
Pewien 54-latek z Elbląga ukradł ze sklepu alkohol, wędliny i słodycze. Miał pecha, bo tego dnia w sklepie zakupy robili policjanci, którzy zauważyli, że mężczyzna ominął kasy i bez płacenia ruszył do wyjścia.
54-latek zapakował do torby trzy butelki whisky oraz inne artykuły, a następnie ominął kasy i ruszył do wyjścia. Sytuacje zauważyło dwóch klientów sklepu, którzy są policjantami i będąc po służbie też robili tu zakupy. Obaj pobiegli za 54-latkiem i zatrzymali go na sklepowym parkingu. W torbie znaleźli skradziony towar na kwotę blisko 300 zł. Na miejsce wezwano policyjny patrol, który „rozliczył” 54-latka za kradzież (wykroczenie), karząc go mandatem.
kom. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu