
38-latek z Elbląga spędzi w więzieniu 7 miesięcy, ma zapłacić 10 tys. zł na rzecz funduszu pomocowego i do końca życia nie może już prowadzić pojazdów mechanicznych. Taki wyrok usłyszał motocyklista za złamanie sądowego zakazu prowadzenia i kierowanie w stanie nietrzeźwym.
Policjanci zatrzymywali go dwukrotnie. W Kamienicy Elbląskiej i w Suchaczu (gm. Tolkmicko). Za każdym razem był nietrzeźwy i w obydwu przypadkach miał blisko promil alkoholu w organizmie. Zlekceważył sądowy zakaz prowadzenia. Usłyszał surowy wyrok. 38-letni mieszkaniec powiatu elbląskiego spędzi w więzieniu 7 miesięcy, ma zapłacić 10 tys. zł na rzecz funduszu pomocowego i do końca życia nie może już prowadzić żadnych pojazdów mechanicznych.
Jakub Sawicki, zespół prasowy KMP Elbląg