UWAGA!

Przed sądem za znieważenie prokuratorów

 Elbląg, Zbigniew Stonoga podczas przerwy w rozprawie,
Zbigniew Stonoga podczas przerwy w rozprawie, fot. daw

Zbigniew Stonoga, kontrowersyjny biznesmen i wideobloger, który zasłynął ujawnieniem akt śledztwa w sprawie afery podsłuchowej, a w naszym mieście zaangażował się w sprawę pobicia 11-latka, został oskarżony o znieważenie prokuratorów. W poniedziałek (24.08) przed Sądem Rejonowym w Elblągu rozpoczęła się rozprawa. Przewodniczący składu sędziowskiego wyłączył jej jawność. 

Sprawa, która w poniedziałek rozpoczęła się przed Sądem Rejonowym w Elblągu jest związana z pobiciem 11-letniego chłopca, do którego doszło pod koniec listopada 2016 r. przy skrzyżowaniu ulic płk. Dąbka i Pionierskiej. Zdarzenie zarejestrowała kamera z pobliskiego sklepu. Po dwóch dniach policja zatrzymała podejrzanego, którym okazał się 30-letni elblążanin Piotr U., wcześniej karany m. in. za groźby i uszkodzenie mienia. Policja po przesłuchaniu mężczyzny zawnioskowała do Prokuratury Rejonowej w Elblągu o zastosowanie wobec 30-latka dozoru policyjnego, miał stawiać się trzy razy w tygodniu na komendzie. Ta decyzja oburzyła m. in. Zbigniewa Stonogę, który głośno domagał się przekazania sprawy do innej prokuratury (ostatecznie, na wniosek Prokuratury Okręgowej, sprawę przekazano do Prokuratury Rejonowej w Kartuzach, sformułowano akt oskarżenia przeciwko Piotrowi U., a sędzia już po dwóch rozprawach wydał wyrok). W trakcie swoich działań Zbigniew Stonoga ostro wypowiadał się na temat Jarosława Żelazka, szefa Prokuratury Rejonowej w Elblągu, którego nazwał m .in. "nierobem" i domagał się jego odwołania. Pokrzywdzonym stał się także inny prokurator. Konsekwencją tych słów była sprawa, którą prowadziła Prokuratura Rejonowa w Chojnicach. To ona 3 lipca 2017 r. skierowała akt oskarżenia do elbląskiego sądu. W poniedziałek (24.08) przed Sądem Rejonowym w Elblągu rozpoczęła się rozprawa. Zbigniew Stonoga jest oskarżony o publiczne nawoływanie do występku (art. 255 par. 1 kk), znieważenie publiczne, również w środkach masowego przekazu (art. 216 par. 1 i 2 kk), grożenie innej osobie popełnieniem przestępstwa (art. 190 par. 1 kk). Za czyny te grozi mu kara grzywny, ograniczenia wolności, a także (w najsurowszym wymiarze) pozbawienia wolności do lat dwóch. Przewodniczący składu sędziowskiego wyłączył jawność rozprawy.

- Z całą stanowczością podtrzymuję to i ja nie żartuję. Szkoda wielka, że mam sprawę za nic. Żebym zrobił jakąś krzywdę, naruszył nietykalność, to wówczas nie ma okoliczności, które tego typu zachowania usprawiedliwiają. Jaki ja miałem interes osobisty, czy prawny, aby przyjechać do miasta, które leży niemal 300 km od mojego miejsca zamieszkania i poprosić ludzi, żeby przyszli i żeby sprawcę napadu zamknąć do więzienia – mówił w poniedziałek podczas przerwy w rozprawie Zbigniew Stonoga.

- Mogę jedynie powiedzieć, z racji tego, że przewodniczący składu sędziowskiego wyłączył jawność rozprawy, że pan Zbigniew Stonoga został oskarżony przez prokuraturę, którą reprezentuję o popełnienie występków opisanych na rozwieszonej wokandzie – powiedział nam Marek Radomski, prokurator z Prokuratury Rejonowej w Chojnicach.

Jak podkreślił prokurator Radomski, na razie nie może on określić o jaką karę będzie wnioskowała prokuratura.

- Muszę poznać wersję świadków, wersję pokrzywdzonych, stanowisko oskarżonego. Muszę poznać przebieg całego postępowania, wówczas będę się zastanawiał co do propozycji kary – dodaje prokurator Radomski.

Na dzisiejszej rozprawie pokrzywdzeni nie byli obecni. Zbigniew Stonoga zgodził się na publikację swojego wizerunku. 

 

daw

Najnowsze artykuły w dziale Prawo i porządek

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama