto? Jacek Protas (PO), marszałek województwa: - Nie mi to oceniać. Dwoje z nich było na sesji. A poza tym, tak naprawdę, jeśli chcieliby przyjść na sesję, to by przyszli.
     
oprac. PD

Najnowsze artykuły w dziale Prasówka

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • Posłowie z PO byli inicjatorami pisma??To sie powinno nazwac beszczelnosc...Posel Lisek np. w Elblagu nawet biura nie ma o jego obecnosci w tym miescie nie slyszalem nigdy ( no moze jak byly wybory to byl 1) nie interesuje sie tym miastem wogole zreszta nic dziwnego bo nawet media sie gubia czy jest to posel z warmi i mazur czy z pomorza (mieszka w Gdansku) Posel Gorczyca calkiem podobnie no biuro moze i ma ale bywa tu tak czesto jak snieg w lipcu:) Panowie poslowie obuzacie sie ze nie zapraszaja was na sesje- a po co wy tam- przeciez i tak nie wiecie co sie dzieje w naszych miastach!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Zainteresowany(2007-03-22)
  • Popieram!!!Mnie tylko lekko dziwi fakt czemu to ludzie PO tak mocno atakuja ,,swoja,, osobe....????
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Zbynio(2007-03-22)
  • No i dlaczego to zdziwienie? Czy nie dotarla do Was prawda oczywista, ze jestescie im potrzebni tylko w czasie wyborow?
  • pomijając polityPodłoże tegoż listu z przed miesiąca miasta.gazeta.pl ..nie interesując się poważnie efektami pracy osłów i seniorów wybranych naszymi głosami, wiemy ino, że POsełowiGorczycy Elbląg zawdzięcza ośrodekMigracyjny, tak jak nie byłoby i ZUS_el, PWSZ_el i Żuław_el, gdyby nie LiD_el (Laskawcy i Dobroczyńcy) senMańkut i sełGintowtD
  • No to się zaczyna. Gazetka W. zdejmuje parasol ochronny z Platformy. Niebawem usłyszymy coraz więcej jadu w kierunku tej partii. Zobaczymy wtedy czy ci, którzy dzisiaj się mienią jej elektoratem wytrzymają stek oszczerstw i insynuacji.
Reklama