UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Ten przykry wypadek miał miejsce w Biedronce Nad Jarem. Byłem świadkiem jak kasjerka skanując towar klientowi zaczeła sikać a kałuża moczu robiła się coraz większa i większa. To przykre ale szacun dla kasjerki.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    marcio(2009-03-16)
  • Nad jarem nie ma biedronki to dzielnica bogaczy oni zaopatrują się w lidlu. .:D
  • lidyl jest taani. .heh a ja zlałem się w gacie jak jechałem autokarem na wycieczke szkolną z klasą. Kierowca nie chciał się zatrzymać. Powiedział że jestem już duży i wytrzymam. Nie wytrzymałem i posikałem się w gacie, a dwie klasy które jechały tym autokarem ze śmiechu. .. i nikt tego nie opisał w internecie. .:)
  • sukę kierowniczkę bym wyp. .. .. z roboty a zanim by się to stało kazałbym pi. .. .. nalac na chodniku przed sklepem wredna bladz
  • To się nie mieści w głowie! Człowiek człowiekowi wilkiem. Przecież tam pracują ludzie a nie automaty. Już raz Biedronka miała problemy po tym jak pracownice z nią się sądziły za eksploatowane do upadłego. Historia się powtarza, niczego kierownictwo się nie nauczyło.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Tutejszy(2009-03-17)
  • Brak slow na te, ,pseudo" kierowniczke. .. Zal mi Pani kasjerki wielki szacun i glowa do gory. Wiem jak starch moze paralizowac utrate pracy i coraz gorsze relacje i atmosfere w pracy. Ludzie Elblag to nie Eldorado tutaj trzeba za. .. .. lac zeby moc rodzine wyzywic i zrobic oplaty. Pani kasjerka wolala sie nie wychylac bo byla zaszczuta i po prostu bala sie starcic prace bo jakas wredna na stolku musi sie wykazac i zrobic obroty bo to, ,ona" ma premie i zaslugi a w jej mniemaniu plebs musi na nia robic. .. Nie chcialbym spotkac tej Pani kierownik bo jak sie robi taka krzywde drugiej osobie w miejscu pracy zakrawa na zachowanie ponizej godnosci w wymiarze relacji kierownik-podwladny a nie brak godnosci ze strony pokrzywdzonej. Pisze ze niechcialbym jej spotkac bo bym pewnie nie wytrzymal i wygarnal pare niecenzuralnych slow. .. moze by to ja troche ostudzilo. Przykre jest to bardzo w naszym pieknym jakby sie moglo wydawac, ,milosiernym" kraju. ..
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Kingdom(2009-03-17)
  • Ja też prcuje w biedronce i niestety bardzo żałuję tej decyzji, niedość że atmosfera nieprzyjemna to nadodatek bezkarność kierowników jest niewyobrażalna, nie ma czsu na śniadanie czy wyjście do toalety a kierownik ''lata '' i ciągle pogania żeby szybciej wykładać towar, przestrzeganie norm podnoszenia ciężarów w przypadku kobiet to mit w biedronce. .. .
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Kasjerka(2009-03-17)
  • haloooo! jak siedzisz na kasie i odpowiadasz za nią i każdego dnia uzupełniasz braki w kasie z własnej kieszeni, to nie możesz sobie od tak odejść od kasy i pójść siusiu. gdyby ta pani poszła sobie samowolnie, to pewnie dyscyplinarnie poleciałaby z pracy. Za to nie rozumiem jak można przedkładać potrzeby fizjologiczne swoje czy czyjeś nad kolejki przy kasie. kolejki były, są i będą. Biedronka jest miejscem pracy a nie obozem. Powinny być przestrzegane prawa ludzi, którzy tam pracują. Kierowniczka była tam po to, żeby reagować na taką sytuację i podjąć działanie. Nie zrobiła tego, naraziła kobietę na straty moralne i psychiczne. Według mnie za zaniedbanie (rażące z resztą) swoich obowiązków powinna teraz polecieć z pracy. I to kierowniczka teraz powinna się wstydzić, bo tej kasjerce tylko współczuć. Ciekawe co robi kierowniczka biedronki, kiedy to jej chce się siku. Pewnie woła kogoś i mówi "zastąp mnie na chwilę". ..
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Wstydź się kierowniczko!(2009-03-18)
  • ludzie, wszystko to pic na wodę, prawda jest taka, że w tej firmie zmieniły się przepisy, nie można dżwigac, nie mozna cos tam, ale to obozy pracy a jeszcze jak znajda się osoby "niby"ambitne i młode na kierowniczym stanowisku jak na tamtym sklepie ludzi maja za nic i takie są efekty-Biedrona to jedno wielkie G. .. .
  • ja miałam to samo w leclercu już prawie bym popuściła a jedna dziewczyna cała sie zakrwawiła i diopiero pozniej ją pościli żeby kupiła sobie podpaski i nowe majtki nie chcieli jej puścić do ubikacji bo klienci ważniejsi!!!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    llllll(2009-03-20)
  • Bzdura!!!! Pracuję w Biedronce od kilku lat. Ok - było źle, ludzie też się różni zdarzają. Zgoda, ale bez przesady. Poprawiło się bardzo i w porównaniu z innymi sieciami jest super. Poza tym po pierwsze kasjerzy nie wołają kierowników i nie proszą o wyjście do toalety tylko dogadują się między sobą (pracowałam na kilku biedronkach i w każdej tak było!!!! Po drugie jak można zsikać się na kasie??? Nawet jak ktoś by mi zabronił to i tak bym poszła do toalety (ewentualnie później bym dochodziła swoich praw). A mi też zależy na pracy bo mam 2 brzdąców do wykarmienia i na 100% nie zrobiłabym afery swoim kosztem. Do tego nikt z kierownictwa nie odważyłby się wszczynać afery bo wszyscy już wiedzą czym to pachnie. .. a raczej śmierdzi. .. .
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    bzdura!!! i wstyd!!!(2009-03-20)
  • wykorzystuja na maksa -bylam pracownica w jednym z duzych supermarketow niedosc ze malo placa to wykorzystuja na maksa! wspolczuje ci wioleta bo ciebie znam i wiem ze jestes solidna
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    pipina(2009-03-23)
Reklama